Dzięki za trochę wiosny jesienią... pozdrawiam. :)

Pamietam Lubin z czasow, gdy bylo to male miasto i dopiero stawialo swoje pierwsze kroki w strone wielkiej miedzianej metropolii. Dobrze, ze tak dopieszczono ten, chyba niewielki, skrawek zieleni. Zielen na twoich fotkach bardzo relaksuje. Pozdrawiam cieplo

ciekawe uroczysko ...i cóż...i fajnej okilicy mieszkasz....pozdrawiam serdecznie...

Szczerze mówiąc to do końca ścieżki mało kto dochodzi - dla niektórych 3,5 km w jedną stronę to za dużo, przy końcu spotykaliśmy przeważnie rowerzystów...

...no tak, 26 kilometrów ścieżki przyrodniczej mogło by być dla wielu za dużo...

Piotrze Ścieżka biegnie tylko przez część rzeki Zimnicy. Źródła Zimnicy znajdują się w niezbyt dużej odległośći od Lubina a uchodzi do Odry w Ścinawie.

...przy dzisiejszej temperaturze na podwórku trochę cienia się przydało!...

...czy dobrze zrozumiałem, że to ścieżka przyrodnicza liczy sobie 3,5 kilometra długości przy 26 kliometrach rzeki?...

Przyjemny spacerek i wcale mi nie bylo zimno w tej Zimnicy...
Pozdrawiam.