gdzieś, nie wiadomo gdzie, baśń ta dzieje się...

no bo naprawdę nie pamiętam. zupełnie nie wiem, jak to się stało - w głowie zostały trzy szalone dni (nie mogę opublikować większości zdjęć - są niecenzuralne i demoralizujące), ale nie mam pojęcia, gdzie ten pomost, chatka, tamto jezioro... dziura w pamięci pełna margerytek i mgły ;) pewnym wytłumaczeniem mogłoby być zdjęcie pt. "bilans", ale nie - nie lubię piwa. starość? ech...

[już wiem. według doniesień wywiadu, przebywałam w rejonie najdymowa nad jeziorem dadaj!]

miałam wtedy ze sobą nowy od kilku dni aparat... kompletnie nie wiedziałam, jak go obsługiwać, co z pewnością choć trochę tłumaczy marną jakość zdjęć. no i jeszcze czynnik zaskoczenia: nie polowałam na ten świt. spłynął na mnie sam, bez pytania o zgodę i czy jestem na niego przygotowana. towarzystwo posnęło w różnych kątach domu i trawnika, a ja - ponieważ piwa nie lubię, a wódka nastraja mnie melancholijnie - po wygaszeniu ogniska oddałam się kontemplacji faktury pomostowego drewna i kręgów na wodzie. noc rozrzedziła się niepostrzerzenie, ledwo zauważyłam, kiedy zaczęły wstawać mgły... obok bezgłośnie przepłynęła łodka z rybakami. i tak właśnie znalazłam się w świecie dotąd mi nie znanym: w świecie pomiędzy nocą a dniem.

  • bilans
  • diva
  • świt 1
  • świt 2
  • świt 3
  • świt 4
  • świt 5
  • świt 6
  • świt 7
  • trawki trawki
  • pomiędzy: z łabądkiem
  • pomiędzy: bez łabądka
  • pomiędzy: spomiędzy gałęzi
  • pomiędzy: natarcie mgły
  • pomiędzy: roślinki
  • pomiędzy: tu i teraz pan i władca
  • pomiędzy: różowy obłoczek
  • pomiędzy: molo
  • pomiędzy: koniec spektaklu
  • toto
  • w trawie
  • mazuri
  • łąka 1
  • łąka 2
  • łąka 3
  • łąka 4
  • wysokie skoki
  • w gąszczu

zaborek, mielnik, janów podlaski...

niech będzie od końca. albo od koni raczej: w janowie - oczywiście - oglądaliśmy konie. piekne konie i ich stylowe stajnie. i to tyle w tym temacie ;) zdjęcia... w najbliższej przyszłosci, czyli tak do czterech lat. zapraszam ;)

 

w mielniku mieliśmy przygodę. z księdzem w roli głównej. nakrzyczał na nas... o nie, dwie przygody! bo potem nakrzyczał na nas jeszcze pan z łódki! no ale wróć, trzeba trzymać się porządku krzyków. więc pan ksiądz z cerkwi pw. Narodzenia NMP bardzo nerwowo zareagował na fakt, że chcielibyśmy ją obejrzeć. a ile osób? no tak z 12... aha, no to ewentualnie (aż strach pomyśleć, co by było, gdybym była np. sama albo tylko z jedną sztuką towarzystwa...). tilko zdjęć nie robić mi żadnych! a wiedzą, jakie katoliki pogromy robiły? piekna... tak, piekna, ale wiedzą, jaka dyskryminacja odbywa się?? itd., itp. grzmiał i gromił aż na placu boju (hm, dziwnie tak o mówić o wnętrzu świątyni, ale cóż - zważywszy na jej historię...) zostałam rzeczywiście niemal sama. tylko kolega wspierał mnie w smutnym kiwaniu głową i mówieniu: "naprawdę?? to niesamowite!", "straszne!", "nieprawdopodobne!" i oczywiście: "ktoś musi się tym zająć" - reszta uciekła w popłochu, nerwowo chichocząc. kiedy wielebny nieco się uspokoił, zażądał oczywiście ofiary na kościół, którą ochoczo wysłupłaliśmy z kieszeni. i cóż - pożegnaliśmy się grzecznie...

