Komentarze do podróży W rytmie latino...
-
Szkoda że tak mało zdjęć. Wyprawę macie świetną, życzę powodzenia. W przyszłym roku jadę do sześciu krajów Ameryki Środkowej.
-
tzn. mam na mysli: boska ta podróż
-
bosko...
-
Dla wszystkich zainteresowanych - dodaliśmy parę praktycznych informacji o volcano boardingu.
-
Słusznie, zatem za motyki i do boju!
-
na autorów za to, że nie karmią nas codzienną dawką informacji i na kolumbera (spersonalizowanego) za to, że do tego dopuszcza:-)
-
obrażamy! ale na kogo? I właściwie gdzie jest kolumber i dlaczego nie zadziała??
-
obrażamy się?;-)
-
to prawda, poza tym... jak na tyle wrażeń, to na blogu tez jest mało :/
przebieralam nogami z niecierpliwosci, zeby dowiedziec sie, co to za zjazd z tego wulkanu, ale w dalszym ciagu niewiele wiem :( -
też mnie trochę wkurza ta oszczędność słów. rozumiem, że reszta jest na blogu, ale qrcze, taka zdawkowa informacja nawet nie zachęca żeby tam zajrzeć.
-
hej, może napiszcie jednak coś więcej niż jedno zdanie... np. ile ten volcano boarding kosztuje, skąd wzięliście organizatora itd. wyjatkowo oszczędna ta relacja.
-
tak tak, zfiesz ma racje, chcemy wiecej! :)
-
a ja chciałbym tylko przypomnieć, że kolumber.pl ma patronat nad tą wyprawą. a to do czegoś zobowiązuje! proszę częściej zaglądać na neta drodzy podróżnicy! :-)