Komentarze do podróży Netykieta...

  1. slawannka
    slawannka (02.07.2009 17:07)
    No, to ja jestem bląąądynka, wybaczcie:)
  2. edytamalceva
    edytamalceva (02.07.2009 17:00)
    Tylko sie odwrócily do góry nogami... juz nie trzeba leciec do samego dolu, zeby przeczytac co sie tam dzilo ( co ktos napisal ), a pozniej do samej góry zeby znalezc pole odpisz :)
  3. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (02.07.2009 16:46)
    @Slawanko,

    wydaje mi sie ,ze sa wszystkie posty,
    tylko teraz sa "stronicowane" po 50 na stronie
    - jezeli chce sie obejrzec nastepne to na dole w prawym rogu : "Pokaz starsze komentarze".

    Kolejnosc jest a la drzewko : od najnowszego do najstarszego .
  4. voyager747
    voyager747 (02.07.2009 16:34)
    Człowiek jest tu od tygodnia a już ocenia ludzi, to faktycznie denne się robi.
    Zanim zaczniesz wydawać swoje osądy, to poczytaj pooglądaj zdjęcia, a potem może coś napisz gudhjem.
    Masz 77 tys zdjęć do obejrzenia i mnóstwo pięknych podróży, niektóre mają ponad 30 głosów.
  5. slawannka
    slawannka (02.07.2009 14:25)
    Ja tu czegoś nie rozumiem... Kolejność się zmieniła, niektórych postów brak, o co chodzi?
  6. polosky
    polosky (02.07.2009 10:10)
    o matko.... ale tu burza przeszła.
  7. voyager747
    voyager747 (02.07.2009 9:29)

    gudhjem no to co napisałeś nie jest fajne :(
    Porównywanie mnie z nim też raczej nie, niech Ci będzie, jestem nawet nawet gorszy.
    Przeczytaj moje komentarze (ok.7000), to może się coś o mnie dowiesz.
  8. slawannka
    slawannka (02.07.2009 9:26)
    No, to ostatni raz prywata... Parę osób pisało mi że te słowa Bezira o błędach ortograficznych rozumieją nie jako przytyk do mnie, jak ja to ze zdziwieniem odczytałam, ale jako zapytanie, jaka jest moja reakcja na błędy ortograficzne, leksykalne i nieporządne pisanie, jako porównanie z jego reakcją na marne zdjęcia. Odczytanie co autor miał na myśli nie było dla mnie jasne (jak widać, belfer ze mnie żaden, zresztą, nie uczę w szkole, nie uczę dzieci i nikogo - prócz własnych dzieci, psów i kota - nie wychowuję;) - do tego autor nie próbował mi tego bliżej wytłumaczyć, a szkoda.
    Ale jeśli faktycznie takie było pytanie, to odpowiadam:

    Gdybym była na portalu dziennikarskim, literackim czy jakimś takim, to bym wtedy na to patrzyła surowiej, ale czy bym reagowała tak jak ty? Raczej nie, nie mam takiego zwyczaju. No, ale w duszy pewnie bym się wkurzała i może bym i minus postawiła, nie wiem. A może bym i w krytykę weszła, też nie wiem. W każdym razie tam by mnie czyjaś krytyka nie wkurzyła.

    Natomiast tutaj - każdy z nas ma prawo pisać tak jak umie. Niestety, nie wszyscy posiadają umiejętność wypowiadania się na piśmie, przykre, ale prawdziwe. Ale w regulaminie Kolumbera nie jest powiedziane, że tylko dobrze piszący mają prawo się wypowiadać.

