Komentarze do podróży Norwegia po studencku...

  1. olaf43
    olaf43 (11.09.2014 21:03)
    Oj fajnie, ja uwielbiam Norwegię i to bardzo, za jej widoki, za klimat, za spokój ;)
    chyba tak , sentymentalni się staliśmy :))))
  2. g_firlit
    g_firlit (11.09.2014 20:40)
    Najfajniejsze było uczucie, że nic nie musimy, nic nas nie goni. Nawet to, że po jakimś czasie nie mieliśmy planu było fajne. W epoce bez streetview, google earthów i takich tam Norwegię odkrywaliśmy jak prawdziwi pionierzy ;) Wszystko było zaskoczeniem, od znaku drogowego po cudowne krajobrazy... Ech, człowiek z wiekiem taki sentymentalny się robi... :)
  3. olaf43
    olaf43 (11.09.2014 20:31)
    Wyprawa na całego, do końca życia jej nie zapomnicie ;)))) uśmiałam się i ciarki mi przechodziły jak sobie pomyślałam ile wy na tych nogach przeszliście ;) znam te tereny, wiem jak długo się jedzie z a do b...
    szok.... a jeszcze w tamtych czasach gdzie turystów nie było aż tyle co teraz, i ta pogoda, jakaś masakra, to trzeba mieć pecha ;)
    Norwegia jest przepiękna jak świeci słońce, ja gdybym mogła to co tydzień gdzieś bym wyruszyła, ale się nie da ;)
    rewelacyjne wspomnienia, super opisane ;)
    pozdrawiam ...
  4. s.wawelski
    s.wawelski (17.10.2012 4:19)
    Ale wyprawa!! I to jeszcze jak znakomicie opisana! Jak siegne pamiecia wstecz, to przypominaja sie nam nasze podroze z aparatem na klisze. Mimo, ze czlowiek robil malo zdjec i nie zawsze wychodzily, to jednak wspomnienia z tamtych czasow sa przednie i niezapomniane... Gratuluje Wam wytrwalosci i niezlomnosci.
  5. avill
    avill (13.07.2012 22:22)
    Nie ważne co zaplanowaliście, ważne jak wspaniałe wspomnienia zostały. Super.
  6. neiven
    neiven (12.07.2012 16:42)
    Gratuluję podróży! Może nie zrealizowaliście w całości założonego planu, ale nie brakowało wrażeń i ciekawych doświadczeń.

    Ja Norwegię miałam okazdję odwiedzić już kilka razy i po każdej wizycie bez względu na to, czy była mniej czy bardziej udana, wracam z nowymi pomysłami na kolejne podróże na północ.
    Niestety w Norwegii pogoda bywa mało przewidywalna (jak pokazuje również Twoja relacja), a w okolicy Finse, na Hardangervidda potrafi padać śnieg w środku lata ;)

    Polecam Tobie powrót w okolice Bergen (to zdecydowanie moje ulubione norweskie miasto), ale też małe norweskie miejscowości (np. piękne, spokojne Aurland), górskie wędrówki i oczywiście fiordy :) Wspomniany przez ciebie spacer doliną z Flam do Myrdal także bardzo miło wspominam.
    Mi również nie udało się dotrzeć jeszcze na daleką północ, ale oczywiście mam w planach odwiedzić Narvik, Nordkapp, Lofoty...
  7. avill
    avill (11.07.2012 22:36)
    Zaczyna się fajnie, przypomina mi trochę mój studencki wypad do Grecji. Tez był to mój pierwszy "zachodni" kraj i wszystko mnie zachwycało. Wróciłam tam po wielu latach i czar prysł, czego na pewno o Norwegii powiedzieć nie można. Jeszcze tu wrócę :)
  8. kielec
    kielec (28.06.2012 18:59)
    Lecimy do Norwego w lipcu tego roku ale chcemy zobaczyć Preikestolen i Kjerag przy Lysefjordzie koło Stavanger, tak więc całkiem inne rejony niż wy...mam nadzieję, że nam pogoda będzie bardziej sprzyjać, bo też bierzemy namioty, choć liczymy też na autobusy aby nie drałować po asfalcie na piechotę, wystarczy treking do Preikestolen i na Kjerag :) ......ale gdyby nawet padało to zawsze to jakaś przygoda...Norwegia to kraj do którego można wracać wiele razy...któregoś lata na pewno będzie słonecznie :)
  9. iwonka55h
    iwonka55h (27.06.2012 19:38)
    Fajna wycieczka. Takie zakręcone wyjazdy mają to do siebie, że w trakcie wycieczki wkurzają człowieka ciągłe przeciwności losu, ale po powrocie do domu takie wspomnienia są najpiękniejsze.