Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (27.08.2013 14:15) +1
    ...niestety, nic na lepsze się w Syrii nie zmieniło! Wręcz przeciwnie ... :-( ...
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (05.05.2012 18:11) +1
    WOW! świetny materiał. Gratulacje :)
    Pzdr/bARtek
  3. s.wawelski
    s.wawelski (04.04.2012 18:03) +1
    Mam takie wrazenie, ze tez tę podróż zacząłem oglądac 5 lat temu :-) Ale dokonczylem dzis!! :-)
    Salam alejkum!
  4. pt.janicki
    pt.janicki (28.03.2012 16:06) +1
    Rebelko, ciiiicho!!!...
    ...wiem!!!...
    ... :-) ...
  5. rebel.girl
    rebel.girl (28.03.2012 15:57) +1
    piotrze - bardzo mądrze to wymyśliłeś. a ja się staram.
  6. rebel.girl
    rebel.girl (28.03.2012 15:52) +1
    bardzo dziękuję ;) wciąż staram się zmobilizować, żeby uzupełnić braki. takie wizyty, jak Twoja, bardzo do tego dopingują! pozdrawiam ;)
  7. avill
    avill (27.03.2012 22:17) +2
    Nazbierałaś plusów w tej podróży, w pełni zasłużonych. Podziwiam :)
  8. pt.janicki
    pt.janicki (23.03.2012 21:39) +3
    ...punkt, który dzisiaj dorzuciłaś i przeczytanie "dolinkowanego" materiału nie nastraja optymistycznie, tym bardziej dowcipkowanie byłoby niestosowne, ale...

    ...wobec bezczynności "świata wielkiej, międzynarodowej polityki", czy może raczej niezdolności do podjęcia jedynej rozsądnej polityki wsparcia samodzielnego rozwiązania - zadowalającego większość - znalezionego przez Syryjczyków, celowym jest po prostu budowanie w ludziach pozostających z daleka od konfliktu pozytywnego nastawienia do Syrii i jej mieszkańców. To przydługie sformułowanie wcale nie jest sloganem. Wcale nie rzadko spotkałem się z różnymi tekstami typu: - Niech się arabusy sami wykończą! Będzie spokój!...

