Swietny pomysl i dzieki temu wyszly piekne zdjecia. Gratuluje!

Super, że trafiło ci się coś takiego! Nie dość, że samo miasto piękne jest, to oglądać je w taki sposób i to w tak ciekawych warunkach oświetleniowych to fantastyczna sprawa! Bardzo miło mi się oglądało twoją podróż, same piękne zdjęcia miałem okazję ujrzeć:) Choć w Rosji byłem, to w tym mieście nad Newą jeszcze nie. Ale jest ciągle w planie:) Pozdrawiam serdecznie!

miałam okazję w czasach studenckich być na praktykach w Petersburgu.
Białe noce, również nad Newą, miło było mi powspominać. Piękne fotki :)

Piotrze trafiłeś w samo sedno! :)

...technologia poszła na tyle do przodu, że przy gorszym oświetleniu bez statywu można robić zdjęcia, ale dobrze, że z szampana nie zrezygnowano ... :-) ...

:))), też, ale mój nowy aparacik posiada funkcję "robienia nocnych zdjęć bez statywu" i żadne kołysanie nie było mu straszne. Wyprostowałam tylko horyzonty.

po szampanie to miałaś dobra "stabilizację"

...w czasach mojej młodości, czyli dawno temu, w Polskim Radiu często nadawana była piosenka o białych nocach w mieście nad Newą. Co prawda miasto wtedy nazywało się Leningrad, ale noce były chyba tak samo urokliwe...

Jakoś nigdy nie oglądałam żadnego miasta od strony rzeki, będę musiała się kiedyś "szarpnąć" na taką wycieczkę...

Piekny jest ten Twoj rejs po Newie.