Komentarze do podróży w drodze do Erg Chebbi...
-
Trochę Ci zazdroszczę tego Maroka. Mimo, że wiele razy byłem w tym kraju, to były to zawsze podróże służbowe i mogłem zobaczyć tylko miasta i tyle, co z samochodu. Fajnie byłoby pojechać na pustynię lub w tamtejsze góry... Pozdrawiam. :)
-
oj tak, nudów nie było
-
...toście się nie nudzili!...
-
fakt, maroko to ciepły, miły kraj, sympatyczni ludzie, policja bez zastrzeżeń:)
-
dzięki-wróciły wspomnienia-Atlas,Sahara,smaki i zapachy-czekam na ciąg dalszy;pzd
-
...wprawdzie niebieski to zimny kolor, a Maryla Rodowicz nawet śpiewała o "...smutnym kolorze blue...", ale Szefszewan całkiem miło wygląda, a jaszcze jak się go podziwia w miłym towarzystwie, nawet wirtualnie, zyskuje dodatkowo!...
-
Jolu dziękuję, kolejna udana podróż już za mną, jest co wspominać. W Maroku jest jeszcze kilka miejsc, które chciałbym zobaczyć, może kiedyś, wszystko przed nami.
-
Piotrze jezeli ta osobówka będzie wiozła Ciebie to nie widzę żadnych przeciwwskazań
-
Reniu:) Gratuluję i cieszę się, że doszło do skutku zamierzenie o którym kiedyś wspomniałaś. Podziwiam za podróż, wolę jednak samolot, cóż wygodnicka jestem:). Maroko jest wspaniałe, równie piękne są tereny północne. Tetuan to miasto, którego nie widziałam, ale znam z kilku powieści poświęconych Maurom i Moryskom. Jeśli kiedyś jeszcze powrócę do Maroka to chciałabym je właśnie zobaczyć. Fez piękny i tajemniczy, a Erg Chebbi jak zawsze urzekający pięknem. Z prawdziwą przyjemnością daję więc plusik, choć jeszcze wrócę dokończyć, bo najpierw chciałam rzucić okiem na to co znam i potęsknić trochę za tym, czego jeszcze nie dane było mi zobaczyć. I jeśli swoje przeziębienie traktujesz jako powód, aby wrócić, to ja Twoje zdjęcia z Tetuanu potraktuję jako pretekst do snucia planów, choć wiem, że najbliżsi zakrzykną zgodnym chórem: ZNOWU DO MAROKA?
-
...obejrzałem na razie punkt dotyczący Tetuanu. Tak na marginesie, może następnym razem zabierzecie jeszcze jedną osobówkę więcej, bo chyba w tej podróży mieliście za mało doradców ... :-) ....
-
Dziękuję, Maroko polecam
-
Bardzo fajna wyprawa, a Maroko zajmuje czołowe miejsce a mojej liście marzeń.
Też tam kiedyś dotrę.
Podobało mi się :) -
W Szefszewanie koniecznie trzeba pobyć trochę dłużej
-
Ładne zdjęcia, trochę mało opisów, czekam na ciąg dalszy relacji.
-
...fajnie,że jest nowa podróż! Gorzej, że jednocześnie jest to nowa zaległość w wirtualnym wojażowaniu ... :-( .. (to chyba na tym polega ambiwalencja uczuć?). A przy okazji, porównanie oliwek,papryki i innych produktów na rynku w Tetuan i "biedronce" też samo w sobie może być interesujące...:-)...
...a w ogóle do podróży oczywiście wrócę!... -
Renia, przeczytałam i bardzo, bardzo Cie podziwiam :)
-
dziękuję za miłe słowa
-
Maroko też za mną chodzi.
Fajna podróż.Szkoda,że przechorowałaś Erg Chebbi,ale masz powód,aby tam wrócić.
Owoce wyglądają smakowicie,a oliwki bardzo lubię.
Piękne miejskie bramy,urokliwe uliczki i mój ulubiony niebieski kolor tworzą wyjątkowy klimat.
Bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam-) -
Do zdjec jeszcze wroce, chociaz tekst juz przeczytalem. Lubie takie wycieczki. Wprawdzie nie cierpie, gdy prowadzi ktos inny, niz ja, ale taka wycieczka to juz niemal wyprawa. O ile wiecej zobaczyc mozna jadac busem, niz lecac na wysokosci 10 km. O ile wiecej przygod mozna przezyc. Gdyby nie moj skrajny indywidualzm, jak i rozkoszowanie sie podrozami wielomiesiecznymi, to wlasnie taka forma wojazowania, jak ta bylaby moja ulubiona.
Jesli mozna...informacje, ktore zawarlas w tekscie sa bardzo latwo dostepne w sieci i to troszke powielanie. Osobiscie wole opis zawierajacy przygode i wlasne emocje podrozujacego, bo dzieki temu moge wtedy na rowni przezywac podroz zalediwe tylko ja ogladajac.
Lubie albumy, ktore wymagaja od usera dlugiej pracy, zaangazowania i serca. Wlasnie to znajduje w tej podrozy.
Najbardziej chciałam zobaczyć pustynie ale Pani rezydent powiedziała że nie ma wycieczek organizowanych na pustynie, a potem okazało się ze inne biura jezdziły :(