    ...czyli wychodzi na to, że takie osobiste relacje z "własnoocznego" zderzenia z inną niż własna rzeczywistością nabierają szerszego znaczenia ... :-) ...
  9. rebel.girl
    rebel.girl (04.07.2011 12:42) +1
    ojej, nie wiem, czym tak skutecznie wykręciłam, ale cieszę się ;)))
  10. leoleo
    leoleo (23.04.2011 9:12) +2
    pomogłaś mi w planowaniu wycieczki, zwłaszcza kręcąc nisem - bezcenne:)
  11. rebel.girl
    rebel.girl (18.04.2011 18:25) +2
    aniu - ja dziękuję ;) deszcz plusików jaki spadł na pustynię prawdziwie poprawił mi humor!
  12. rebel.girl
    rebel.girl (18.04.2011 18:24) +2
    lutka1, kasai.eu - dzięki! cieszę się, że mój pamiętniczek choć trochę się przydał ;) kasai - uwaga o szczegółach praktycznych - przyjęta! tylko nie wiem, czy uda mi się poprawić ;)
  13. aniachal
    aniachal (17.04.2011 17:41) +2
    no i spędziłam weekend w Syrii, dzięki Tobie Rebelko;o)
  14. kasai.eu
    kasai.eu (07.02.2011 11:09) +2
    Hej! Znowu wróciłam do Twojej relacji! Tym razem mając juz bilety do Damaszku... Rok temu nie spodziewałam sie że tak szybko tam pojadę! Boję się tylko czy przy tych wichurach politycznych dotrę do Jordanii. Dziękuje za relacje i zdjęcia. Ale ... Mam też "ale" - jako poszukiwacz praktycznych i przydatnych wiadomości brakuje mi nazw hosteli itp... ;)
  15. lutka1
    lutka1 (27.06.2010 19:40) +2
    Przeczytałam tę relację przed naszym wyjazdem do Syrii i Jordanii. Dzięki za oddanie klimatu miejsc. Pozdrawiam
  16. pt.janicki
    pt.janicki (11.03.2010 23:22) +2
    ...wstyd, wstyd straszliwy!
  17. rebel.girl
    rebel.girl (09.03.2010 18:41) +2
    wielkie dzięki wszystkim za plusy, uznanie i mobilizację do pisania! mam nadzieję, że w końcu poskutkuje i dopiszę co nieco. już wstyd...
  18. karina.moleda
    karina.moleda (27.02.2010 16:11) +2
    świetna relacja, chociaż dołączę się do utyskiwań na niewielką ilość wersji tekstowej:)
    niedługo wybieramy się na 3 dni do Damaszku, więc w ramach przygotowań przestudiowałabym z wielkim zapałem:>
  19. kasai.eu
    kasai.eu (28.01.2010 9:47) +2
    !!!! Rewelacja! To ja jednak mam szanse do tej Jordanii się wybrać... ;) Dziękuje że mnie przekonałaś swoja relacją!
  20. violettaszulc
    violettaszulc (13.12.2009 18:38) +2
    Swietna wyprawa,tylko pozazdroscic!!!Az drugiej strony swietnie,ze mamy Ciebie-widzielismy wiele swietnych zdjec!Gratuluje!!!
  21. turysta1310
    turysta1310 (08.12.2009 7:01) +2
    Fantastyczna wyprawa zazdroszczę Ci, może kiedyś się wybiorę. Swietne opisy. Teraz mam inne plany. Pozdrawiam Tadek
  22. rebel.girl
    rebel.girl (26.11.2009 15:03) +1
    ale które? ;)
  23. powsinoga45
    powsinoga45 (26.11.2009 3:40) +1
    ufff... :)
    przeżyłaś :)
  24. dziwnyfranek
    dziwnyfranek (09.11.2009 2:22) +1
    Super zdjęcia z super wyprawy. I opisy! Też się tam wybieram. Pozdrawiam, F.
  25. rebel.girl
    rebel.girl (21.10.2009 16:25) +2
    dzięki wam ogromne ;)
    mr_fixit - zdjęcia z ludźmi to tutaj kontrowersyjna sprawa, dla mnie jednak to oni są ważni w moich podróżach, więc relacja bez nich byłaby... no właśnie ;) cieszę się więc, że przypadło ci to do gustu ;)
    pozdrawiam ;)
  26. mr_fixit
    mr_fixit (21.10.2009 11:15) +1
    szacun za rozmach tej wyprawy. podwójny szacun za opis i zdjęcia z ludźmi, bo to nie jest częste. ale zdecydowanie szacun potrójny za wyprawę w taki region w wąskim damskim gronie:-)
  27. 2_koty
    2_koty (06.10.2009 0:47) +1
    Chyba wiem gdzie się wybiorę na pierwsze spotkanie z Bliskim Wschodem :-)
    Fajnie opisana wyprawa - mnie te wszystkie niedopowiedzenia całkiem pasują.
  28. dejavu.pl
    dejavu.pl (07.08.2009 20:49) +1
    no więc tak.. misja pustynia rulezzzzzzzzzzzzz:)
  29. rebel.girl
    rebel.girl (07.08.2009 0:59) +1
    koleżanki z literką f - dziękuję ;)
    wstyd mi, coraz bardziej wstyd, że nie mogę znaleźć paru chwil, żeby podopisywać, co się należy... ech ;)
  30. freemarti
    freemarti (06.08.2009 22:46) +1
    Przeczytałam i obejrzałam choc nie wszystkie zdjęcia.
    Mogłaby byc książka :)
    Przygód miałyście nieskończone ilości i szczęście w podróży co jest ważne i piękne miejsca , których zazdroszczę. Wciągnęło nnie. :-)
  31. slawannka
    slawannka (14.07.2009 22:07) +1
    w ucho też było?...!? Ja czytałam tylko, że w łeb...
  32. rebel.girl
    rebel.girl (14.07.2009 15:49) +2
    sławanko kochana! napracowałaś się niesamowicie przy tym plusikowaniu... jesteś niebywała ;) dziękuję!
    i obiecuję napisać w końcu - przy najbliższej sposobności - jak to było z tym dawaniem w ucho ;)
  33. slawannka
    slawannka (13.07.2009 16:46) +1
    Przeczytałam wszystko co przybyło od czasu kiedy niewiele było, i czekam na więcej!!!
  34. slawannka
    slawannka (13.07.2009 16:22) +1
    Rebelko, za nic nie mogę znaleźć komu strzeliłaś w łeb ("strzeliłam w łeb jednemu") - normalnie mnie skręca żeby się dowiedzieć!
  35. rebel.girl
    rebel.girl (03.07.2009 21:06) +1
    aerodynamiks - dziękuję za krzyżyki ;)))
  36. rebel.girl
    rebel.girl (29.06.2009 22:47) +1
    rewelką jest to, że się w ogóle komuś podoba! ;) dzięki wielkie ;)
  37. gudhjem
    gudhjem (29.06.2009 19:55) +2
    podróż rewelacja!
  38. andremuc71
    andremuc71 (12.06.2009 6:44) +2
    Świetny opis i fajne zdjęcia. Też chciałem dołączyć do tych co proszą o rozwinięcie tematu :)
    Jako motywację mogę dodać, że maj kamels will be jors kamels! :)

  39. rebel.girl
    rebel.girl (08.06.2009 19:51) +2
    slawannko, naprawdę czekam niecierpliwie na twoją opowieść w sepii (tak sobie wyobraziłam krajobrazy gorącej syrii widziane przez pryzmat czasu - wiem, banalne, co zrobic...) czy też w odcieniach czerni i bieli. to będzie miało świetny klimat!
    a pisanie to wypróbowany sposób na wiele rzeczy - w tym na kłopoty z przekorną pamięcią. czekamy ;)
  40. slawannka
    slawannka (08.06.2009 12:48) +2
    Rebelko, co do tej mojej wyprawy z lat 70, ona już się szkicuje! To będzie ewenement, bo praktycznie bez zdjęć, no i prawdę powiedziawszy, nie pamiętam niemal nic ze zwiedzanych miejsc, ale pamiętam różne przygody, ludzi, i piszę licząc na to, że pisząc sobie przypomnę. I mam pomysł, linkować będę do podróży do tych miejsc jakie znajdę na Kolumberze, więc i Twojej też... Jak na razie walczę z pamięcią, usiłuję z niej wyssać to co tam się zakleszczyło:)