kolejną atrakcją mielnika, z jaką dane nam było się zapoznać, było wzgórze zamkowe, z którego roztaczał się piękny widok na bug. pokręciliśmy się wśród ruin przyzamkowego kościoła, ale czas naglił, więc na niewiele mogliśmy sobie pozwolić. i jeszcze tylko spożywczak, który przywrócił wspomnienia dzieciństwa. cóż - na tym sielanka się zakończyła. kłótnią z panem, który przewoził nas łódką. bo spóźniliśmy się, chyba z 20 minut. obiad mu pewnie wystygł. rany, jaki sztorm przeżyliśmy, przepływając na drugi brzeg bugu!

 

jacyś tacy nerwowi ci panowie z mielnika... ;)

 

a w zaborku było ładnie, spokojnie, sielankowo i... zbyt krótko, oczywiście.

  • na bugu (vel banan)
  • na bugu (vel banan)
  • na bugu
  • na bugu
  • na bugu
  • w świat
  • niebiesko mi
  • na łódce też
  • tylko dla dorosłych
  • cerkiew pw. narodzenia NMP
  • cerkiew pw. narodzenia NMP
  • chłopaki robią
  • spożywczak jak za dawnych lat ;)
  • jeźdźcy
  • zzakrzaczna
  • no i koniec, nie?
  • zaborek mówi dobranoc

zaczerlany - po prostu

tu czekał na nas drewniany domek, a w nim baba olga, która przyjechała dzień wcześniej na rowerze. wokół domku roztaczało się prawdziwe bobrze królestwo. mały stawik, obgryzione drzewa, tuż za płotem tama... wspaniale odpoczęłyśmy.

śliwno - waniewo - kładką nad rozlewiskiem

wycieczka z serii tych obowiązkowych. kładka fajna, ale spacer przez rozlewisko nie powalił na kolana. może to nie ta pora roku, może przeszkadzali inni ludzie, może widok puszek po piwie co kilka metrów. na pewno pewnego rodzaju atrakcją jest przeciąganie się na drugą stronę na pływających platformach ;)

kruszewo - zerwany most i kapliczka

w kruszewie... zabłądziliśmy, choć to naprawdę niewielka wioska ;) zerwany most był fajny. dziewczyny, które się tuż pod nim opalały, nieźle klęły.

uhowo - most kolejowy

bardzo fotogeniczny - wróciłyśmy tu któregoś poranka, by odkryć nieznaną nam porę dnia.

topilec - świt nad rzeką

było tak zimno, że nie byłam w stanie rozłożyc statywu. zresztą - jak wiadomo - i tak nie umiem się nim posługiwać... ale snująca się tuż nad ziemią mgła - muszę przyznać - była nieziemska.

baciuty - wschód nad rzeką

coś mi się pomieszało... hm.

święta woda

niedaleko wasilkowa. ponoć było to kiedyś miejsce pogańskiego kultu. teraz stoi tam wypasiony kościółek katolicki, a ludzie z baniakami przybywają do źródełka z cudowną wodą. na niewielkim wzgórzu rosną krzyże wotywne, a u jego stóp rozciąga się spory parking i imponujące centrum pielgrzymkowe. jednym słowem: ktos napisał niezły biznes-plan.

