Jak żegnać zimę, to z Tobą Emdżej.

Detale w słońcu uroczo sie prezentują, chociaż ja bywałam w tych rejonach tylko latem i wolę ciepło to przyjemnie jest spojrzec na twoje lodowe stworki i uziemione statki zimą :))
piękna zima ale niech zmyka

Zapunktowałąm to może już odejdzie na dobre :)

I chyba jest - bo dzisiaj (1 marca) widziałem już dwa klucze lecących bocianów.

Emdżeju, oby tytuł podróży okazał się proroczy. Pozdrawiam.

Dzięki uprzejmości LWP spędziłem całą zimę 1983/4 w Kołobrzegu,ale takich cudnych ,zimowych obrazków nie widziałem.Pozdrawiam

Bardzo miły spacerek. A następny może już w poszukiwaniu wiosny? Chciałoby się... :-)

Zima nie odpuszcza ale mam nadzieje że masz rację i to jej ostatnie dni

śliczna ta nadmorska zima