Podróż Lublana znaczy Ukochana
Nad pełną spiralnych zawijasów rzeką Lublanicą usadowiła się starożytana Emona, która po dziejowych zawirowaniach została przemianowana na Lublanę (czyli ukochaną) i obecnie jest jedną z najmniejszych stolic Europy. Miejskie życie kulturalno-rozrywkowe toczy się przy rzece wzdłuż której znajdują się urokliwe knajpki, domy i targ. Rzeka - często gęsto przepruta łukami mostów - jest główną bohaterką miasta.
Pewną atrakcją, oddaloną od reklamowych atrakcji słoweńskiej stolicy, jest Metelkowa - centrum kultury alternatywnej usytuowane na terenach postjugosławiańskich koszar. Nieopodal znajduje się kompleks muzeów, spośród których na uwagę zasługuje bez wątpienia Muzeum Etnograficzne.
No i jeszcze smoki! W Lublanie są aż cztery - stoją na straży Smoczego Mostu, przy drodze na zamek, i strasząc kokietują, kokietując straszą wstążkami zielonych ogonów.
Słoweński Koper, włoskie Capodistria - miasto dwóch języków i wielu kultur. Starożytni Grecy zwali go Egidą, Rzymianie - Capris, Bizantyjczycy- Justinopolis. Następnie miasto weszło w skład patriarchatu Akwilei. Złota epoka miasta to XV- XVI wiek, kiedy podlegało ono Serenissimie - Wenecji. Z tego okresu pochodzą najciekawsze zabytki, zwłaszcza loggia przy placu Tito.
Ale i tak największym atutem dwujęzycznego miasta są uliczki, które prowadzą wprost do morza. Zapach soli unoszącej się w powietrzu smakuje szampańsko w oprawie szpalerów palm przy nabrzeżu. Dolce far niente rozpływa się po kościach i stan om om osiąga się z prędkością światła.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...stolica Słowenii nie tylko się ładnie nazywa, ale i ładnie się prezentuje na Twoich, Karolino, zdjęciach!...
-
...fakt, nazwa miasta tak oczywista, że umknęło uwadze, jak to często bywa z oczywistościami oczywistymi ... :-) ...
...a do podróży oczywiście wrócę!... -
Ładna nazwę ma stolica Słowenii.
W tych rejonach jeszcze nie byłam.
Pozdrawiam-)