Komentarze do podróży Mieszanie w czasoprzestrzeni (1)...
-
Oj Piotrze, duuuużo, duuuużo straciłam, teraz nadrabiam :)
-
PS. wprawdzie w wojsku nie byłem, ale już kopałem stąd do wieczora :D
-
WOW!!! :D :D Piotrze, zachwyciłeś mnie tym tekstem!! Naprawdę!!! :D Nie pierwszy raz, jednakże mam pewne - że się tak niefortunnie wyrażę - filozoficzne zboczenia ;D (ach, te piękne 5 lat studiów filozoficznych... :D)
Pozdrawiam serdecznie i biorę się za zdjęcia :D
Q. ;) -
Cześc ,wreszcie można sobie poplusować ,jeszcze rano nie mogłam się zalogować ale teraz się udał...-)
-
Sławanko, z Twojego wpisu ważne, moim zdaniem, są słowa - niewątpliwie i należy ... :-) ...
-
No tak, miałam dobre zamiary, ale nie mam tyle cierpliwości... Wrócę tu jak Kolumber zacznie (niewątpliwie) działać jak należy...
-
przejrzałam fotki, coś tam napisałam i ale cierpliwość moja w czasoprzestrzeni nie wytrzymała :)
-
Iwonko, jeśli chodzi o punkt pierwszy: odwaga ma granice ... :-) ...
...a punkt drugi objęty jest tajemnicą wojskową!... -
najbardziej byłam ciekawa jak zilustrujesz na zdjęciach ten fragment:
"Przypadkiem szczególnym jest czasoprzestrzeń zakrzywiona mająca początek rano, o godzinie 6.45, od wejścia pani domu do łazienki, na okres minut pięciu, odwzorowana temporalnie układem wskazówek zegarowych odpowiadających godzinie 7.30 po wyjściu."
albo ten:
"rozkaz kaprala wykopania rowu od godziny 9.00 do płotu." -
Ireno, jak widać z opisów poszczególnych punktów podróży zdjęcia miały być z Łodzi lub z Łódzkiego. Może zatem warto żebyś osobiście rzuciła okiem na ten region? Sądzę, że będzie to szybciej niż czekanie na poprawę Kolumbera...
...ale nie wiem, który emotikon tu wrzucić; ten ... :-) ... , czy ten ... :-( ... ? -
...fajny opis...może kiedyś...zobaczę ilustracje...
-
Piotrze czyżby jakieś żaluzje do porannej czasoprzestrzeni Pani Janickiej?
-
teraz podróże bez zdjęć będą wymagały od nas nowych wyzwań i rozwiną naszą wyobraźnię...
-
Piotrze, wielkie dzięki za wyjaśnienie zachodzących na Kolumberze zjawisk, bo już myślałam, że świat wariuje, wszak koniec świata coraz bliżej.
Ty chyba jesteś z zawodu jakimś fizykiem kwantowym albo podobnym, bo tak naukowo nam wyjaśniłeś zagadnienia czasoprzestrzeni. O istnieniu światów równoległych wiedziałam z filmów SF, aż tu nagle.... bęc....i trafiło do naszego realu też.
Cieszę się, że mogę żyć w tak ciekawych czasach.... -
Piotrze, jestem fanką Twoich podróży.
A punkt 0-0, na Kolumberze, super, prawie każdy z nas był u wybrzeży Afryki :)
Dzięki ! ;)