2009-11-05 - 2010-05-04
Podróż Piękny nadwiślański kraj
polska zabytki przyroda zwiedzanie spacer z rodziną z przyjacółmi samochodem na rowerze autobus kuchnia miasto góry wieś pieszo religia park zamek wspinaczka samochód pole samotna tanio bieszczady las z przyjaciółmi rower kluby i kawiarnie muzeum jędrzejów zegary słoneczne
Opisywane miejsca:
(1390 km)
Typ: Plan podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Racja, piękna podróż! Wszystkie miejsca bardzo ciekawe i bardzo ładne - zdecydowanie warte zwiedzenia:) Bardzo miło spędziłem tutaj czas w Twej podróży:) Pozdrawiam!
-
Piękna podróż po rodzimej ziemi:) Ładnie to sobie wymysliłaś:)
Na razie zwiedziłam część dobrze mi znanych miejsc.ale wrócę:)
Księżna Daisy von Pless mieszkała w obu zamkach: Książu i Pszczynie:) -
Popieram Zipiza ;)
-
Widzisz Aniu ...... mi też uciekł plusik duży..... ten Kolumber.... :)
-
czyham, czatuję i... nie żałuję :) bom na Zakopane siem nadział :)
-
ładnie to tak? dodawać takie piękne miejsce z taaakimi zdjęciami i nawet "oczka" nie puścić? a gdybym przegapił? w brodę bym pluł sobie i strapion wielce chodził... lecz los chciał, abym ponownie zagościł i mógł radować się wspaniałą Pszczyną, na którą w tym roku dni nam zabrakło... Arbuziku dziękuję i już wiem, że koniecznie muszę podążyć Twoim śladem :)))
-
jestem pod wrażeniem :) kwitnące kwiaty i pięne drzewa wszystko teraz właśnie lepiej się ogląda
duży plus :)) -
W tyńcu byłem strasznie dawno - jeszcze jakouczeń szkoły podstawowej na wycieczce szkolnej. W Świerklańcu nie byłem wcale, choć do Katowic jeździłem dziesiatki razy. Dzięki Twojemu reportażowi obie miejscowości wpisuję na listę miejsc w |polsce, które przy najbliższej okazji odwiedzę. Przy okazji chcę Ci podziękować za wizytę i + za Nigerię. Pozdrowienia.
-
W Tyńcu byłem jeszcze jako dziecko - na wycieczce szkolnej. W Świerklańcu nie byłem, mimo że do Katowic jeździłem dziesiątki razy. Dzięki Twojej relacji wpisuję oba miejsca na "listę oczekujących" na odwiedzenie. Przy okazji - chciałbym Ci podziękować za ostatnią wizytę i + za Nigerię.
-
Aniu, Arbuzku, też się przyznam, że ani w Świerklańcu, ani w Tyńcu nie byłem... Ale Twoje informacje i zdjęcia na zasadzie kropli drążącej skałę...
-
ot kolejny punkt na krajowej mapie "koniecznie do zapoznania się" :)))
-
15000 plus minus 3 razy przejeżdżałem obok tego miejsca i nawet nie wiedziałem że tak ładnie.Czas to nadrobić!!!