Podróż Zwiedzanie stolicy Kanady
Dzien 1
O godzinie 6 rano wyruszulem z 30 osobowa grupa z Toronto do Ottawy.Ze grupa skladala sie z osob starszych i katolikow,poszlem spac.Po dotarciu do Ottawy najpiwerw zobaczylem sluzy a pozniej sam parlament.Oprowadzala nas po salach budowli kanadyjka polskiego pochodzenia.Po zwiedzeniu parlamentu przejechalismy Susex Drive gdzie znajduje sie dom premiera Kanady Stephena Harpera.Po opuszczeniu ulicy wyjezdzamy w strone Montrealu gdzie dojezdzamy wieczorem.Kwaterujemy sie w cztero gwiazdkowym "Best Western Ville-Marie.Po zakwaterowaniu ide pospacerowac po slynnej St.Catharine Street.
Dzien 2
Rano wstaje i po sniadania zwiedzam okolice kolo hotelu.Gdzie trawiam na pare uroczych zakatkow.Po zwiedzeniu okolicy spotykamy sie z polskim przewodnikiem i zwiedzamy Montreal.Stare Miasto,Bazylike Notre Dame,Plac Victorii oraz port.Po zwiedzaniu uroczego Montrealu katole jado do Oratorium Sw Jozefa.(Nic konkretnego).Pozniej wjazd na Mount Royal skad widac miasto oraz podjezdzamy pod obiekty olimpijskie.Tutaj sie zawiodlem bo chcialem wejsc na wieze olimpijska ale tlum cisnol bardzo na jakies polskie party :(.Koniec koncow jade na polski piknik gdzie spiewa tutejsi Polacy.
Dzien 3
Po sniadaniu wymeldowujemy sie hotelu w Montrealu i jedziemy w strone Quebec City.Po drodze zatrzymujemy sie przy sanktuarium Notre Dame Du Cap.sanktuarium miesci sie kolo rzeki Sw.Wawrzynca.Wiekszosc grupy podziwiala sanktuarium,ja wolalem podziwiac rzeke.Po okolo 45 minutach opuszczamy sanktuarium i jedziemy zobaczyc wspanialy wodospad Mt.Morency.Wodospad podziwiam najpierw z kolejki linowej,a pozniej podchodze pod sam wodospad.Nie mam mozliwosci zobaczenia go z gory po czas jest zarezerwowany na koscioly.Po zwiedzeniu dojezdzamy do Quebec City gdzie zwiedzam starowke,cytadele,hotel Chateau Frontenac.W czasie zwiedzania spozywam lunch w urokliwej starej restauracji.Zwiedzanie trwa do godziny 9 wieczorem.Po kolacji jedziemy do motelu La Dauphin gdzie mamy nocleg.
dzien 4
Rano wstajemy pakujemy sie i jedziemy juz bezposrednio do Toronto.Po drodze may przystanek w malej miejcowosci gdzie mamy okazje zobaczyc jak sie produkuje jablokow ciasto.Po zwiedzeniu miasteczka jedziemy juz nie zatrzymujac sie do Toronto.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Jest co zwiedzać w Ottawie.
Pozdrawiam-) -
Nie naleza Piotrze,chociaz bazylika w Montrealu to zabytek jak na Ameryke.
-
...no tak, chyba tamtejsze kościoły do zabytków nie należą. Chyba, że się mylę?...
-
niestety grafik Piotrze byl napiety wiekszosc chciala ogladac koscioly :(
-
...będzie coś jeszcze z Ottawy?...
-
d
...lepiej późno niż wcale ... :-) ...
...a tak na marginesie. sporo ostatnio, przy okazji tegorocznego sukcesu naszych siatkarzy w mistrzostwach świata, mówiło się też o Montrealu w kontekście ówczesnego złota olimpijskiego...