2014-01-02
Podróż MEKSYK 2013 r., Cz. III.
ruiny historia stare cywilizacje wierzenia skały obsydian niezwykłe miejsca zabytki przeszłość natura interesujące miejsca zapotekowie stanowiska archeologiczne cuda natury chiapas miasta kolonialna architektura
Opisywane miejsca:
(518 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Super
-
S.wawelski dzięki, jestem wdzięczna za wskazówki.
Ja aż tak bardzo nie fałszuję swoich zdjęć, jeśli to baaaardzo delikatnie. Jestem przeciwna graficznej obróbce zdjęć, szczególnie tym podróżniczym.
Rzecz w tym, że po obróbce graficznej miejsce jest zupełnie inne, wcale nie oddające rzeczywistość miejsca a nawet jego klimat. No chyba, że o to chodzi, to nie mam nic przeciw.
Mi świat podoba się taki jaki jest, nie czuję się nim rozczarowana. Nawet jeśli niebo nie jest wyniebieszczone, elewacje domów wyblakłe a trawa wydeptana :-).
Pozdrawiam serdecznie.
WSZYSTKICH PRZEPRASZAM za tak późne odpowiedzi, ale miałam trudności z zalogowaniem się no i często jeśli już się zalogowałam, to wyskakiwała mi informacja, że ,, taki użytkownik nie istnieje ". To akurat mnie bardzo martwiło, ponieważ byłam w trakcie robienia ostatniej części o Meksyku.
No ale wszystko się unormowało, chociaż trudności z zalogowaniem jeszcze zdarzają się.
Dziękuję Wszystkim za czas u mnie spędzony.
-
Imichorowski dziękuje.
To miłe uczucie, że coś dla nas ważnego Komuś się podoba.
Meksyk to kraj niezmiernie interesujący, który każdemu polecam i życzę by każdemu się ziścił plan jego odwiedzin, jeśli takowy mieści jest w marzeniach.
Pozdrawiam serdecznie. -
Dziękuję za trzecią część, która podobnie jak dwie poprzednie dostarczyła dużo informacji i wrażeń estetycznych. Gratuluję całej meksykańskiej podróży, no i ... trochę zazdroszczę. Pozdrawiam.
-
Jeszcze slowo dotyczace zdjec:
Z tego, co zauwazylem, to zadnego swojego zdjecia nie zostawiasz samego sobie a wszystkie w jakis sposob obrabiasz. I to juz jest pierwszy plus :-) Ja fotografem nie jestem, ale pare lat praktymi uswiadomily mi pare prawd o zdjeciach... Jedna z nich to taka, ze nie wszystkie zdjecia "wyjda" nawet mimo usilbnej postprodukcji na komputerze :-) Druga to taka, ze duze rozjasnianie cieni i sciemnianie jasnych partii zmienia zdjecie w obraz malowany akwarela, czyli wowczas wyglada bezcieniowo, czyli traci glebie. Innymi slowy czasem lepiej jest poswiecic jeden z planow i zostawiic go ciemnym lub przeswietlonym niz ratowac cale zdjecie. Praca w roznym programach fotograficznych daje rozne rezultaty. Nie wiem jakiego programu Ty uzywasz, ale czesto sam program ogranicza mozliwosci ulepszenia zdjecia.
Jka juz napisalem Ci kiedys wczesniej, ogladanie swoich wlasnych zdjec i innych oraz eksperymentowanie przy obrobce zdjec podnosi kwalifikacje fotografa. Innymi slowy, Twoje zdjecia beda z czasem jeszcze lepsze :-) -
S.wawelski dziękuję. W Oaxace zmarzłam chociaż miasto reklamuje się ciepłem przez cały rok :-).
Ale samo miasto jest wyjątkowe, pewnie przez wieloetniczną duszę. -
Handlowiecupc dzięki za wizytę i za uwagi. Trochę poddałam te fotki luminacji, ale nie wyostrzałam ani nie podnosiłam kontrastu; próbowałam różnych możliwości ale tak najlepiej, najefektowniej wyglądały te moje zdjęcia, cóż raczej kiepski ze mnie fotograf ale mi się podoba to co robię :-).
-
Oaxaca uwazam za jedno z najladniejszych miast w Meksyku. Bardzo ladnie sfotografowalas Mitla i Monte Alban - rzadko odwiedzane miejsca przez turystow - garatulacje.
Troszke mi brakuje tu Twoich wrazen, takich jak w pierwszej czesci... :-) -
Dzięki! No cóż, Meksyk pod każdym względem ekscytuje i dostarcza wrażeń :-).
-
Wspaniała podróż ,pełna egzotycznych wrażeń :)
-
Obejrzałam bardzo ciekawe trzy części podróży z Meksyku.
Pięknie,egzotycznie i kolorowo.
Gratuluję wspaniałej podróży i pozdrawiam-)