    Ja cenie głównie dobre intencje ludzi. Ktoś chce mi opowiedzieć o swoim wrażeniu i ja to biorę za dobrą monetę. Nikt mnie nie upoważnił do tego, żeby ludzi tutaj wychowywać, nauczać, poprawiać, szczególnie publicznie. Zawsze sobie myślę, co by ta osoba sobie pomyślała, jak by to przyjęła...
    Zdarzyło mi się jeden jedyny raz napisać komuś co myślę o jego stylu, ale zrobiłam to - mam nadzieję - ogromnie delikatnie, żeby nie sprawić przykrości. Z drugiej strony, niejednokrotnie oferowałam swoją pomoc przy poprawieniu literówek, błędów, podpowiadałam zrobienie akapitów itp, tylko że - nie publicznie. Takie sprawy uważam, należy załatwiać prywatnie.

    Jeśli ktokolwiek potrzebuje mojej pomocy przy zredagowaniu swojego pisania, będzie mi miło pomóc. Ale wszelka tego typu pomoc to według mnie sprawa między dwiema osobami, po co inni mają to czytać, i nie wiadomo co osoba zainteresowana sobie pomyśli, może jej będzie przykro... Dla mnie to jest ważne.
    To jest chyba wszystko co chciałam na ten temat powiedzieć, i mam nadzieję że to będzie już koniec tej sprawy.
  9. gudhjem
    gudhjem (02.07.2009 8:25)
    voyager - pewnie, że jest wiele, wiele, wiele lepszych zdjęć niż moje na tym portalu i wielu innych:) Ale nie wiem co to ma wspólnego z moją wypowiedzią i w ogóle moją osobą :)
    Macie jakiś zakład z besirem kto zrazi do siebie więcej osób??
  10. dino
    dino (02.07.2009 3:05)
    :))
  11. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 2:39)
    hmmm... to jeśli aż takie głupoty, może jednak się wstrzymaj. te najgorsze, rzeczywiście, mają dar samospełniania się...

    a żwirek z muchomorkiem jechali chyba na grzybkach halucynogennych, a nie na maryśce;-)
  12. dino
    dino (02.07.2009 2:16)
    @zfiesz - a .......... nie chce mi się pisać głupot..... :))
    bo jeszcze się sprawdzi....
  13. dino
    dino (02.07.2009 2:13)
    jak Żwirek z tym drugim.....zfieszu..... :))
  14. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 2:08)
    blanta? :-)
  15. dino
    dino (02.07.2009 1:59)
    a Zfiesz z Maryśką kręci.....
  16. dino
    dino (02.07.2009 1:59)
    ............
    nawet w piekle marzyć można.........żeby kocioł był zimniejszy....... :)
  17. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 1:57)
    jeszcze jakiś czas mam zamiar pożyć!:-)
  18. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (02.07.2009 1:55)
    ....


    no , pewnie, juz sie tam rozpedzili zeby was przyjac ;p
    Nawet na pieklo trzeba sobie zasluzyc ;)
  19. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 1:46)
    i spotkamy się w piekle! hihihih.... ]:->
  20. dino
    dino (02.07.2009 1:31)
    @zfiesz - możesz być pewien, że umrę na jakąś nieuleczalną chorobę..... :)
  21. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 1:30)
    oj tam! radość można różnie okazywać!:-)
  22. duzinek
    duzinek (02.07.2009 1:07)
    :) Oj, ja tu po blisko miesięcznej niebytności wracam, a Ty zamiast się ucieszyć to strofujesz.... Ale słusznie - pozory trzeba zachowywać :P
  23. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 1:02)
    maryśka! zachowuj się, zaczną o nas gadać!:-)
  24. voyager747
    voyager747 (02.07.2009 1:02)
    Ale ja już nie chcę uciekać i nie zamierzam. Nie zmieniłem też swoich poglądów na temat portretów ludzi, ja nie daję plusów na takie zdjęcia, pisałem dlaczego. To jest mój pogląd i z tego co piszesz, to powinieneś go uszanować. Tak samo nie lubię zdjęć czarno-białych, też pisałem dlaczego i to się nie zmieniło. Ogólnie mam sporo swoich zasad, mogę ?
    Nie pozwolę jednak, żeby ktoś publicznie kłamał, obrażał innych itd.
    Zawsze będę z tym walczył.
    Jak widzisz moja metoda jest skuteczna, od lutego nie wchodzimy sobie w drogę, ja nie patrzę co Ty robisz, nie oceniam Twoich zdjęć, nie piszę nic. Na Kolumberze jest dużo miejsca i nawet jak się nie lubimy, to nie musimy na siebie wpadać.
    Nigdy tu nikogo nie obraziłem, nie napisałem jakie denne ma zdjęcia, ani jakim jest człowiekiem. Tego też nie zamierzam zmieniać.
    Moje drobne uwagi o datach itp. zawsze pisałem z uśmiechem i tak, aby nikt nie poczuł się urażony. Jeśli komuś się to nie podobało, to nie ponawiałem i nie oceniałem, to tyle.
    Doskonale pamiętam naszą dyskusję, z niej wynikało, że każdy może mieć swoje poglądy, tylko ja nie :(
  25. zfiesz
    zfiesz (02.07.2009 0:51)
    @dino: wiem! też chcę na coś umrzeć:-)

