2009-12-20

Podróż Berlin tuż przed świętami

Opisywane miejsca: Berlin
Typ: Album z opisami
















Jeden dzień w Berlinie, zimnym nieco, ale przed południem

słonecznym. Po drodze widzieliśmy oczywiście najwyższe "dokonanie" NRD, czyli iglicę wieży TV oraz ewenement światowy, czyli ocalały fragment muru berlińskiego. Następnie  zobaczyliśmy Reichstag i spacerowaliśmy wewnątrz jego

kopuły. Trochę długo trwało zanim się tam dostaliśmy, ale warto było. Potem

spacerek do Bramy Brandenburskiej. Obowiązkowe zdjęcia.



Przed Reichstagiem duże wrażenie wywarli młodzi artyści animujący

różowego homo. Każdy z kilku animatorów „uruchamiał” inną część ciała różowego

człowieczka. Robili to naprawdę doskonale.
  • Img 5965
  • Img 5975
  • Img 6002
  • Img 6004
  • Img 6048
  • Img 6051
  • Img 6073
  • Img 6078
  • Img 6082
  • Img 6104
  • Img 6108
  • Img 6126
  • Img 6129
  • Img 6147
  • Img 6165
  • Img 6176 filtered
  • Img 6184
  • Img 6186
  • Img 6192
  • Img 6203

Od Bramy jazda do największej atrakcji tego wyjazdu, czyli Berliner Dom, imponująco i ... ciepło. Ogromne podziemia z mnóstwem trumien Hohenzollernów, spacer wokół kopuły i niespodzianka - zobaczyliśmy z góry to, co "wydeptali" idący szeregiem młodzi ludzie na trawniku.

Od ogromnego kościoła poszliśmy jeszcze na kubek wina i kawał pieczonego wursta na pobliski plac obok opery.

  • Img 6222
  • Img 6225
  • Img 6233
  • Img 6234
  • Img 6236 filtered
  • Img 6238 filtered
  • Img 6252
  • Img 6265
  • Img 6276
  • Img 6278
  • Img 6300
  • Img 6308
  • Img 6309

Jeszcze oczywiście wizyta na jarmarkach, wurst i gluwein i do domu. Nie da się jednak ukryć, że na niemiecką stolicę warto poświęcić co najmniej kilka dni.

  • Img 6323
  • Img 6326
  • Img 6367 filtered
  • Img 6370 filtered
  • Img 6378 filtered
  • Img 6381 filtered
  • Img 6389 filtered

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. zipiz
    zipiz (22.12.2009 10:31)
    przydałyby się opisy do zdjęć (takie mam prywatne przemyślenia)... z nostalgią spojrzałem na BB i tylko Rudego zabraklo ;-)