Komentarze do podróży Kopalnia Guido w Zabrzu...
-
..polecam wszystkim-pozdrowienia
-
Udało mi się zwiedzić tą kopalnię w październiku.
Mimo, że od czasu do czasu bywam na kopalniach, mam uprawnienia dozorowe, widziałam już kilka razy Wieliczkę, kopalnia zrobiła wrażenie.
Na tą wycieczkę trzeba nie tylko ubrać kask, ale i dobre buty (znajoma pokonywała trasę w szpilkach). Wędruje się po oryginalnych wyrobiskach, w których jeszcze niedawno (dla mnie) fedrowano.
Wszystkim, którzy zawędrują do Zabrza, polecam Guido, ale nie tylko.
Warto zobaczyć też ocalałe obiekty z Huty Donnesmarck'ów, niestety dużo z nich rozebrano, a były fantastycznym przykładem na to, że obiekt przemysłowy też ma ciekawą architekturę.
Wrzucę na swoim profilu zdjęcie ryciny przedstawiającą hutę w XIX wieku.
-
dziękuję :)
-
Podziwiam za odwage i chyle czola..Poza paroma ogromnymi jaskiniami nie weszlam nigdy pod ziemie.Nawet nie widzialam Wieliczki . Dziekuje za przyblizenie obrazu.
-
Dodatkowa informacja dla MARGER'a.
Podaje linka do słownika śląsko-polskiego.
http://bunclok.pl/slownik-slaski-internetowy-slownik-gwary-slaskiej/
Mnie przyszło opanować gwarę śląską w miesiąc, ale wtedy nie było internetu i słowników.
Trafiłam jako jedyna gorolka do hanyskiej klasy w II klasie liceum. Po pół roku, nie tylko rozumiałam ale i mówiłam z akcentem ;-)
-
Przyznam, ze nigdy w zyciu nie bylem w kopalni wegla - tu razem z Toba to moj pierwszy raz. Bardzo ciekawe!
-
Bardzo fajny klimat się wytworzył
-
miło dla odmiany odbyć wycieczkę pod ziemią :)
-
Dzięki za ciekawy opis a zdjęcia. Kopalnię włączę do swoich planów przy okazji najbliższej wizyty na Śląsku. Pozdrawiam.
-
Wyjaśnienie hajera dla "margera22". Jest to górnik przodowy :)
Wszystkim Wam dziękuję za pozytywne komentarze i plusy. Kopalnia Guido jest miejscem wartym zwiedzenia. Choć to wycieczka na jedno popołudnie, to naprawdę zrobi na Was wrażenie. Szczególnie, gdy w rodzinie jest górnik i można naprawdę zobaczyć jakie warunki w pracy ma tata, dziadek, wujek, brat czy kolega :)
-
Choć ze Ślaska jestem, to nigdy nie miałem okazji być w tym miejscu. Cieszę się więc, że choć w takiej formie mogłem to zrobić:) Bardzo fajnej formie trzeba przyznać:) Bardzo dobry pomysł na publikację, czyta się ciekawie a i zdjęcia ładne - dla wielu ludzi to może być pierwszy kontakt z kopalnią, mogą dzięki temu ujrzeć jak to tam na dole wygląda:) Duży plus za to Katarzyno:) Pozdrawiam!
-
świetnie pokazałas i opisałaś to miejsce. Mam tak blisko i aż wstyd się przyznać ze nigdy tam nie byłam, ale już kilka razy zastanawialam się nad odwiedzeniem tego miejsca, Twoja relacja jeszcze bardziej mnie zachęcila :)
-
Nigdy nie byłem ,i pewnie nie będę.Dobrze choć pooglądać sugestywne zdjęcia.Pozdrawiam
-
Nie wiem czemu omijam Śląsk pod kątem zwiedzania szerokim łukiem. To chyba taki głupi strereotyp. Koniecznie muszę to zmienić. Często przejeżdżając przez Śląsk widzę strzałki do tej kopalni. Przy najbliższej okazji tam się wybiorę. Fajna relacja. Tu na Kolumberze, chyba nie tylko ja, lubimy podróże do miejsc 'nieoczywistych', mało znanych... Gratuluję kolejnej już podróży. Pozdrawiam
a jeszcze mam pytanie...może sie wygłupię ale nie wiem więc pytam... kto to jest "hajer"? -
Chętnie poznam jakieś ciekawe miejsca.
Niecałe dwa lata temu zwiedzałam jaskinię nietoperzową w Jerzmanowicach i kopalnię srebra i ołowiu w Tarnowskich Górach i podobała mi się. -
Wycieczka będzie na pewno udana. A mamy na Śląsku kilka ciekawych miejsc do zobaczenia.
-
takie miejsca iwonki bardzo lubią. Zwiedzałam już wiele kopalni, ale zawsze były to stare wyrobiska, gdzie górnicy pracowali ręcznie, a tutaj widzę trochę nowoczesności i maszyn. I to może być ciekawe.
Tylko trzeba jeszcze zjechać na "dół" Polski.