    @voy: proponuję ci zajrzeć do kilku starych dyskusji, kiedy to sam chciałeś stąd obrażony uciec. i zauważ kto cię wtedy najbardziej powstrzymywał (twoi najwięksi, zacięci,'chamscy' 'wrogowie'?). szczerze mówiąc nie zauważyłem jakichś zmian w twoim zachowaniu tutaj. szczególnie w stosunku do odmiennych poglądów. nie zauważyłem też zmian w swojej ocenie sytuacji. żebyś nie miał wątpliwości - nie chcę i nigdy nie chciałem cię stąd 'wykurzać'. po prostu cenię różnorodność i wynikające z niej dyskusje. chciałbym, żebyś i ty ją docenił...

    @gudhjem: "Czemu nie można pisać tego co się myśli?" bo nie każdy to lubi:-) a coś na temat 'ile wysiłku trzeba włożyć w przygotowanie podróży' wiem. i strasznie się cieszę, gdy po prawie roku mojej bytności tutaj ktoś nagle je 'odkopuje'. fajne to... ;-)

    @kuniu: przybyłeś, przeczytałeś, zrozumiałeś (masę ironii, dwuznaczności i sarkazmu)... i to dowód na to, że każda dyskusja jest konstruktywna! (tylko mi się teraz nie obrażaj... tym razem nie chciałem ci dokopać:-)
  26. duzinek
    duzinek (02.07.2009 0:49)
    Wow, ale dyskusja. Pozwolę sobie się wtrącić. Moje zdanie jest w sumie zbliżone do zfieszowego (i to nie pierwszy raz... hmm). Chciałam powiedzieć, że częściowo zgadzam się z besirem, choć mam kilka "ale". Besirze - niewątpliwie powinniśmy się starać umieszczać jak najlepsze fotki, ale... Choć będę nie wiem jak bardzo się starać to nie namaluję drugiej Mona Lisy. Sam najlepiej wiesz, że fotografia do wiedza ale i umiejętności, talent. W zdecydowanej większości nie jesteśmy profesjonalistami i to, że nasze zdjęcia nie są idealne bynajmniej nie oznacza, że się nie staramy...
    Zgadzam się, że nie jesteśmy tu po to żeby sobie nawzajem kadzić. I nikt nie może nakazać nikomu, żeby podobały mu się wszystkie zdjęcia. Wspaniale, że dołączyłeś do nas ze swoją wiedzą i profesjonalnym zapleczem, ale... powiem tak - inaczej zwraca się uwagę pięciolatkowi a inaczej dorosłemu. Gratuluję uznania na portalu dla profesjonalistów, ale my jesteśmy amatorami. Uwaga w formie odpowiedniej dla fachowca (i nie mam tu na myśli jedynie zawodowego żargonu), może wyrządzić krzywdę u amatora. Koledze czy koleżance z pracy, jak zrobi głupotę w analizie powiem bez ogródek, że odwalił fuchę, ale studentowi , który właśnie zgłębia tajniki wskażę delikatnie właściwą drogę. Piałeś do Sławy o wadach nauczycieli - ja zauważyłam jedną, obecną niestety u większości polskich belfrów z jakimi się zetknęłam (slawannko, proszę nie bierz tego do siebie, mam nadzieję, że jesteś w chlubnej mniejszości) - nie potrafią zainteresować ucznia tematem, zmotywować do pracy. Besirze, wskazuj nam nasze niedociągnięcia (ja przynajmniej nie mam nic przeciwko), ale rób to w sposób przemyślany, motywujący. Nie czytałam wszystkich dyskusji, ale przykład z wysyłaniem kogoś na piwo - mnie by nie zmotywował... Dowód na skuteczność? Jak pisał wyżej kuniu - ja u siebie zauważam zmiany od czasu korzystania z kolumberka, zaczynam dbać o rzeczy, do których wcześniej nie przywiązywałam uwagi.
