Super wyprawa !!! Trzymam kciuki za następne i pozdrawiam.

dobra nasza!!! :)

Masz rację - wkradł się błąd i już został poprawiony, dzięki za informację :)

Sprawozdanie z wyprawy - akademickie!
Ale... co mnie zastanawia, to... 'synagoga św. Ducha'... hmmm... Sprawdzisz? :)

dokładnie. zadowolenie to podstawa :)

Najważniejsze że zadowoleni jesteście, a miejscowy przewodnik najlepszy:) pozdrawiam!

No niby krótko, ale za to intensywnie i zwiedziliśmy naprawdę wiele. I do tego oprowadzała nas dziewczyna mieszkająca w Wilnie - więc widzieliśmy naprawdę dużo :)

Dobre tempo dzienne, pozazdrościć kondycji. Plus za podróż rowerem, tego nigdy dosć! Szkoda tylko, że tak krótko w Wilnie:) Pozdrawiam!

Nie było tak źle. Po trzech dniach dało się przyzwyczaić a po tygodniu to już normalka ;) Gorzej będzie zacząć znowu w tym roku, ale dam rade :)

Niezle, na samo czytanie takiej wyprawy rowerowej moj tylek mowi ze nigdy w zyciu mam sie na cos takiego nie porywac:).
Naprawde szacun:).

Cieszę się :)

no! teraz pojechaliście z sosnowca do wilna!:-) widać to:-)

No a teraz jak się podoba?
Pozdrawiam wszystkich czytających

fajnie! szkoda tylko, że nie podzieliłeś relacji na punkty kolejnych noclegów (przynajmniej). ułożyłaby się ciekawa trasa:-)

No tak tak stawiamy na Polskę w tym roku więc Rozewie ;) a poprawki były konieczne - oj były konieczne :)

Sebastian, życzę Wam wielu tak fantastycznych wypraw ... :)))

fajnie, że poprawiłeś tekst - odstępy, akapity,
bo pierwsza wersja była trudnoczytelna :)))

a jednak Rozewie!!!

byłem to wiem,
mieszkałem przy radiolatarni i parę razy zwiedzałem tę morską ze światłem, Lisi Jar jest super (wąwóz) i piękny park z wysokimi grabami i na samym przylądku czasami widać jak wystaje odrobiną zatopionego Uboota...


świetny pomysł - niestety rowerem jeżdżę nieczęsto ...... od wielu lat,
kiedyś zawsze fascynowała mnie rowerowa wyprawa Trójki z H. Sytnerem

Swietny pomysl !
I wykonanie !
No i zgrana grupa przyjaciol na wyprawe : )

:) cieszę się ,że wam się podobało :) W tym roku jest inny cel - krajowy - Rozewie. A tempo jak widać w statystykach nie było najwolniejsze ;)

Brawo, chłopaki, jestem pod wrażeniem!

niezły wyczyn :) :) :) brawo i życzę kolejnych tak wspaniałych wypraw na dwóch kółkach :)

spocilam sie czytajac Twoja relacje: to wsiadanie i zsiadanie z roweru, detki...:)))
...a powaznie: super wyprawa. Tempo chyba ogromne?