Komentarze do podróży Buda i Peszt za zdjęcie...

  1. slawannka
    slawannka (17.02.2010 10:17)
    Dziękuję! :)
    Jak narazie, oczy skierowane głównie na prognozę pogody... Jednak, byłoby całkiem wskazane żeby było ciepło i bez deszczu...

    A inni może potrzebują więcej czasu? ...
  2. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (17.02.2010 10:08)
    Sławo,
    życzę Ci wielu niezapomnianych wrażeń i z niecierpliwością czekam na Twoją relację:)

    A tak poza tym to szkoda, że tylko Ty postanowiłaś podzielić się wrażeniami z Twojego pobytu, bo przecież więcej osób było laureatami w tym konkursie:(

    Pozdrawiam.
  3. slawannka
    slawannka (16.02.2010 9:35)
    Smyczku, to jest stanowczo za wcześnie na plus, jeszcze zapeszysz!!!

    Jadę (frunę) samoLOTem, promoLOT, 360 zł w obie strony. Będę więc stopniować atrakcje zaczynając od lotniska, potem autobus 93 i metro...

    Mieszkać będziemy w samym centrum Pesztu, przecznicę od Vaci ut, a więc górę Gellerta będziemy mieć ot, za rzeczką:) To pewnie na nocny widok łatwo się załapać.

    Wiedziałam o sz i s, ale Szechenyi sie wymawia jakoś księżycowo...
  4. smyczek1974
    smyczek1974 (16.02.2010 7:22)
    Sławko SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pierwsze super za wygranie konkursu.....
    Drugie super że to właśnie bedzie Budapeszt!!!!!
    Pamiętaj tylko że "s" czytamy jako "sz" natomiast "sz" czytamy jak "s" a dalej juz bedzie z górki.
    Co do basenów wypowiedziec się nie mogę ale bezwzględnym numerem jeden jest Budapesz noca ,najlepiej z Góry Gellerta.Chłoń te widoki i podziwiaj.....
    Podziwiaj i chłoń a później nam opowiesz.
    Ciężko Ci bedzie natomiast stopniować atrakcje jesli jedziesz pociągiem.Powód???Głowny budapesztański dworzec kolejowy to Kelleti,perełka jakich mało,według mnie najpiękniejszy na jakim byłem.
    Reasumując po prostu super!!!!!!!!!!!!
  5. pt.janicki
    pt.janicki (15.02.2010 23:50)
    ...czyli Sławanko możesz mówić cokolwiek, efekt będzie ten sam...
  6. slawannka
    slawannka (15.02.2010 22:57)
    Ty tu, Piotrze, nie huraj, tu potrzebna powaga!
    Dziś od mojego ucznia, Węgra, dowiedziałam się, jak się wymaga Szechenyi Furdo, próbowałam powtórzyć sto razy, a ten się kolebał z radości, sama słyszałam, że nie ma związku między tym co on mówi i co ja!
    I co będzie?...
  7. pt.janicki
    pt.janicki (15.02.2010 22:13)
    Hurrraaaaa!
  8. dino
    dino (14.02.2010 23:34)
    :))
  9. slawannka
    slawannka (14.02.2010 23:19)
    Nie dam się!
    Cyt. z przewodnika: "wszystkie wejścia do metra są czytelnie oznakowane". Bejarat oznacza wejście, kijarat - wyjście." Fakt, czytelnie.;)

    A policja to po prostu "Rendorseg"

    Nie dam się!
  10. dino
    dino (14.02.2010 23:14)
    Sławo, super! ...i ja kibicuję. Nie daj się Madziarom.... :)
  11. slawannka
    slawannka (14.02.2010 23:08)
    Dziękuję!
  12. slawannka
    slawannka (14.02.2010 18:53)
    Jedź z nami to wymaże z pewnością:)
  13. kubdu
    kubdu (14.02.2010 18:32)
    Sławannko, trzymam kciuki, licząc na to, że Twoja relacja wymaże moje nieciekawe wspomnienia z Budapesztu z pierwszej i ostatniej zorganizowanej wycieczki.