    Kochani! Besir ma też trochę racji mówiąc, że my jako dotychczasowa społeczność trochę na niego "wsiedliśmy" (może nawet trochę bardziej niż "trochę"). Doskonale rozumiem Wasze intencje, tym niemniej rzeczywiście zaatakowaliśmy grupowo besira, taka prawda. Czy pozwolicie mi zaproponować rozwiązanie byłego premiera Mazowieckiego? Dajmy sobie wszyscy nawzajem drugą szansę. Nie kontynuujmy na gorąco sporu (robi się z tego "spirala śmierci"), zróbmy czas próby i ewentualnie powróćmy do tematu jak nic się nie zmieni (mam nadzieję, że to się nie stanie). Przypomnijmy sobie, że w końcu łączy nas wspólna pasja - wszyscy jesteśmy ludźmi, którzy kochają zwiedzać świat. (voyagerze, Iwonko, City - piszę o sporach kolumberowych, rozumiem, że znacie besira i nie darzycie go sympatią. Nie wiem co działo się na innych forach i portalach, więc nie będę na ten temat zabierać głosu).
    A na koniec - pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej nocy :)
  27. kuniu_ock
    kuniu_ock (01.07.2009 23:35)
    a.. niech Wam będzie...
    :((
    dobranoc.
  28. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 23:24)
    gudhjem oglądałem Twoje zdjęcia, postawiłem parę plusów, ale wierz mi na słowo, jest tutaj dużo dużo lepszych zdjęć niż Twoje. Nie ma problemu, może Twój guru kiedyś zawita i do Ciebie i będziesz miał swoją upragnioną zawodową krytykę.
    Dla mnie oprócz zdjęcia ważny jest też autor i jeśli ktoś jest takim człowiekiem, to nawet jak będzie miał okładkę w National Geografic, to nie dostanie plusa.
    Ja oglądam wszystkie zdjęcia, wiadomo co lubię, jak mi się nie podoba to nie daję plusa.
    Już to pisałem wcześniej, na Kolumberze jest dużo lepszych zdjęć niż Besira i nadal tak twierdzę. Nie wymienią autorów, bo zaraz tam się posypią fachowe zjebki.
    gudhjem może popatrz na zdjęcia innych ludzi, jesteś tu nowy, masz 2000 stron do przejrzenia i zobaczysz też te którymi się my zachwycaliśmy dawno temu.
  29. dino
    dino (01.07.2009 23:09)
    @zfiesz - tu jest więcej marzycieli.....
    @Iwonko - staram się....nie robić przykrości.....z Edytką się umawiałem....

    "błędzenie" jest rzeczą ludzka.........nie "błędzą" Ci co nic nie robią......

    .
  30. rebel.girl
    rebel.girl (01.07.2009 22:32)
    bardzo dobre podsumowanie, gudhjem.
  31. gudhjem
    gudhjem (01.07.2009 22:27)
    Różnorodność użytkowników portalu jest jego zaletą.

    Czemu nie można pisać tego co się myśli? Zostać skrytykowanym przez zawodowca to wyróżnienie :) Może jedyna okazja.

