Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
jakiś gruszecznik.....dobra rzecz :)) -
Sławku, należę do tych, którym większą przyjemność sprawia jedzenie niż jego robienie. :) Ciasto ..... mniam, mniam. zrobiłam się głodna! -
To ja poproszę jakieś ciasto z tymi gruszkami :) -
Sami widzicie, że zrobię dla Was wszystko, o co tylko mnie poprosicie. Najpierw bym się przewróciła o kota, bo wiadomo, że w nocy wszystkie koty są czarne i ich nie widać, a nastepnie wpadłam w jakieś pajęczyny, ale dla przyjaciół wszystko jestem w stanie znieść. :)
-
gruszki też lubimy :)
-
Dino, klapsy tak. Jutro Wam dam, Tylko oczywiście "zdejmę" je aparatem.
-
raczej klapsy Sławku.....gruszki nam zostały.....na pocieszenie.... :)
-
poczekamy, rok szybko zleci :)
-
Nic straconego, za rok bedziemy mowic : "alez jablonki obrodzily latos " ;)
A miec taki ogrod, Henryko, to cudowna sprawa...
Co widac na zalaczonym obrazku :) -
Sławku, co jakiś czas to się zdarza. Zazwyczaj po "klęsce urodzaju".
-
No to klapa :)
-
Dino, nie mogłam dotrzymac danej Ci obietnicy, bo w tym roku jabłonie nie zakwitły, i co zatem idzie nie ma również jabłek. :(
-
zakwitły ??? już jabłka wiszą :)
-
dino, jak w moim ogrodzie zakwitną jabłonie, to przyjedziesz i Cię oprowadzę.
-
a ja bym chciał jeszcze odrobinę narracji - proszę wycieczki, po lewej widzimy to i to... itd. :)))
-
sal i voyager, dzięki.
-
Dziękuję rebel. Pomysł z tąd, że kocham ogrody i można po nich podróżować w czasie i przestrzeni.
-
świetny pomysł na podróż! brawo! ;)