2007-04-28 - 2007-05-04
Podróż petersburg z wilnem i rygą
zabytki muzeum autobus alkohol śladami sławnych petersburg sankt petersburg piter leningrad wyspa zajęcza twierdza pietropawłowska ermitaż sobór newa newski prospekt kanał gribojedowa sobór kazański spas na krowi kluby i kawiarnie wilno ostra brama ostrobramska ryga secesja
Opisywane miejsca:
(1647 km)
Typ: Blog z podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Rebelko, plusa daję Ci już, ale jeszcze tu wrócę. Pozdrawiam
-
piotrze, "wspaniałe historie" to może nie, ale ciag dalszy tego weekendu to "majowe tatry na jeden dzień i pół" - znane ci na wylot już ;)
-
dziękuje bardzo za plusy i miłe komentarze! zarówno rygę, jak i petersburg polecam z pełnym przekonaniem ;)
-
Sympatycznie:)
Właśnie wymyśliłam, że może bym zabrałam swoją mamę do Wilna.
A teraz się zastanawiam co do tego Wilna dodać....i Ryga by pasowała bardzo:) -
Interesująca podróż.W Rosji byłem tylko w Moskwie.Piter jest w sferze podróźniczych marzeń.Alew raczej w czerwcu.
-
...taka ładna data przy ostatnim tytule zapowiadająca wspaniałe historie i...
-
lubię te nasze wschodniosąsiedzkie klimaty.. :)) marzy mnie się kilka miejsc, mam nadzieję, że kiedyś je zobaczę.. :)
PS. ciekawy podkład muzyczny ;) :))) -
...taak, sama wiesz, do komentowania to ja pierwszy... nauczycielska przywara;
myślę, że napisałem to wystarczająco niewyraźnie, jest tu paru kolegów po fachu... -
oj, tam. mój brat ma jeszcze kilka zasług. był w końcu prawdziwym "starszym bratem marzeniem wszystkich małolat" ;)))
dziękuję za wszystkie komentarze i plusy ;) -
...niby wiadomo, że z rodziną to na zdjęciu, ...okazuje się, że gdyby nie rodzina to często nie byłoby nawet zdjęć...
w tym przypadku ludzkość szkodę by poniosła... -
ach zazdroszczę Ci tego wyjazdu :) suuuper opis :)
-
bardzo zabawne ;)))
dziękuję! ;) -
Plus i dodatkowy plus (za zwieszem) w rubryce "przymiotniki":) Że tyle i że każdy taki dopieszczony
-
za grod piotrka i za klipy:)
ja nie wydoroslalem:) -
ty wiesz... tego chyba wcześniej nie czytałem! plus za (niemal niepoliczalną) ilość przymiotników:-)
-
Kiedy studiowałam, takie piosenki mnie bawiły a pracę magisterską chciałam pisać ze studenckich żargonów (ale się nie dało...). Wtedy śpiewałam (ale tylko po rosyjsku) różne świństewka;) Pracowałam w Almaturze z wycieczkami z tzw Sojuza, no i śpiewało się, piło się - więc takie rzeczy nie były mi obce:)
Dziś człowiek wyporządniał, wydoroślał-:) -
dorzuciłam jeszcze trzy klipy - ale nie jestem pewna, czy ci się spodobają... może drugi utwór...? trzeci jest śmieszny... ale wszystkie dość wulgarne, więc ostrzegam wrażliwych ;)
-
To nie ostatni raz:) A że plusować dwa razy się nie da, to nawet nie zauważysz, jak tu jeszcze będę zaglądać:)
-
slawanko - dziękuję za dotrzymanie słowa ;)
-
dobra :)))
-
Nie obiecuję tylko obejrzę, tylko nie da się wszystkiego na raz, a ja i tak miałam pracować, a zamiast tego kolumberuję... Obejrzę, a przeczytałam z wypiekami na twarzy, przysięgam! ZOBACZYSZ!
-
dziękuję! a co do zdjęć - jasne, tylko tak obiecujesz... ;)
-
Jak na razie te literki - one są śliczne, i za nie masz PLUUUUUUUSA! Zdjątka to po troszkę...
-
bosz! aleś ty leniwa rebeliantko!:-)
-
slawannko - dla wzmocnienia twojego leningradzkiego nastroju ;)))
(info dla zfiesza: żadnych nowych literek!) -
dziękuję, duzinku, za plusa (a właściwie dwa) ;)
-
ech, przypomnialo mi sie, jak w wyniku niesprzyjajacych okolicznosci nie pojechalam na kurs rosyjskiego do petersburga i pare dni po tym tragicznym (nie)wydarzeniu prawie sie rozryczalam widzac w przejsciu podziemnym na dworcu uzywany album o ermitazu... no i smutno mi teraz :( ale tez troche wesolo, bo mysle, ze jednak kiedys tam w koncu dotre