  • u bobrów w gościach
  • u bobrów w gościach
  • napracowawszy się
  • bobrze okolice
  • uhowo most a
  • uhowo most b
  • uhowo most c
  • uhowo most e
  • uhowo most e
  • rogatka
  • domek w kruszewie
  • pane iesu
  • kapliczka
  • krzyżyki brzozowe
  • kruszewo
  • dzikie kwitnące
  • Buszujacy
  • grupa bojowa
  • narew jak to narew
  • płynie sobie
  • bobery tu były
  • i jeszcze trochę dzikiego
  • przeciąganie na kładce
  • mechanizm
  • turysty ;)
  • kładka śliwno - waniewo
  • rozlewisko
  • uprawa ryżu?
  • gromadka
  • łódka krokodyl
  • degeneratki ;)
  • kajakarze
  • sielski anielski polski
  • ulica japońskiej wisni?
  • jaskółeczka
  • rozlewisko
  • trawa drzewo
  • się działo
  • kładka waniewo - śliwno
  • woda niebo śliwno
  • łaka o świcie
  • domek ;)
  • świt nad narwią - topilec
  • świt nad narwią - topilec
  • świt nad narwią - baciuty
  • świt nad narwią - baciuty bis
  • i jeszcze świt w baciutach
  • gorący wschód ;)
  • wschód
  • słupki z...
  • most baciuty
  • wschód w baciutach
  • nad wodą wielką i lekko pomarszczoną
  • wschód w baciutach
  • coś a la panoramka ;)
  • sielski anielski rządek drzew
  • już dzień, prawda?
  • baciuty trawka 1
  • baciuty trawka 2
  • dzień dobrze, panie bobrze
  • rzeka
  • zmarznięte
  • święta woda
  • u źródła
  • folklor religijny 1
  • folklor religijny 2
  • folklor religijny 3
  • folklor religijny 4
jeszcze nie wiem, co tu napiszę. może przyznam, że na grzędach czułam się wyśmienicie?
  • puszcza
  • to też w sumie puszcza
  • bagno niebieskie
  • bagno niebieskie
  • bagno niebieskie
  • bagno czerwone
  • mały kosmos
  • czerwone
  • herbaciane ;)
  • bagno.... srebrne?
  • tak, srebrne
  • i srebrne
  • torfowisko
  • i torfowisko
  • i żaba sama na kładce
  • to ci sosna
  • w górę
  • w górę
  • w górę
  • co mówisz...?
  • kapliczka
  • druga kapliczka
  • a w kapliczce...
  • znak bartników
  • drzewo barć ;)
  • kfiotuszki
  • bagno...
  • wysokie drzewa
  • walka o światło
  • żółtki
  • fikołek
  • i bagno
  • bagno
  • drzewo
  • gdzie te łosie?
  • gdzie łosie?
  • no łosie gdzie?
  • dobre buty to podstawa!
  • stawik
  • i zaczyna się
  • i jest jak jest
  • może trochę mokro
  • ale wciąż do przodu
  • żabie skoki
  • żabie skoki
  • straszny zwierz
  • tropka
  • owocowe
  • bagno
  • i bagno
  • lasek brzozowy
  • wybieg
  • koniec ścieżki
  • koniec płaczu
  • żabie udka, czyli dobre buty warto mieć

lato, dziewczęta, piękne kraje - czegóż chcieć więcej?

człowiek myśli, że jest w siódmym niebie, a to polska właśnie...

trasa: warszawa - liw - (drohiczyn, siemiatycze) - grabarka - milejczyce - kleszczele - dubicze cerkiewne - orla - stary kornin - hajnówka - białowieża - (hajnówka - bielsk podlaski - mińsk mazowiecki - warszawa)

czas wyjazdu: 6.30, czas powrotu: 00:20

nie będę zamieszczać tu informacji z przewodników. niech każdy sobie poszuka sam ;) to miejsce na kilka impresji, nawet nie wspomnienia, bo cóż tu wspominać z jednodniowego wypadu? wszystko zresztą byłoby małym, kolorowym kłamstewkiem. i po co?

  • mkniemy, szczałą błękitną

i trafiłyśmy, jadąc przez malownicze mazowsze, na najprawdziwszy odpust. a takiej gratki to już nie mogłyśmy sobie odpuścić! po zjedzeniu na śniadanie niemal całego obiadu, po obdreptaniu wkoło liwskiego zamku ruszyłyśmy między kolorowe stragany. prawdziwa rozpusta, choć jak na mój gust - zdecydowanie za mało słodyczy!!