    Czemu nie można wklejać 100 marnych i podobnych zdjęć? Skoro jet ktoś kto chce to obejrzeć nie widzę przeszkód. A jak drogi podróżniku nie chcesz, to nie oglądaj.

    Besir pisał w tym wątku pięknie o wielkiej pracy, którą trzeba wykonać by opublikować podróż. Nie każdy ma takie podejście. Myślę, że Jego podróż będzie na "topie" długo, jak wreszcie ją dokończy. Nawet jeśli ktoś Go za coś nie lubi, musi przyznać, że zdjęcia są fantastyczne.
    Podróże krótkie i słabo opisane gdzieś "umrą śmiercią naturalną" i po pierwszych kilku dniach nikt nie będzie do nich zaglądał. Prawo natury, a nawet jeśli ktoś ma dużo plusów od swoich znajomych i otrzymanych na zasadzie wzajemności to co to za przyjemność koniec końców? Z resztą - jak ktoś lubi, to mi to nie przeszkadza :)
  32. slawannka
    slawannka (01.07.2009 22:05)
    Ja nie bardzo wiem jak mam się znaleźć w tej kłótni która się tutaj zrobiła, i nie chciałabym prywaty siać, ale chciałabym jednak mieć możliwość odpowiedzieć na to co napisał Besir na mój temat kilka godzin i wiele postów temu.

    Ja po prostu nie rozumiem - piszesz, że wyciągnąłeś do mnie rękę a ja ją odepchnęłam... Jak to???
    Napisałeś do mnie coś co mnie zaszokowało, mianowicie to (co może źle zrozumiałam, ale nie wytłumaczyłeś mi o co chodziło) o masie błędów ortograficznych i leksykalnych. Podejrzewałam, że to musi być jakiś błąd, że to nie o mnie chodzi, to nie może chodzić o mnie. Więc zapytałam o co chodzi. Bez odpowiedzi.

    Fakt, nie zareagowałam od razu na Twoje przeprosiny, ale ja naprawdę nie byłam pewna czy to do mnie! Za to przepraszam. Ale o żadnym odpychaniu ręki wyciągniętej do zgody nie ma mowy, nic takiego nie zaszło!

    Liczyłam na to że wyjaśnisz mi o co chodziło z tymi błędami, ale ty nic, tylko mnie próbujesz jakoś określić, to belfer, to znów że czytam piąte przez dziesiąte... A nie można normalnie pogadać? Nie można próbować się porozumieć bez szufladkowania człowieka i przypisywania mu takiej lub innej cechy? "Zabijanie wszelkiej indywidualności" - mnie to zarzucasz?
    Ależ mnie właśnie o to chodzi żeby nie narzucać innym tego co koniecznie muszą robić! Ty robisz zdjęcia profesjonalnie i masz swój punkt widzenia, ja pstrykam fotki i mam mój, ty wrzucasz kilka najlepszych żeby się nimi pochwalić, ja daję dużo, bo dla mnie nie jest to materiał do chwalenia się tylko do zilustrowania, podzielenia się z innymi. Każdy z nas jest inny i niech tak będzie! Kto tu zachowuje się jak belfer?

    Mówisz o masówce, o tym że zdjęcia komercyjne są dopieszczane, a my wrzucamy zdjęcia taśmowo, jesteśmy leniami którym się nie chce nad tym popracować. A przepraszam, czemu tak nas szufladkujesz? Czy wiesz ile czasu ja poświęciłam na przygotowanie tej "masówki" którą tu wrzucam do moich podróży? Nie wiesz, nie możesz wiedzieć! Że wyniki nie są jak te komercyjne - a, no nie mogą być, bo jestem amatorką i nie mam ambicji bycia fotografem.
    To mówię nie po to żeby się z Tobą kłócić, tylko żeby wytłumaczyć, dlaczego takie Twoje uwagi bolą i powodują że człowiek jest bardziej skłonny postawić ten minus. I boli to szufladkowanie, i ocenianie człowieka po jednej wypowiedzi, lub jakimś niezrozumieniu.

