2009-06-30 - 2009-07-01
Podróż Hondzią przez Włochy
camping rower pieszo muzeum kuchnia kluby i kawiarnie festiwale zabytki z przyjaciółmi plaża morze samochód autobus autostop romantyczna tanio zwyczaje rozrywki święta samotna pensjonat schronisko
Opisywane miejsca:
(454 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
ja tez mam na H. ale motór :) i moje na H jest terenowe! Dino- widać ty nie wiesz jak się te na H. stosuje w terenie! :P
-
Aniu - na Włochy nigdy czasu dość.... to jedno....
po drugie mam już trzecie auto na H... z tej serii i nie zgodzę się, że jest .....terenowe.....próbowałem, w modelu przed Twoim urwałem tłumik na polnej drodze - ryczała moja czerwona H jakby była rakietą i szykowała się do wyprawy na Księżyc.... :))
potem był aerodeck, a teraz nowa kosmiczna srebrna Garcia...... :) -
do Sieny warto wpaść na wyścigi konne Palio
http://pl.wikipedia.org/wiki/Palio
wrażenia i emocje niesamowite. -
"Tak zaczynała się nasza przygoda :)"
Widac po usmiechach i nastroju , ze i przygoda fajna i podroz udana : ) -
Absolutnie rozumiem! Ja jestem wyczulona na takie zdania, więc mi wybacz:) Dwa dni, trzy dni, to liźnięcie zaledwie, to jak spróbowanie owocu z koszyka żeby się zorientować, czy warto zjeść resztę...
Ale będzie więcej etapów tej podróży tutaj? Bardzo jestem ciekawa! -
Oczywiście! Florencje można poznawać miesiącami i na pewno nadal będzie zaskakiwać. Jednak moja podróż była znacznie ograniczona finansowo i czasowo. A chcieliśmy jak najwięcej zobaczyć i poznawać :) Pozdrawiam
-
Rozumiem, ze będzie więcej? :) Czekamy!
Ja tylko nie zaryzykowałabym stwierdzenia, że na poznanie Florencji wystarczą trzy dni;)
ale onda od koliberka trochę się różni...prześwit za niski zwłaszcza w siwaczku :)