  • zamek
  • muzeum z bardzo drogim parkingiem ;)
  • przy niedzieli - poranna toaleta
  • wzorem gospodarzy
  • roz-pust
  • ha!
tak naprawdę to nie było w drohiczynie, tylko gdzieś w okolicy. mała pielgrzymka do rzeki bug.
  • nad bugiem u małej żabki
  • nad bugiem u małej żabki
  • a to właśnie mała żabka
  • spacery nad bugiem
  • harcereczki
  • róże
  • róże
  • róże

opatrzność miała nas w swojej opiece, ręka boska prowadziła nas do tego miejsca (paulina prowadziła! polną drogą, ale jednak)

las wotywnych drzew, cerkiewny śpiew, święta woda i ikony w każdej cenie.

w lesie się zgubiłam, w śpiewie także. świętą wodą natarłam kolana - nie bolą do dziś! cud. w sklepiku zrobiłam zakupy. ciekawe, czy ikona "na przydanie rozumu" okaże się równie skuteczna.

  • grabarka 1
  • grabarka 2
  • grabarka 3
  • grabarka 4
  • grabarka 5
  • grabarka 6
  • grabarka 7
  • grabarka 8
  • grabarka 9
  • grabarka 10
  • grabarka 11
  • grabarka 12
  • grabarka 13
  • grabarka 14
  • grabarka 15
  • grabarka 16
  • grabarka 17
  • grabarka 18

zdarzyły nam się dwie budowle drewniane (jeden kościół, i to "świętego stanisława zbudowany w 1740 roku, co jak na budowle drewnianą, szczególnie na naszych kresach, jest osiągnięciem" - dziękuję zfieszu za światłą uwagę, i jedna cerkiew).

cmentarz radziecki melduje się...

  • milejczyce 1
  • milejczyce 2
  • milejczyce 3
  • milejczyce 4
  • milejczyce 5
  • kobiety na kombaj
  • cerkiew w milejczycach
  • cerkiew w milejczycach
  • hm
  • cerkiew w milejczycach
  • cerkiew w milejczycach - boczek
  • cerkiew w milejczycach
  • szeregi
  • cmentarz pod czerwoną gwiazdą
  • dość kuriozalny (?) pomnik nie wiadomo czego
  • szyk
  • cmentarz pod czerwoną gwiazdą
  • gieroj
  • i jego kompania
Кляшчэлi... w kleszczelach odbyłyśmy uroczą konwersację z babuszką, która wysłała nas na wszystkie odpusty w okolicy. widziałyśmy cerkiew zaśnięcia NMP z małą drewnianą cerkwią (dawniej dzwonnicą) pw. św. mikołaja (obie przy szosie). minęłyśmy też chyba jakąś rekonstrukcję wiatraka... nie dotarłysmy natomiast do synagog - czas powoli zaczynał nas już gonić...
  • cerkiew zaśnięcia NMP w kleszczelach
  • cerkiew zaśnięcia NMP w kleszczelach
  • drabinka do nieba
  • kleszczele
  • cerkiewka św. mikołaja

kolejna zamknięta na siedem spustów cerkiew w kolorze nieba...

przed nami jeszcze: orla i stary kornin. potem cel wyprawy - hajnówka, w której tak naprawdę nic nie zobaczymy prócz cmentarza. białowieża - krótki przystanek na konsumpcję i wizytę w "miejscu mocy"... no i rura do domu.

póki co - zamiast do domu wracam do homo sovieticusa, piotrze ;)

  • dubicze cerkiewne 1
  • dubicze cerkiewne 2
  • dubicze cerkiewne 3
  • dubicze cerkiewne 4
  • dubicze cerkiewne 5
  • dubicze cerkiewne 6
  • dubicze cerkiewne 7
  • dubicze cerkiewne 8

miejscowość ma bogatą historię, jej wyrazem są m.in. dwie drewniane cerkwie (jedna zrekonstruowana, druga cmentarna z 1870 r.) i synagoga - murowana - z XVII wieku. barokowa więc. taki wielemówiący unikacik... wart uwagi jest też cmentarz pounicki z XVIII w. i kirkut - tego ostatniego niestety nie widziałyśmy...

