Komentarze do podróży Jeden dzień w Kiszyniowie...
-
ach to piwo Chisinau robione w Rosji :)
-
Ciekawy kraj,ale mało wśród polskich turystów popularny.Moje wrażenia pokrywają się z opisanymi.Udało mi także się przejechać dwukrotnie przez Naddniestrze i jest to kraj do polecenia dla tęskniących za czasami komunizmu.Tam czas sie zatrzymał :są kołchozy, pomniki Lenina i zarobkl kilkudziesieciodolarowe.
-
Dla mnie jako zagorzałego rumunofila relacja jest bardzo ciekawa. Cieszę się, że Mołdawia wreszcie pozbyła się radzieckiego komunistycznego przywódcy Woronina i dryfuje w stronę UE. Cieszę się widząc, że oficjalne napisy są w alfabecie łacińskim, a nie cyrylicy. Zastanawiam się tylko nad sensem istnienia tego kraju, Jak się pozbędą rosyjskojęzycznego Naddniestrza, to wskaźnik rumuńskojęzycznych mieszkańców będzie taki, że może Besarabia będzie chciała powrócić do macierzy? Ale to byłby pretekst dla Kosowa, więc raczej do tego nie dojdzie. A wina naprawdę mają dobre :-) (i w W-wie jest jedna restauracja mołdawska).
-
... mają niezłe wina :)))
-
Do komentowania? A to co ludziom przyjdzie do głowy!
Mnie na przykład przyszło, że kiedyś opiekowałam się wycieczką z Kiszyniowa, to byli bardzo sympatyczni ludzie. Oczywiście, piliśmy wino, dużo wina. Jakoś to wino najbardziej zapamiętałam.
A tu ciekawe obrazki, interesująca relacja z jednego dnia! -
może nienajgorsze fotki, ale pobytu i tak zazdroszcze...
-
a co tu jest do komentowania...