    A ty pisz, pisz!!! Megalomania to jedno, a ciekawość tego co kto gdzie przeżył to drugie... Jakbyśmy ciekawi nie byli, to byśmy nie podróżowali, no nie...?
  41. rebel.girl
    rebel.girl (08.06.2009 12:03) +1
    dziękuję duzinku. opornie mi idzie, ale te wszystkie plusiki przybierają powoli postać masy krytycznej i wszystko wskazuje na to, że w końcu może się zmobilizuję do dokończenia opowieści ;)
    ale nawet na torturach nie przyznam, że jestem zadowolona ;)))

    iwonko - bardzo dziękuję właśnie za masę plusów na fotki i tego jednego, najważniejszego - na całą podróż ;)))
  42. duzinek
    duzinek (04.06.2009 0:15) +2
    a mnie tam się efekt tego "braku megalomanii i samouwielbienia" podoba
  43. rebel.girl
    rebel.girl (03.06.2009 23:08) +1
    dziękuję agnieszko, cieszę się, że ci się podobało! ;)
  44. sagnes80
    sagnes80 (03.06.2009 23:08) +2
    pojawiające się dziś pod zdjęciami intrygujące komentarze nie dały mi spokoju i wreszcie na spokojnie skończyłam foto-lekturę :) świetna wyprawa - gratuluję, niezły wyczyn :) no i galeria też na duży plus :)
  45. rebel.girl
    rebel.girl (03.06.2009 23:06) +1
    zupełnie niezasłużony ten komplement, ale dziękuję serdecznie ;)
  46. pt.janicki
    pt.janicki (03.06.2009 23:03) +2
    Rebelko, piszesz świetnie!
  47. rebel.girl
    rebel.girl (31.05.2009 23:34) +3
    Sława!
    Ależ koniecznie, koniecznie napisz o tej wyprawie z początku lat 70.!! To jest dopiero coś! Coś.... co ja bym bardzo chciała poczytać! ;) Mam nadzieję, że się uda.
    Jeśli zaś chodzi o moją wyprawę - cóż, opisywana była trochę byle jak, trochę wcale. Z braku czasu i słów właśnie - naprawdę wolę, gdy piszą inni.
    Ale postaram się nieco tę moją relację uzupełnić w miarę możliwości - trudno odmówić komuś tak miłemu jak Ty!
    Tylko - to naprawdę potrwa... ;)
    Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! ;)
  48. slawannka
    slawannka (31.05.2009 10:57) +3
    Rebelko, mam nadzieję że jednak trochę dopiszesz bo strasznie chcę poczytać! I nie zgadzam się że nie umiesz pisać, masz dar do słów!
    Przypomniałaś mi moją podróż, z którą bardzo bym się chciała podzielić, tylko że: aparat się zepsuł przed pierwszym meczetem, a zdjęcia z drugiego, pożyczonego tydzień potem ukradli mi na spotkaniu powyjazdowym! A te co się zachowały - parę dosłownie - są szaro-czarne (to było w 1973 r, mniej więcej, studencka wyprawa autostopowa) i okropne. No i w pamięci niewiele zostało - a i tak chciałabym o tym napisać.
    O autostopie (w grupie) w Turcji, Syrii, Libanie mogę powiedzieć masę - to co napisałaś - absolutna prawda! Autostop = jedzenie = spanie=gadanie na migi do nocy= często kłopoty...
    Wracając do Twojej podróży, następna do oglądania powolutku, dziękuję!
  49. rebel.girl
    rebel.girl (30.05.2009 20:54) +2
    taksówkarz wiedział, że lecę do syrii, bo jako bardzo grzeczna rebeliantka odpowiedziałam mu na pytanie zgodnie z prawdą ;)
    i oczywiście zapraszam dalej - potem było już tylko lepiej (gorzej? bardziej szalenie?), niestety sił nie starczyło na sensowny opis wszystkich przygód ;) no ale są fotki ;)
    miłej podróży!
    aa, wypraw-k-a odbyła się we wrześniu ;)
  50. s.wawelski
    s.wawelski (30.05.2009 0:57) +3
    Niezla wyprawa zaczela sie juz w drodze na lotnisko... Zastanawiam sie tylko skad taksowkarz wiedzial, ze jedziesz do Syrii, czy mialas juz na glowie kwew? :-)

    Pewnie jeszcze tu wroce :-) A, nie do czytalem sei co to byla za pora roku.
rebel.girl

rebel.girl

an ko
Punkty: 51850