Podróż Londyn - Stacja Stratford
Może przyszłościowo uda mi się rozbudować tę podróż o jakieś inne fotograficzne elementy a w tej chwili zamieszczam te kilka fotek specjalnie dla Piotra (pt.janicki), który troszkę był zdezorientowany moim pytaniem czy po przebudowie dworca głównego na Stratford pod kątem ogólnej przebudowy i budowy nowego stadionu w okolicy stoi jeszcze lokomotywa " Robert "?. Kiedy robiłem to zdjęcie zastanawiałem się dlaczego właśnie " Robert ". Dziś wiedza pozwala mi domniemać, że to symbol ku czci konstruktora, producenta maszyny parowej Roberta Stephenson'a. Drodzy Kolumberowicze czy mogę mieć rację? Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do dyskusji.
Stratford – stacja kolejowa, metra i Docklands Light Railway (DLR) zlokalizowana na terenie London Borough of Newham. W systemie londyńskiej komunikacji miejskiej, jest zaliczana do trzeciej strefy biletowej. By odróżnić tę stację od stacji Stratford-upon-Avon nazywana jest często Stratford (London), natomiast by odróżnić ją od pobliskiej Stratofrd International, nazywana jest Stratford Regional.
Kolej
Kolejowa część stacji jest obecnie obsługiwana przez trzech przewoźników. W sieci London Overground stacja stanowi wschodni kraniec linii North London Line. Pociągi firmy c2c stają tu na trasie z dworca Liverpool Street do Grays[4] (połączenie to realizowane jest po jednej z odnóg linii London, Tilbury and Southend Railway). Stacja leży też na liniach Great Eastern Main Line, Shenfield Metro i Lea Valley Lines, które obsługuje National Express East Anglia
Metro i DLR
Przez stację przechodzą dwie linie metra londyńskiego. Jako pierwsza została tu dociągnięta Central Line, której pociągi zatrzymują się na stacji od 1946 roku. W 1999 stacja stała się też wschodnim krańcem Jubilee Line. Ze stacji korzystają też składy DLR, której perony zostały otwarte w 1987 roku.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...dzięki wielkie Marcinku...
-
Jak zwykle super,Sławku
-
Rzecz zrozumiała, że nie zawsze jest czas na zwiedzanie, trzeba też i żyć a kiedy na głowie jest jeszcze nauka to niestety jest to priorytet. Pozdrowienia dla Krakowa.
-
No jasne, powoli powoli, kiedyś znajdzie się czas i chęć. :) Ja jutro goszczę w Krakowie, ale i tym razem nic nie zwiedzę...
-
Już wiele miejsc mam w swoim"epromie" zarezerwowanych na podróże po naszym kraju ale na wszystko trzeba czasu i cierpliwości. Jakże bym nie pojechał do Krakowa, pojadę, pojadę.
-
No fakt, w Londynie Pan był, i tu i tam, radzę szybko jechać do Krakowa:)))))