2013-11-23
Podróż Nepal wart podróży
Typ: Album z opisami
Dzięki rozbiciu dzielnicowemu w promieniu 20 kilometrów znajdują się trzy królewskie miasta, każde godne uwagi.Porównywalne są Katmandu i Bhaktapur, słabiej nieco wypada Patan, gdyż ma mniejszą starówkę. Mówiąc szczerze byłem oczarowany całą trójką, żałując ,że nie mogłem powłóczyć się jeszcze dzień dłużej. Nieprawdopodobny ładunek pozytywnej emocji turystycznej tworzą naturalni ludzi i oryginalna architektura. Wcale się nie dziwię UNESCO,że przyjęła te miasta na listę Światowego Dziedzictwa.
Miały być tygrysy, krokodyle, nosorożce i mnóstwo innych dzikich zwierząt. Pewny okazał się słoń, na którym pojechaliśmy na safarii po niby - dżungli, no i krokodyl ,choć co do tego drugiego niektórzy mieli wątpliwości, czy nie jest plastikowy. Do tego parku nie powinien jechać ktoś, kto ma za soba prawdziwe afrykańskie safarii, gdyż rozczarowanie ma pewne. Na plus CNP należy zapisać dobrą organizację oraz kilka udanych atrakcji typu, spływ łodziami, kąpiel na słoniach czy przejażdżka wołami. Nie zmienia to faktu ,że Chitwański Park Narodowy jest ewidentnie przereklamowany.
Uda się, czy nie ? Najpierw wszystko wskazywało,że nie. W Nagarkocie - nic z tego.Po drodze do Chitwanu - nici, ale za to w drodze powrotnej - rewelacja. Himalaje się zrehabilitowały i zapozowały w całej okazałości. Do końca: na lotnisku też je było widać dobrze. Jednak nawet gdybym nie zobaczył tych gór, i tak Nepal znalazł by się bardzo wysoko w moim rankingu państw. W pierwszej piątce spośród 70, które odwiedziłem.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Z ogromna przyjemnością obejrzałam w Twojej prezentacji miejsca, które niedawno z zachwytem zwiedzałam, mamy wiele identycznych zdjęć, Nepal to dla mnie najpiękniejszy kraj jaki widziałam,
pozdr.
Gabi -
Piekna przygoda w Nepalu,ale safari straszna lipa ,pozdrawiam serdecznie Marku
-
Na pewno wart podróży, jedno z ciekawszych miejsc na naszej planecie. Ładnie je pokazałeś. Dziękuję i pozdrawiam.
-
...w naszych mediach Nepal wymieniany jest jednym tchem z Himalajami i pewnie te ostatnie uznały, ze nie mogą zrobić zawodu ... :-) ...
-
Z przyjemnością zagłębiłam sie w lekturę Twojej podróży :))
-
Kraj zdecydowanie wart podróży, fajnie, że udało Tobie się tam dotrzeć. Wiele ładnych zdjęć przywiozłeś. Co do relacji zaś, to brakuje mi to jakiegoś początku, jakby tekst został wycięty z szerszego kontekstu, zarówno krajoznawczego jak i kontekstu podróży. Mimo tego, fajnie było obejrzeć kolejną Twoją publikację:) Pozdrawiam!
-
piękne miejsce piękna podróż, miło pooglądać i poczytać
-
Mnie Indie kompletnie nie pociągają - pewnie jak juz nie bedzie gdzie to pojadę, natom7ast do Nepalu - chętnie:)
-
Porownam, jak sam pojade do Nepalu... Poki co, musze Ci wierzyc na slowo :-)
-
Nepal jest według mnie ciekawszy od Indii.
-
krotko i na temat, ale impresji chetnie bym posłuchała dłużej:)
Mam nadzieję, ze też kiedyś trafię do Nepalu. -
Egzotyczna podróż aż miło się oglądało. Powoli wnikam w te "nastroje" i bardzo mi się to podoba. Dzięki Marku za Twoje przedstawienie swojej podróży w jak na razie niedosiężnym dla mnie zakątku ziemi. Pozdrawiam serdecznie.
-
Alez ja bynajmniej nie chce abys przepisywal encyklopedie... Myslalem tylko, ze napiszesz w jakim miejscu (ewentualnie miescie) byly zrobione poszczegolne zdjecia.
Dzieki za odpowiedz. -
Właśnie wróciłem z Nepalu, podróż była łączona z Indiami - w sumie 2 tygodnie. Mówiąc szczerze, wolę impresje fotograficzne,niż przepisywanie Wikipedii.Pozdrawiam
-
Wybrales ciekawe zdjecia... Rad bylbym gdys ciut wiecej je podpisal skad ktore pochodzi jak i opisal dokladniej swoja trase... Bo sadzac po zdjeciach byles w ciekawych miejscach. Mnie rowniez zawsze ciekawia takie elementy jak miesiac, w ktorym swa podroz odbyles oraz jak dlugo trwala Twoja wyprawa.
70 panstw!! Gratuluje! Gonie Cie, ale ze slabym rezultatem :-) -
Miło było Marku wrócić wspomnieniami do Nepalu, ja byłem trochę dłużej.
Pozdrawiam Tadek, spadł pierwszy śnieg u mnie. -
Faktycznie Nepal jest wart podróży,której Ci gratuluję.
Pozdrowienia-) -
Wspaniałe miejsce, nie dziwię się, że jest tak wysoko w Twoim rankingu.
Podoba mi się tytuł tej podróży bo mogę podpisać się pod tymi słowami. Nepal trzeba zobaczyć!
Szkoda, że na Indię i Nepal mieliście tylko dwa tygodnie.
Ja, wspominam pobyt w P.N. Chitwan bardzo miło. Udało nam się zobaczyć nosorożca, małpy, pytona, jeleniowate, dziki i mnóstwo ptaków. Zapewniam Cię, że krokodyl był prawdziwy, widziałam tam około sześć sztuk tych "bydlaków" w różnych miejscach parku.
P.S. Dzięki za cichą wizytę w Ekwadorze.