Komentarze do podróży majowe tatry na jeden dzień i pół...
-
Zazdroszczę samozaparcia - w takich warunkach chyba bym się wycofał. Choć jesienię po pierwszych opadach śniegu czekałem na Kasprowym pare ładnych godzin, żeby się przetarło. W końcu się okazało, że warto było poczekać! :-))
-
Gratuluję wrażeń i widoków. Pozdrawiam.
-
Nie ma to jak przeczołgać się po góreczkach! super:)
-
przemyślimy - pożyjemy - zobaczymy. na razie i tak już nie będę miał żadnego urlopu poza tym zaplanowanym :(
...a to już za tydzień!! :D -
no co ty ;) nie wiem, ile konkretnie - to przecież zależy od wielu czynników. generalnie trzeba przemyśleć dojazd, noclegi, żarcie. czyli to, co tak czy owak kosztuje. no i nie trzeba wynajmować jachtu ;)
poza tym - zdecydowanie polecam zacząć od lata/wiosny/jesieni. jest pięknie!
wymagany sprzęt to plecak, buty, kurtka przeciwdeszczowa. reszta to drobiazgi, choć oczywiście ważne.
są schroniska, można też połazić z namiotem - co kto lubi ;)
góry są dla wszystkich! -
:)
Przyznam otwarcie - chętnie skorzystam z doświadczonego w tej kwestii towarzystwa, bo na górach to się ni w ząb nie znam. Ani sprzętu nie mam (poza nogami :P) ani nie wiem co i jak... No - mapami umiem się posługiwać, nigdzie się nie ruszam (mam na myśli "dzicz", a nie miasto:P) bez noża, ognia i paru innych niezbędnych rolek w plecaku :P Ale to chyba ciutkę za mało jak na góry, co?
Dużo kasy trzeba na taki wypad? -
kuniu! wielkie dzięki za plusy i komentarze ;)
a z tymi górami to trzeba coś musowo zrobić!!
może wcale nie trzeba od razu jechać na długo? masz co prawda dość daleko, ale przy dobrej organizacji nawet na dłuższy weekend może być warto się zmobilizować. beskid żywiecki wymiata ;)
gdybyś potrzebował kiedyś towarzystwa - wal śmiało ;) -
:) Wiesz, zazdroszczę Ci tej wyprawy w góry. Pochodzę z okolic Żywca, ale - poza przejazdem do Chorwacji - tych naszych gór nie widziałem na własne oczy :(
Od dziecka jestem "z tych łażących", może nie po górach, ale wysokich wzniesień Ci u nas dostatek, również po łąkach i lasach.
Wypadało by w końcu zobaczyć to Miejsce, prawda?
A tu ciągle tylko woda, woda i woda... Tegorocznego urlopu już nie mogę zmienić, ale może na przyszły rok zaplanuję wypad w góry... fajnie by było :)
Pozdrówki :) -
arnold.layne - dziękuję za docenienie podróży i fotek ;)
-
a dzięki codzieninny za miły komentarz! nie zauważyłam wcześniej ;)
fiera_loca - dziękuję pięknie za plusa ;) -
Świetny opis wyprawy !
Już w trakcie lektury korci aby ruszyć tyłek z kanapy i zobaczyć to wszystko z bliska.
Ps.
Zawsze twierdziłem że spontany są najlepsze. :)) -
co dzień inny tomku - dzięki za plusa! ;)
-
ano wróciło, bo chciałam butki stare pokazać, ale zapomniałam ;)
iwonko, dziękuję najuprzejmiej za oplusikowanie całej podróży! ;))) -
i to też wróciło :)