Komentarze do podróży Gran Canaria lipiec 2011...
-
Postaramy się na dniach uzupełnić opisy zdjęć, naszych wrażeń, uwag itp. :) Dziękujemy za odwiedziny
-
Ja chyba tak samo jak Iwona mam, Gran Canaria mnie jakoś nie ciągnie, szczególnie po widoku tych tłumów na plaży, ale chętnie popatrzę na zdjęcia:) Gratuluję udanego urlopu, fajnych wakacji:) Co do relacji, brakowało mi tu trochę choć opisu, jakiś wrażeń z wycieczki, spostrzeżeń czy też opisu miejsc odwiedzanych. Przydały by się także nazwy zdjęć (zamiast tych File0698) oraz jakiś podpisów co do niektórych zdjęć. Ale miło się oglądało zdjęcia:) Pozdrawiam!
-
Jeśli chodzi o ilość plażowiczów, to tak to wygląda tylko w soboty i niedziele, kiedy miejscowi zjeżdżają się na plażę. W tygodniu jest zdecydowanie "luźniej". W przypadku hoteli położonych na skałach, widok z wody naprawdę robi wrażenie :)
W najbliższym czasie zamieścimy zdjęcia z innej Wyspy Kanaryjskiej, zdecydowanie mniej komercyjnej i "oderwanej od rzeczywistości" :) -
dokładnie, jeżeli te budynki to hotele, a te ludziki to turyści, to dla mnie to już nie jest wypoczynek. Ale to moje prywatne zdanie.
-
a co w pierwszym etapie jest takiego zniechęcającego? tłok na plaży?
-
Ładne zdjęcia, ale pierwszy etap tej podróży upewnił mnie w jednym - nigdy tam nie pojadę.
Tam samolotem raczej trzeba, to nie wszyscy dotrą :)