Komentarze do podróży Gorąca Tunezja...

  1. lmichorowski
    lmichorowski (24.02.2010 9:15)
    Dzięki za przypomnienie mi tego fajnego kraju, jakim jest Tunezja. Byłem tam dwukrotnie służbowo w latach 80-tych. Wprawdzie nie miałem okazji zobaczyć zbyt wiele (Tunis, Kartagina i Sousse), ale pozostały mi dość sympatyczne wspomnienia z tych wizyt. Niestety, diapozytywy z obu podróży "diabeł nakrył mi gdzieś ogonem", bo chętnie pokazałbym jak Tunezja wyglądała wówczas. Jak znam życie, to pewnie znajdą się one kiedyś przy okazji jakiegoś gruntownego porządkowania mieszkania, więc jeszcze nic straconego... Przy okazji przepraszam, za zamieszczenie podziękowania za hawajską wizytę i plusik tutaj. Miało być na Twoim profilu, ale omyłkowo wrzuciłem to na stronie podróży, którą przed chwilą obejrzałem. Pozdrawiam.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (24.02.2010 9:02)
    Dzięki za ponowną wizytę na Hawajach i plusik. Pozdrawiam.