Komentarze do podróży Canyonland w 5 dni...
-
Podróż do pozazdroszczenia, piękne zdjecia :)
-
witaj telefoniedo.... milo mi ze zdjecia sie podobaja ., sa piekne tylko dlatego ze krajobrazy byly fantastyczne. Zapraszam ponownie gdy czas pozwoli.
-
jak widac jest wiele nie poznanych jeszcze miejsc, przyjdzeie pora to mozna sie w miejsca mniej uczeszczane wybrac
-
Nie mam nic przeciwko temu.
-
Jesli w Narrows znajdziemy sie w tym samym czasie to zrobie Wam unikalne ujecia
-
Ja też bym chętnie kiedyś tam wrócił, bo ani do Narrows (tam, gdzie potrzebne są te buty) ani na Angel's Landing nie udało się nam dotrzeć. Ale właśnie... kiedy uda się to zrealizować?
-
tam zostalo jeszcze wiele pieknych miejsc do zobaczenia, moze o Zion zahaczymy nastepnym razem, ale tam mysle dobrze jest miec rybackie buty i isc dalej tym potoczkiem ( mam taki plan ) tylko kiedy go zrealizuje????
-
Bardzo fajna podróż. Może jedynie szkoda, że gdy byłyście w tych okolicach nie udało się Wam zobaczyć Zion, bo też jest przepiękny. Ale zazwyczaj jest tak, że nie da się zobaczyć wszystkiego. Pozdrawiam.
-
dzieki serdeczne za powitanie i slowa krytyki-tez mi sie wydaje ze zdjec za wiele - ale uporzadkowane, mozna je w czesciach ogladac- zapraszam ponownie
-
Witaj na Kolumberze :)
Udany debiut - super intensywny wyjazd, ciekawe zdjęcia z rewelacyjnych miejsc. Jednak zdjęć, mimo że prezentują wspaniałe miejsca, zdecydowanie za dużo. Takich ilości to niektórzy nawet z 6-8 tygodniowych podróży nie zamieszczają - z prostej przyczyny - wszystkich nie jesteśmy w stanie obejrzeć :) w każdym razie ja nie jestem :)
ale w ogóle to super - marzę o canyolandzie, więc z przyjemnością jeszcze kiedyś wrócę do zdjęć :)
witaj w naszej grupie i czekam na kolejne relacje z podróży :) pozdrawiam! -
zycze realizacji idaj znac jak juz wyjdziesz do gory
-
moje największe marzenie :))
-
Ja na dnie też nie byłem, zawsze jest za mało czasu.
-
ja tez z takim celem tu przylecialam --nie wyjechalabym gdybym tam sie nie udala, nie wiem tylko czy kiedys uda mi sie zejsc na dno-- zawsze jadac tam wybieram wariant objazdowki bo jedzie ktos kto jeszcze nie widzial
-
zdecydowanie, moje pierwsze spotkanie z USA to nie Chicago ani Nowy Jork, tylko Los Angeles. Już wtedy pierwszy raz pojechaliśmy do Las Vegas i nad Wielki Kanion. Do dzisiaj twierdzę, że to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałem.
-
no to mozna powiedziec ze wszystko zaliczone procz ....ORD
mysle ze bedziecie miec szanse i tu poleciec, ale przyznasz ze zachod jest rewelacyjny -
ze wschodu to tylko w Nowym Jorku byliśmy, a Chicago jakoś nie po drodze było
-
Jesli widziales wszystko wczesniej to moze cos sie zmienilo,
a przez LAS do ORD tez mozna trafic :-))) tyle ze troche szkoda czasu , zachod jest duzo ciekawszy -
dobrze, że większość widziałem na żywo, nie muszę zazdrościć teraz :)
-
a.... nasze to WAW :) ja tam lataliśmy to LAX, potem LAS a ORD nigdy :) My od razu z LAX do ZRH albo LHR :)
-
bo ORD to nasze lotnisko i tak ciagnac skrotami wyszlo jak wyszlo
-
a czemu na ORD ?
-
dziekuje za tak laskawa ocene mojego debiutu na stronie-ciesze sie ze sie podoba, moze i inspiruje
-
Fajna podróż i dużo ciekawych zdjęć. Pozdrawiam :-).
-
Jak na 5 dni, to rzeczywiście dużo zobaczyłyście, fajny wyjazd.
-
Mapka wyszla Ci przednia :-)
-
o ja Cię, moje ulubione rejony USA, ale oglądania na lata :)