Komentarze do podróży Oslo, skandynawski klimat....

  1. renata-1
    renata-1 (23.05.2010 21:15)
    no tak, masz rację, nie doczytałam, że chodzi o Pokojową Nagrodę, przepraszam, pozdrawiam
  2. traveluk
    traveluk (23.05.2010 11:46)
    Widzisz Renata niestety nie doczytalas, napisalem pokojowa Nagrode Nobla , a ta kazdego roku 10 grudnia wreczana jest w Oslo!
  3. renata-1
    renata-1 (22.05.2010 19:35)
    W jednym masz na pewno rację - Norwegia to kraj, który trzeba objechać. Tylko tam można poznać skandynawskie klimaty, a Oslo to stolica i taki ma klimat.
    Ps.
    tak dla sprostowania, Nagroda Nobla jest wręczana w Sztokholmie.
  4. shoresinflames
    shoresinflames (20.05.2010 11:32)
    Oslo to przed wszystkim przyroda. Mnóstwo wody, dookola piekne i wielkie lasy sosnowe. Swietny widok roztacza sie ze skoczni narciarskiej Holmenkollen. Warto poplywac tramwajem wodnym (ze zdjec wynika ze plywaliscie) i pochodzic po licznych zalesionych wyspach (np. Bygdoy) z fajnymi malymi kolorowymi domami.
  5. iwonka55h
    iwonka55h (20.05.2010 10:35)
    ja byłam w Oslo 10 lat temu, podobało mi się ale nie zachwyciło. Największe rozczarowanie to, szeroko reklamowana w przewodnikach, zmiana warty przed pałacem i muzeum Vigelanda, może ja się nie znam na sztuce ale mi się nie podobało. Ale spacer po centrum miasta był całkiem fajny.
  6. traveluk
    traveluk (19.05.2010 20:16)
    jeszcze dopisze pare rzeczy, ale ja bylem tylko 2 i pol dni i szczerze powiedziawszy Oslo mnie nie zachwycilo, wszystko bylo zamkniete... pusto i szaro. Krzyk Muncha, to pozycja obowiazkowa wiec dlatego to pomijalem, my spalismy w Bristolu, ale rezerwacje robilem miesiac wczesniej... bo znalazlem oferte za 150 euro za noc .Drogo, ale tam wszystko ma ceny z kosmosu.
  7. kielec
    kielec (19.05.2010 19:38)
    lecę do Oslo na Boże Ciało :) na wielkanoc byłem w Tunezji a na majówce w Londynie :) czyżby w Oslo oprócz ratusza i opery nie było nic ciekawego ? a jak tam park z rzeźbami Vigelanda, Fram, Kon-Tiki, muzeum łodzi wikingów, Krzyk Muncha etc. Gdzie spałeś przez te dwa dni bo mi udało się znaleźć najtańczy pokój w hostelu za 200 zł/os/noc