    Wyciągasz rękę do zgody to jej nie zabieraj, albo nie wyciągaj, jak nie chcesz zgody.
    Resztę możemy sobie ewentualnie obgadać mailowo, jeśli chcesz, żeby nie przeszkadzać innym.
    Przepraszam, musiałam.
  33. kuniu_ock
    kuniu_ock (01.07.2009 21:41)
    na coś trzeba umrzeć przecież, Zfieszu :P
  34. iwonka55h
    iwonka55h (01.07.2009 21:38)
    Voyager, City Hopper, czy Iwonka juz na innym forum doprowadzili do ucieczki tych userow, ktorzy mieli jakies ambicje

    pozwolę sobie zauważyć, że to właśnie Twoje uwagi nie tylko na tym "innym" forum ale i na całym portalu, doprowadziły już do ucieczki wielu osób a wiele innych skłóciły. Jako moderator jednego z nich, pisałam prywatne maile do kilku osób, aby "olały" Twoje uwagi i dalej wklejały zdjęcia, ale już nie wróciły.

    Pisałeś wielokrotnie, że masz prawo do wyrażania swoich opinii na łamach forum. Pewnie, że masz, ale czy musisz z tego prawa korzystać i to w taki sposób, że opiniując zdjęcia ranisz ich autorów?
    Nie jest to pierwszy portal, na którym siejesz zamęt swoją osobą i skłócasz ludzi. Wszędzie ludzie odwracają się od Ciebie, czy nie daje to tobie do myślenia? Czy Ty się w ten sposób dowartościowujesz? W tej chwili to mi przypomina boks i walkę zawodnika wagi ciężkiej z zawodnikiem wagi lekkiej, i ten zawodnik wagi ciężkiej cieszy, się, że wygrywa z tym drugim. Znajdź sobie do walki zawodnika wagi ciężkiej i zobaczymy czy z nim wygrasz. Nie jest sztuką doboksować słabszemu. W tym przypadku słabszemu jeżeli chodzi o fotografię.

    Piszesz też Marku
    Nie znosze zdjec robionych byle jak, bez serca i bez wysilku...
    Zapytam Cię - a skąd Ty możesz wiedzieć, ile serca jest w naszych zdjęciach? To Ci powiem, że w naszych zdjęciach jest baardzo, baardzo ale to baaardzo dużo serca. To są nasze zdjęcia, z naszych wakacji, z naszymi rodzinami czy znajomymi, zdjęcia, które, bez względu na jakość przywołują w nas wiele wspomnień i emocji.
    Jeżeli Ty do swoich zdjęć podchodzisz w ten sposób, że najważniejszy jest Photo Shop i kompozycja zdjęcia, to proszę bardzo, ale nie wymagaj tego od innych.
    Część zdjęć zostawiamy w domowym albumie a częścią się dzielimy z innymi min. na tym forum, bo to jest forum podróżnicze i tu jest na takie zdjęcia miejsce. Tutaj najważniejsze są opisy miejsc, wymiana uwag dot. wyjazdu do jakiegoś kraju. Natomiast fakt czy zdjęcie jest obrobione w PS aż tak nas nie interesuje, bo to nie to forum!!!. I z tego co wiem, to wielokrotnie, dziesiątki osób już Ci to tłumaczyło. Może sam powinieneś uruchomić te szare komórki, co polecałeś jednemu z forumowiczów.
    Weź przykład z Dina, który też na tym forum ocenia nasze zdjęcia, pokazuje nam co można by poprawić aby zdjęcie było lepsze i robi to w taki sposób, że nikt nie ma pretensji.

    iwonko - napisalem wczesniej, ze nie jestes osoba uczciwa i jakkolwiek bym na to nie patrzyl - to naprawde nie jestes ( rzecz jasna wylacznie w mojej opinii).

