Komentarze do podróży Z ziemi włoskiej do Polski cz.1...
-
zachęcacie, aby podążyć Waszymi śladami :)
-
Znów wielki PLUS za podróż i z niecierpliwością czekam na dalszą część:) Nie wiem jak to robicie, ale Wasze zdjęcia zawsze są takie słoneczne i kolorowe;)
-
Dziękujemy za pluszowe plusy.
Zapewne wszyscy dziwią się niezmiernie naszemu pierwszemu komentarzowi. Otóż ten tajemniczy akronim to mój (wojtka) bazgroł, którego nie umiałem skasować. Przykro mi, że wyjaśnienie tej tajemnicy okazało się tak banalne... -
...zgadzam się z fierą...Wenecję trzeba odkrywać poza szlakami oblężonymi przez turystów, trochę podglądać mieszkańców (znudzonych i trochę wściekłych na falę najeźdźców) i zajrzeć do jakiejś macany po maski...i jakiegoś złotnika po piękne złocidełko.....
-
interesujaca relacja.fajnie sie czyta a o to lubie.Co do Wenecji to zgadzam sie,trzeba przeczekac tlumy i polazic wlasnymi drogami,mnie Wenecja rzucila na kolana i nie przesadzam:)
-
hgh