Komentarze do podróży Gran Canaria lipiec 2011...

  1. voyager747
    voyager747 (19.01.2013 16:37)
    Ja byłem tylko na Teneryfie i Lanzarote z Kanarów, a Gran Canarii jakoś nie rozważałem nigdy, ale sobie obejrzę.
    Tam samolotem raczej trzeba, to nie wszyscy dotrą :)
  2. huntfortravel
    huntfortravel (19.01.2013 1:00)
    Postaramy się na dniach uzupełnić opisy zdjęć, naszych wrażeń, uwag itp. :) Dziękujemy za odwiedziny
  3. pan_hons
    pan_hons (18.01.2013 23:19)
    Ja chyba tak samo jak Iwona mam, Gran Canaria mnie jakoś nie ciągnie, szczególnie po widoku tych tłumów na plaży, ale chętnie popatrzę na zdjęcia:) Gratuluję udanego urlopu, fajnych wakacji:) Co do relacji, brakowało mi tu trochę choć opisu, jakiś wrażeń z wycieczki, spostrzeżeń czy też opisu miejsc odwiedzanych. Przydały by się także nazwy zdjęć (zamiast tych File0698) oraz jakiś podpisów co do niektórych zdjęć. Ale miło się oglądało zdjęcia:) Pozdrawiam!
  4. huntfortravel
    huntfortravel (18.01.2013 20:48)
    Jeśli chodzi o ilość plażowiczów, to tak to wygląda tylko w soboty i niedziele, kiedy miejscowi zjeżdżają się na plażę. W tygodniu jest zdecydowanie "luźniej". W przypadku hoteli położonych na skałach, widok z wody naprawdę robi wrażenie :)
    W najbliższym czasie zamieścimy zdjęcia z innej Wyspy Kanaryjskiej, zdecydowanie mniej komercyjnej i "oderwanej od rzeczywistości" :)
  5. iwonka55h
    iwonka55h (17.01.2013 20:45)
    dokładnie, jeżeli te budynki to hotele, a te ludziki to turyści, to dla mnie to już nie jest wypoczynek. Ale to moje prywatne zdanie.
  6. huntfortravel
    huntfortravel (17.01.2013 20:30)
    a co w pierwszym etapie jest takiego zniechęcającego? tłok na plaży?
  7. iwonka55h
    iwonka55h (17.01.2013 15:56)
    Ładne zdjęcia, ale pierwszy etap tej podróży upewnił mnie w jednym - nigdy tam nie pojadę.