  • od frontu
  • dzwonnica
  • dzon
  • cerkiew michała archanioła z lewego boczku
  • cerkiew michała archanioła z prawego boczku
  • jak okręt
  • Orla wies 1 m
  • Orla wies 2 m
  • skarb za płotkiem
  • XVII-wieczna synagoga w orli
  • XVII-wieczna synagoga w orli
  • synagoga w orli - detal
  • przydatne info
mała ekstaza. zagubiłyśmy się w tych błękitach. albo raczej powinnam mówić za siebie: przestałam widzieć granicę między świątynią a samym niebem.
  • stary kornin 1
  • stary kornin 2
  • stary kornin 3
  • stary kornin 4
  • stary kornin 5
  • stary kornin 6
  • stary kornin 7
  • stary kornin 8
  • stary kornin 9
  • stary kornin 10
  • stary kornin 11
  • stary kornin 12
  • stary kornin 13

wbrew pozorom kolorowa wycieczka była wyprawą boleśnie refleksyjną. podlasie. takie bliskie, takie nieznane. a przecież niektórzy spośród moich przyjaciół wyrośli w tych stronach. oddychali tym powietrzem, znali te drogi, rozumieli ten język. byli stąd. uczyli się inaczej robić znak krzyża. z niektórymi już o tym nie porozmawiam. mogę co najwyżej zobaczyć niebo w drewnianych cerkwiach. na prawosławnym cmentarzu zrobić znak krzyża. po swojemu.

bo co można?

na krańcu rzeczypospolitej zjadłyśmy kolację... byłyśmy też kolacją dla niezliczonych chmar komarów. i w parku, i w miejscu mocy...

od tego miejsca zaczął się już powrót.

  • gdzieś w bpn
  • girls
  • robiłam zdjęcia koleżankom...
  • robiłam zdjęcia koleżankom...
  • nie wszystkim się to podobało
  • siedziba bpn
  • miejsce mocy 1
  • miejsce mocy 2
  • miejsce mocy 3
  • miejsce mocy 4
  • miejsce mocy 5
  • miejsce mocy 6
  • w ostatnich promieniach słońca
  • to już jest koniec

ale zdjęć nie mam ;)

 

a nawet, gdybym miała, to nigdy bym nie ujawniła! ;)

tykocin "chodził" za nami już od dłuższego czasu. był jak tykająca bomba. postanowiłyśmy w końcu ją rozbroić ;)

w następnym odcinku - czy raczej w następnych odcinkach będzie o tym, jak wchłonęła nas tęczowa, przepiękna suwalszczyzna.

 

 (nieźle tu naobiecywałam... przepiękna suwalszczyzna czeka na lepsze czasy i długie zimowe wieczory. słowo daję ;))

  • będzie tęczowa, tęczowa suwalszczyzna
  • będę straszyć w sejnach
  • będzie trochę suwalskich krajobrazów
  • będą poranne kąpiele w jeziorze
  • i jeszcze więcej suwalskich krajobrazów!
sejny welcome to!
  • sejny welcome to!
  • fioletowe oko
  • klasztor dominikański
  • klasztor z drzewkiem
  • drzewko
  • to drzewko mnie zafascynowało
  • i znów z drzewkiem
  • klasztor ze środka pola zdjęty
  • klasztor
  • może co spadnie z nieba?
  • pomożemy!
  • pomożemy!
  • przymierzanie
  • a do tego śmietana!

w gibach na uwagę zasługuje m.in. drewniany kościół św. anny... nie tylko dlatego, że to dawna molenna (świątynia starobrzędowców) przeniesiona do gib z pogorzelca na początku lat 80. XX w. wyjątkowe jest także jego wnętrze... a dokładniej - osobliwie zdobione. polecam przyjrzeć się, z czego wykonano żyrandole, świeczniki i większość zdobień... ;)

w gibach jest także pomnik ofiar NKWD.