    Twoja opinia to mnie akurat najmniej obchodzi, więc zachowaj ją dla siebie,
    ja też mam swoje zdanie na temat twojej osoby.






  35. zfiesz
    zfiesz (01.07.2009 21:34)
    marzyciel!!:-)
  36. kuniu_ock
    kuniu_ock (01.07.2009 21:32)
    proszę... zostawmy to... skupmy się - jak powiedziała Agnieszka - na tym, co robiliśmy do czasu tego zamieszania... po to przecież jest Kolumber, nie?
    również podzielam zdanie Mimbli. co mnie się podoba - nie musi podobać się innym. jak mi coś nie pasuje - to nie dotykam nawet. motylki i kwiatki - osobiście mnie nudzą, ale zdjęcie może się podobać, to i zaplusuję (dodam, że dzięki temu też i o motylkach i innych robalkach się trochę dowiedziałem).

    może zamkniemy temat?
  37. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 21:25)
    Ja tego nie wiem na 100%, a ona jak widać nie chce wyjaśnić i zarzuca mi kłamstwo.
    Tak czy owak nawet jak z Tobą się sprzeczałem, to nie napisałem Ci, że jesteś żałosny, chamski itp.
  38. sagnes80
    sagnes80 (01.07.2009 21:20)
    czy warto ulegać prowokacjom? ja postanowiłam stosować sie do punktu 9 netykiety...
    i od teraz oddaję się już tylko najprzyjemniejszej części kolumberowania - oglądaniu Waszych zdjęć, plusikowaniu i komentowaniu :) pozdrawiam :)
  39. zfiesz
    zfiesz (01.07.2009 21:17)
    tak sobie myślę, że chyba sam sobie właśnie odpowiedziałeś, czy rebel w kolumberze pracuje, czy nie...
  40. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 21:08)
    Nie myśl sobie Rebel, że się mnie tak łatwo pozbędziesz, nawet wspólnie z Besirem nie dasz rady, chyba że Redakcja da mi bana, inaczej to nie.
  41. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (01.07.2009 21:03)

    Tak sobie mysle, czy na kazdym portalu co jakis czas takie burze ? ; )

    Mysle, ( to moja prywatna opinia) ,
    ze Rebel nie musi sie tlumaczyc, mysle tez, ze Rebel nie jest pracownikiem (adminem) projektu Kolumber, mysle rowniez, ze bardzo zaskakujace jest ,ze czesto wie o szczegolach, ktorych nie znaja "zwyczajni" uzytkownicy,( np jak naprawiano awarie w firmie, kto to robil, jak itp) i mysle rowniez, ze to moze budzic zdziwienie lub jakies domysly ( moim zdaniem - oczywiscie zupelnie prywatnym - nie ma to znaczenia) , moze nawet czasami doprowadzac do nieprawdziwych domyslow.

    I ,nadal mysle (mysliwym od tego myslenia zostane;p) ze moze zrobmy tak jak ktos gdzies powyzej slusznie zauwazyl:
    nie chcesz ze mna kontaktu - nie narzucam Ci go,
    oceniam zdjecia ,ktore mi sie spodobaly albo poruszyly jakas strune w duszy, czy one ladne czy dobre czy nie -kwestia gustu - mam prawo dac plusa bo spodobal mi sie motylek na patyku albo turkus wody ( a zdjecie poruszone lub malo ostre...)

    Mysle, ze zasada prosta :
    Nie czyn drugiemu co Tobie nie mile ...

