Komentarze do podróży Włochy Południowe - wrzesień 2012...

  1. dolcevita1
    dolcevita1 (21.11.2014 10:42)
    Tyle że Alberobello to naprawdę cudo!
  2. dolcevita1
    dolcevita1 (21.11.2014 10:41)
    Mój ranking jest dość podobny
  3. hooltayka
    hooltayka (19.09.2013 18:17)
    Uwielbiam Włochy i takie klimaty-)
    Pozdrawiam-)
  4. czadnik
    czadnik (18.09.2013 12:38)
    Wyśmienita podróż. Gratulację. Dzięki za cenne uwagi.
  5. pt.janicki
    pt.janicki (07.09.2013 10:56)
    ...już stawiam + za podróż środkowoamerykańską ... :-) .. !
  6. eli_ko
    eli_ko (06.09.2013 21:50)
    Mimo tak feralnego początku to podróż bardzo fajna i fajnie opisana, zdjecia bardzo ładne :)
  7. 3ale3
    3ale3 (06.09.2013 15:14)
    Dziękuję za wszystkie słowa otuchy, pocieszenia i komplementy. Co do kolejnej podróży , to miała się odbyć w październiku , a jej celem była Sycylia. Na razie muszę ją jednak odłożyć. Może wczeniej uda mi się opisać podróż do Ameryki Środkowej , gdzie byłam ... w styczniu :)
  8. pt.janicki
    pt.janicki (03.09.2013 23:36)
    ...szybko Ci minął, Małgorzato, rok od podróży? Może trzeba wrócić ... :-) ...
  9. pt.janicki
    pt.janicki (31.08.2013 22:54)
    ...Twoje zdjęcia z Lecce są w większości wykonane nocną porą i to, Małgorzato, tłumaczy sens postawienia konfesjonału w recepcji Instututo Antonecci. Po prostu można szybko uzyskać rozgrzeszenie za zbyt wczesny powrót do wyrka, a i tak pokuta na pewno polegała by na natychmiastowym odbyciu dłuuugiego spaceru ulicami Lecce i zamieszczeniu w Kolumberze większej niż liczby zdjęć stamtąd niż Ty to zrobiłaś ... :-) ...
  10. kahlan77
    kahlan77 (31.08.2013 6:45)
    Pewnie Camorra zrobiła Wam auto :).Ale tak ogulnie fantastyczna podróz i fantastico foto.Pozdrawiam.
  11. slawannka
    slawannka (27.08.2013 19:56)
    Macie u mnie po prostu wieeeeelki plus! Że nie usiedliście płakać i nie wróciliście do domu! Do tego, życzę Wam jak najlepiej, ale (ponieważ to już się stało) cieszę się, że podróżowaliście właśnie tak! Kiedyś tam też mam zamiar pojechać i oprę się na Waszym podróżowaniu, a jakbyście jechali samochodem, no to nie miałabym na czym się oprzeć :)
    Piękna podróż, jak na razie przeczytana, oplusikowana. Zdjęcia postaram się obejrzeć, oplusikować. Pozdrawiam ciepło!
  12. 3ale3
    3ale3 (26.08.2013 23:28)
    Nie, nie nie było łatwo przełknąć kradzież samochodu. Przez całą podróż wydzwanialiśmy do firmy Lockauto, która dodatkowo zablokowała nam pieniądze na koncie twierdząc ,że może dostaniemy auto zastępcze. Nie dostaliśmy, a pieniadze zwrócili dopiero po naszym powrocie do Warszawy. Mieliśmy do wyboru dwa wyjscia albo usiąśc i płakać ,i właściwie po 2 dniach zakończyć wakacje , albo pojechać dalej. Wybraliśmy drugą opcję :)
  13. przedpole
    przedpole (26.08.2013 16:48)
    Na uwagę - z różnych przyczyn ,nie tylko religijnych -zasługuje San Giovanni Rotondo położone w ostrodze włoskiego buta.Pozdrawiam