  • kościół św. anny w gibach
  • kościół św. anny w gibach
  • kościół św. anny w gibach
  • kościół św. anny w gibach
rowele, już prawie wiżajny ;) odwiedziłyśmy olbrzymów, których ramiona pracowicie młóciły powietrze. po wstępnym rekonesansie mamy pewne podejrzenia, że to tajna podlaska fabryka chmur...
  • landszafcik
  • olbrzymy z daleka
  • i z bliższa
  • polna droga
  • chmury na spacerze
  • przedszkolaki
  • praca wre

coś te olbrzymy straciły humor i napędziły nam burzowych chmur. wrażenie ogromne - jak smukłe kontrukcje wiaduktów. ciemno, sino, groźnie, burzowo. i światło - takie zaskakujące.

a w końcu - zupełnie niezaskakujący deszcz, który uwięził nas na górze. fascynujące przeżycie ;)

 

ps. kto mi wytłumaczy, dlaczego te mosty kolejowe nazywane są czasem AKWEduktami?

  • w polu kukurydzy
  • droga do lasu
  • podwójny most kolejowy
  • przed burzą. TUŻ przed burzą
  • przed burzą. TUŻ przed burzą
  • latarnia??
  • posępne
  • a to właśnie kukurydza i ja

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (26.01.2013 14:46)
    Z dużą przyjemnością obejrzałem relację z Twoich wojaży po przepięknym Podlasiu. Choć większość miejsc miałem okazję odwiedzić, to znalazłem dwie perełki, które do dziś są mi nieznane - Orlę i Stary Kormin. Dopisuję je więc do listy miejscowości, które muszę zobaczyć przy najbliższej okazji. Pozdrawiam.
  2. aniachal
    aniachal (27.04.2011 22:44) +1
    wrócę w tę podróż jeszcze....
    dzś pozdrawiam wiosennie ;o)
  3. tube-roza
    tube-roza (10.04.2010 18:59) +2
    ale się nachodzilam. Nogi bolą i plecy... a oczy to aż na wierch wychodzą. Pięknie, smacznie i wesoło. Grunt to humor i błyskotliwość. Za podróż oczywista wielki +
  4. zfiesz
    zfiesz (06.02.2010 3:33) +2
    dziękuję uprzejmie za zwrócenie mojej ulubionej "relacji". i nie waż się jej już więcej zabierać, egoistko!:-p
  5. kuniu_ock
    kuniu_ock (26.12.2009 14:05) +2
    ha! już mnie się morda cieszy jak tylko widzę na mapce północno-wschodnie tereny naszego kraju! :D polecam polecam :)
    ;)
  6. zipiz
    zipiz (29.10.2009 8:46) +2
    Prawdopodobnie tylko i wyłącznie dlatego, że projektanci nadawali niektórym mostom kolejowym wygląd przypominający kształtem łukowate, kamienne przęsła rzymskich akweduktów, charakteryzowały się wręcz idealnymi proporcjami i zdobieniami filarów - dlatego na mosty na łukach oparte są popularnie nazywane AKWEduktami :)))

    ... więcej grzechów nie pamiętam... ;)
  7. pt.janicki
    pt.janicki (12.09.2009 0:05) +2
    Szkoda Rebelko, że z części, która "...trwała w najlepsze" nie wrzuciłaś żadnych zdjęć. Na pewno byłyby bardzo ciekawe...
  8. zfiesz
    zfiesz (07.09.2009 1:13) +2
    ciągły niedosyt, ale już jest lepiej;-)
  9. rebel.girl
    rebel.girl (06.09.2009 17:23) +2
    piotrze, strach pytać, ale jeszcze większy strach odpowiadać! jutro! więc zmykam do rozważań nad realizacją ideałów marksizmu-leninizmu! ;)
  10. pt.janicki
    pt.janicki (04.09.2009 10:19) +1
    ...a co do radzieckiego kontekstu rzeczywistości lepiej nie wywoływać wilka pytaniem:kiedy to będzie,
    ...wiesz, "homo sovieticus" czasem daje znać o sobie...
    ...pytanie: kiedy to było, jest zdecydowanie lepsze...
  11. pt.janicki
    pt.janicki (04.09.2009 10:12) +1
    Rebelko, a do czego potrzebny jest net gdy potrzeba zaspiewania dopadnie?
    "...usta milczą, dusza śpiewa..."
  12. zfiesz
    zfiesz (03.09.2009 3:15) +3
    tak w ogóle, to pierwsze drewniane coś z milejczyc, to kościół a nie cerkiew:-p