  42. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 20:50)
    Nie wszyscy tego chcą :(
  43. rebel.girl
    rebel.girl (01.07.2009 20:50)
    voyager ---> ;)))
  44. sagnes80
    sagnes80 (01.07.2009 20:49)
    Drodzy Kolumberowicze :) Regulamin przeczytałam :) cieszę się, że został uzupełniony Netykietą. Zamierzam się stosować do wszystkich zasad.
    Nie chcę już waśni... Chcę tak jak dawniej cieszyć się Waszymi zdjęciami i Waszymi podróżami. Chcę dzięki Waszym inspiracjom marzyć o kolejnych wyjazdach. Z pomocą Waszych świetnych rad, komentarzy, relacji, fotografii zwykłych i niezwykłych miejsc wartych zobaczenia, chcę krok po kroku te własne marzenia realizować :)
  45. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 20:47)
    Może trzeba wyjaśnić w końcu czy jesteś pracownikiem Kolumbera czy nie ?
    Dlaczego zawsze jak ktoś napisze coś o awarii, to Ty się wykłócasz ?
    Dlaczego napisałaś o City, że jest chamski? Dlaczego zaatakowałaś Mimblę jak napisała o netguru ? Dlaczego ? Czy Ty możesz pisać komuś, że jest żałosny ? Możesz ?
    Może ta podróż jest też dla Ciebie ?
    Nie wiem czy napisanie o kimś, że jest pracownikiem Kolumbera jest aż taką potwarzą ?
    Wyjaśnij nam, to nie będzie kłamstw i niedomówień.
  46. rebel.girl
    rebel.girl (01.07.2009 20:42)
    znaczy wykasowane kłamstwa i potwarze się nie liczą? pewnie tak jak i te napisane w mailu...

    niczego nie mam obowiązku "wam" tłumaczyć.

    i jak dla mnie eot.
  47. zfiesz
    zfiesz (01.07.2009 20:40)
    przechodzę na ciemną stronę mocy:-) [w tle słychać astmatyczny oddech lorda vadera] masz u mnie plusa besir.

    co prawda nie miałem swojego udziału w tej dramatycznej bitwie (nie z własnej woli niestety, nad czym boleję;-), ale po zapoznaniu się z nią 'na zimno' mam trochę inne odczucia niż, z jednej strony ty besirze, a z drugiej spora część użytkowników. jechałeś czasem z ludźmi po chamsku i w zamian chamstwo dostałeś. takie życie... oko za oko...

    na twoją korzyść przemawia jednak fakt, ze szybko pewne rzeczy zrozumiałeś (nie nie, nie jestem nauczycielem! mądrzę się hobbystycznie;-) i zamiast ludzi besztać, zacząłeś mówić ludzkim głosem (choć to też pewne nadużycie, bo ni... wiadomo czego... nie qmam tego fotograficznego slangu;-)

    nie da się też ukryć, że stałeś się fantastycznym 'chłopcem do bicia', a ja nie lubię jak kilku kopie jednego. choć, przyznaję, momentami sam miałem ochotę ci przywalić... ale tak wirtualnie tylko;-)

    i jeśli jeszcze zrozumiesz (no sorrki za ten ton!!:-), że portal jest podróżniczy, a nie fotograficzny i zamiast pisać elaboraty na temat najwyższej jakości sprzętu, zniżysz się do naszego... ups... pardon... mojego (nie lubię mówić za kogoś:-p ) ...poziomu i podpowiesz jak robić trochę lepszy fotoplankton, to.. no to sielanka zapanuje i w ogóle... 'już mi niosą suknie z welonem...' i takie tam...

    a te osobiste wyjazdy coś mi przypominają... ech... historia się powtarza...
  48. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 20:37)
    Prosiłem o usunięcie tego, jeśli to nie jest prawda, zresztą. Jak widać jest to Wam na rękę.
  49. voyager747
    voyager747 (01.07.2009 20:35)
    To w takim układzie skoro się włączyłaś, to proszę wyjaśnij wszystkim jak to jest na prawdę.
    Słuchamy.
  50. rebel.girl
    rebel.girl (01.07.2009 20:32)
    miałam się nie wtrącać, nie opowiadać za żadną ze stron (choć swoje zdanie mam).
    ale ubawiła mnie dyskusja o kłamstwach.
    podrzucam link do ostatnich kłamstw i pomówień pana voyagera, tu, na kolumberze. wypowiedź 18. od dołu:

    http://kolumber.pl/photos/show/place:142/page:43

    miłego dnia!