Komentarze do podróży Wilno na Nowy Rok...

  1. zdejmkapelusz
    zdejmkapelusz (19.01.2009 0:43)
    resztę można sobie dośpiewać. coś mi mówi, że Centrum Sztuki Współczesnej czy Galerię Fotografii widziałaś tylko w Googlu.
  2. kikk
    kikk (13.01.2009 19:55)
    obiecałam i opiszę. Tylko się tyle w realu dzieje, że na online nie starcza już czasu. Zaniedbuję kolumberrro. Mea culpa. Maxima. Się zrobi.
  3. zfiesz
    zfiesz (10.01.2009 22:57)
    pamiętacie jak kikk obiecywała relacje z wilna?

    "Oczywiście z planów wyszedł tylko hotel, ale i tak się działo. Tylko zimno masakrycznie na miejscu, więc marszruta zwykle przetykana była gęsto grzanym winem/herbatą/kawą/grzanym winem/grzanym winem :) " ... czy to już koniec? :-P