    [dokładnie kościół parafialny świętego stanisława zbudowany w 1740 roku, co jak na budowle drewnianą, szczególnie na naszych kresach, jest osiągnięciem]
  13. zfiesz
    zfiesz (31.08.2009 18:48) +2
    ja generalnie nie śpiewam, bo to niebezpieczne;-) za to inne, znane ci skądinąd, talenty wokalne wykorzystuje w każdej wolnej chwili;-)
  14. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 18:48) +1
    latyn20, chodzi ci o te niecenzuralne konary i pąki kwiatowe?
    obawiam się, że referendum mogłoby przesądzić o ich ocenzurowaniu ;)
  15. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 18:43) +1
    ciekawe, jak byś śpiewał, gdybyś netu nie miał! hę?
  16. zfiesz
    zfiesz (31.08.2009 18:37) +2
    no właśnie... jak zwykle. nic tylko wymówki... ech... :-p
  17. rebel.girl
    rebel.girl (31.08.2009 18:24) +1
    no widzisz, powsinóżko. chciałam zewrzeć, a wyszło jak zwykle ;)

    kochani, wybaczcie bezczelne milczenie. kryzysowa ciążyła od jakiegoś czasu, aż wreszcie rozmnożyła się przez podział, teraz jest jej lżej i powinno jej łatwiej się rozwijać. tzn. mnie się powinno lepiej ją rozwijać. z akcentem na "powinno". bo w ogóle za nią nie nadążam - robi, co chce!

    lafyrynda jedna... ;)

    ale i tak ją lubię, choć miałam szczerą nadzieję, że kryzys się skończy, zanim tyle jej przybędzie ;)

    tak czy owak - dziękuję za wyrozumiałość dla tego raczkującego dopiero stworzonka! ;)

    mam nadzieję, że wszyscy dostaną to, na co ON, zfiesz, czeka, i to, na co sami czekają, choć nie mam pojęcia, jak to być może ;)

    zapraszam serdecznie wszystkich strudzonych wędrowców, a tym, co lubią stare skajowe stołki barowe i wytarte łokciami blaty przypominam, że cafe kryzysowa funkcjonuje nadal pod starym adresem ;)
  18. powsinoga45
    powsinoga45 (30.08.2009 22:53) +2
    Rebelio, pomieszałaś szyki :)
  19. zfiesz
    zfiesz (30.08.2009 21:17) +1
    ty wiesz na co JA czekam...
  20. kanguria
    kanguria (29.08.2009 21:21) +2
    Świty zupełnie, ale to zupełnie nie są moją domeną, doczekać do to jeszcze, ale zerwać się ze spania - nigdy. Dlatego też z podziwem podziwiam fotografie, które wcale marne nie są :)
  21. slawannka
    slawannka (29.08.2009 19:20) +2
    hehe, i ogół zdecyduje! -:)
  22. latyn20
    latyn20 (29.08.2009 19:04) +3
    A gdyby tak przeprowadzić kolumberowe referendum, czy masz opublikować te niecenzuralne i demoralizujące zdjęcia? ;-)
  23. slawannka
    slawannka (29.08.2009 18:31) +2
    Ale tu mi każą niektóre rzeczy drugi raz oglądać, a ja bliźniak jestem i dwa razy to samo mnie boli! No trzeba będzie, nie ma wyjścia...
  24. chlop2009
    chlop2009 (29.08.2009 10:43) +3
    .....Slawanka , obowiązki do szuflady :)))) a tu trzeba łykać te obrazki zanim inni się do nich dobiorą:))))))
  25. slawannka
    slawannka (29.08.2009 9:55) +2
    to kontynuacja, czy rozdwojenie jaźni??? Co było, czego nie było, rany, już nic nie wiem, chyba trzeba będzie wszystko przeczytać jeszcze raz, i tu i tam, ledwo człowiek zipie od tego kolumberowania, obowiązki leżą i kwiczą, a tu takie kęski podsuwają pod nos... Eh, życie...