Miłe dla oka:)

Pierwszy raz byłem na tej imprezie w 1991 roku.Już wtedy impreza zrobiła na mnie duże wrażenie.Później albo nie było czasu,albo włuczyłem się po świecie.Dzięki przynależności do kolumberowej społeczności ,wzrosła aktywność i "pamięć wróciła".

Emdżej, Ty to wiesz gdzie trafić!

oooooooo,wiesz jakby w tamtejszym środowisku fotografistów zagotowało się,obcy dostał kasę
nie ma takiej opcji

kolejny ciekawy fotoreportaż :)
w dodatku władze Kołobrzegu powinny Ci płacić za tak fantastyczną promocję miasta, bo za każdym razem przedstawiasz je w tak interesujący sposób, że chociaż generalnie nie lubię wypoczywać nad morzem, to Kołobrzeg mam ochotę zobaczyć :)

o jak miło popatrzeć na barwny korowód w pochmurny dzień :)