2009-04-13 - 2009-05-11

Podróż kraina elfów

Opisywane miejsca: Cape Reinga, Tongariro, Christchurch, Te Anau, Aoraki (1314 km)
Typ: Blog z podróży

W Nowej Zelandii wypożyczamy samochód i ruszamy na północ...

  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ
  • Nowa Zelandia - sama północ

Następnie ruszamy w głąb lądu przez Rotarua i Taupo do parku Tongariro, gdzie wybieramy się na Tongariro Crossing – jednodniowy szlak między wulkanami. Wspinamy się na Mt Ngauruhoe (2.287 m), Górę Przeznaczenia z Władcy Pierścieni. Podejście na wulkanu jest strome i mozolne – dwa kroki w przód, jeden w tył. Widok ze szczytu rekompensuje męczącą wspinaczkę – jesteśmy ponad chmurami! Zapraszamy na naszą stronę www.jedziemydookola.pl

  • Tongariro Crossing
  • Tongariro Crossing
  • Tongariro Crossing
  • Tongariro Crossing
  • Tongariro Crossing
  • Forgotten World Highway
  • Mt Taranaki
  • Mt Taranaki
  • Mt Taranaki
  • Coromandel
  • Coromandel
  • Coromandel
  • New Zealand
  • jezioro Taupo
  • Tongariro Crossing
  • Tongariro Crossing

Po wizycie w Wellington i nocy na parkingu portowym płyniemy promem na południową wyspę (przeprawa promowa dostarcza niesamowitych widoków). Tam ruszamy w kierunku parku Abel Tasman. W parku, przez dwa dni podróżujemy kajakiem morskim (śpimy pod namiotem). W biurze, w którym go wynajmujemy przechodzimy krótki instruktaż – co i jak. Następnie wodna taksówka zawozi nas wraz z kajakiem do parku. Kajak okazuje się dość pojemny, po spakowaniu naszych rzeczy zostaje jeszcze wolne miejsce. Samo kajakowanie okazuje się dość proste, trzeba jednak uważać, o jakiej porze dnia gdzie się wpływa – różnica między przypływem i odpływem dochodzi tutaj do ok. 6 m i będąc nieuważnym można nieźle utknąć gdzieś w głębi plaży lub stracić kajak.Zapraszamy na naszą stronę www.jedziemydookola.pl

  • Wyspa poludniowa
  • Wyspa poludniowa 2
  • Wyspa poludniowa 3
  • Wyspa poludniowa 4
  • Wyspa poludniowa 5
  • Wyspa poludniowa 6
  • Wyspa poludniowa 7
  • Wyspa poludniowa 9
  • Wyspa poludniowa 10
  • Wyspa poludniowa 11
  • Wyspa poludniowa 12
  • Wyspa poludniowa 13
  • Wyspa poludniowa 14
  • Wyspa poludniowa 15
  • Wyspa poludniowa 16
  • Wyspa poludniowa 17
  • Wyspa poludniowa 18
  • Wyspa poludniowa 19
  • Wyspa poludniowa 20
  • Wyspa poludniowa 21
  • Wyspa poludniowa 22
  • Wyspa poludniowa 23
  • Wyspa poludniowa 24
  • Wyspa poludniowa 25
  • Wyspa poludniowa 28
  • Wyspa poludniowa 30
  • Wyspa poludniowa 31

W Te Anau robimy zakupy, zostawiamy samochód i ruszamy na trzy dni w góry, na Kepler Track. Na szlaku śpimy w chatkach, ponieważ noce są już zbyt zimne na namiot. Kepler Track jest jednym, z tzw. Great Walks; w sezonie noclegi trzeba rezerwować kilka dni, a nawet tygodni wcześniej, do tego są trzy razy droższe niż poza sezonem. Na szczęście dla nas sezon skończył się dwa dni temu, co prawda w chatkach z tego powodu odcięto dopływ prądu i wody, a także ogrzewanie, no ale jest taniej i nie ma tak dużo ludzi. Sam szlak jest bardzo widowiskowy, szczególnie jego alpejski odcinek.

  • South Island
  • South Island
  • South Island
  • South Island
  • South Island
  • South Island
  • Moeraki Boulders
  • lew morski
  • lew morski
  • lew morski
  • South Island
  • South Island
  • Nuggets
  • Nuggets
  • South Island
  • South Island
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kea
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track
  • Kepler Track

Prognoza pogody na następne parę dni w regionie Fiordland nie jest najlepsza – zimno i deszcz, a nam zostało już tylko parę dni w Nowej Zelandii. Postanawiamy pojechać w głąb południowej wyspy, w region Mt. Cooka – najwyższej góry w Nowej Zelandii. Już po kilkudziesięciu kilometrach na północ znikają chmury i pojawia się słońce. Po drodze śpimy nad rzeką, w nocy robi się bardzo zimno, rano na szybach jest szron (jest już za zimno na spanie w samochodzie). Jednak na niebie nie ma ani jednej chmurki – widoki są przepiękne. Zapraszamy na naszą stronę www.jedziemydookola.pl

  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook
  • Nowa Zelandia - Mount Cook

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. hooltayka
    hooltayka (15.05.2014 15:25)
    Przepiękna podróż i zdjęcia!
  2. fejanika
    fejanika (04.06.2009 6:50)
    Az sie chce podrozowac a Wasze zdjecia to najlepszy przewodnik!
  3. slawannka
    slawannka (03.06.2009 10:37)
    Czytam i oglądam z wypiekami na twarzy - tylko nie mogę znaleźć żadnego elfa! :)
  4. jedziemydookola
    jedziemydookola (27.05.2009 1:37)
    W kwietniu, czyli nowozelandzką jesienią.
  5. s.wawelski
    s.wawelski (26.05.2009 5:03)
    Nie doczytalem sie troche, o jakiej porze roku te Wasze piekne zdjecia byly robione?
  6. margerita_wargola
    margerita_wargola (13.04.2009 19:09)
    Rewelacja! Jadę! :)))