2013-05-11

Podróż Australia - Podróż do Czerwonego Centrum

Opisywane miejsca: (1568 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. hooltayka
    hooltayka (02.01.2016 10:24)
    Dziekuje!
  2. koniczyna
    koniczyna (01.01.2016 18:26) +1
    Wróciłam, było warto!
    Pozdrawiam noworocznie.
  3. hooltayka
    hooltayka (30.12.2015 16:09) +1
    Dziekuje!
    Dlatego tam wrocilam.
    W czasie jednej podrozy nie jest sie w stanie wszystkiego zwiedzic.
    Red Centre jest zachwycajace,jezeli ktos lubi przyrode,duze odleglosci,pustke i przestrzen.
    Bedziesz tam nastepnym razem-)
  4. koniczyna
    koniczyna (30.12.2015 16:06) +1
    Tu nie da się przejść obojętnie! Plusika już wstawiam choć dopiero poczytałam lekturkę i zobaczyłam tylko miniaturki, ale wrócę jeszcze...
    Coś mi się wydaję, że zakocham się od pierwszego wejrzenia, choć na tej trasie nie zostawię śladów.
    Red Centre jest zabójcze, rozległe i niezmiernie urokliwe. Czasu nie starczy na wszystkie piękności. Będę musiała wrócić!
    Znów jest pięknie!!!

  5. olaf43
    olaf43 (23.09.2014 15:40) +1
    Niesamowita wyprawa, coś wspaniałego ;) bardzo podobają mi się fotografie z malowanej pustyni :) nie mogłam niestety dodać plusów i komentarzy bo nie mogę ;) ale jak wszystko się naprawi to wrócę :) pozdrawiam :)
  6. ramzesik1982
    ramzesik1982 (07.02.2014 10:32) +1
    Fantastyczna podróż, piękna przyroda, krajobrazy, cała gama barw i na pewno niezapomniana.
  7. andremuc71
    andremuc71 (23.01.2014 17:59) +1
    Wyprawa rewelacja, wpisalem na liste: to see before I die :)
  8. snickers1958
    snickers1958 (07.11.2013 14:42) +1
    Tak jak przypuszczałem , godziny podróży z Tobą minęły jakby pióro opalił. Jakakolwiek podróż z Australia związana będzie zawsze niepowtarzalna, urocza i zaskakująca. Ile razy byśmy jej nie przemierzali to zawsze będzie budzić respekt i podziw. Dziękuję Irenko za tę " chwilkę "z australijskimi Aborygenami i wszystkim co pokazałaś. Pozdrawiam i do następnego.
    P.S. nie zapomnij coś wspomnieć o tej Letycji, nie żebym się w niej zakochał.
  9. snickers1958
    snickers1958 (07.11.2013 11:58) +1
    Witaj Irenko, wkraczam w Twoją przygodę będąc przekonany, że przeżyję coś fascynującego. Kilka minut temu w takim wstępie napisałem dużo więcej ale nie byłem zalogowany. Nie powtórzę już swoich myśli zatem ruszam. Pozdrawiam.
  10. a_evermind
    a_evermind (08.10.2013 11:52) +1
    magiczne miejsce, wspaniałe zdjęcia, piękna podróż. zachwyciłam się intensywnością barw natury, które uchwyciłaś na fotkach.
    po prostu super! :)
  11. hooltayka
    hooltayka (06.07.2013 9:21) +2
    Bardzo Wszystkim dziekuję za plusy,komentarze i miłe przyjęcie tej podróży-)
  12. pt.janicki
    pt.janicki (28.05.2013 12:02) +2
    ...aha, czyli będzie dalszy ciąg! Fajnie!...
  13. lmichorowski
    lmichorowski (26.05.2013 20:24) +3
    Kolejna, świetna podróż na szósty kontynent. Gratuluję i pozdrawiam.
  14. pan_hons
    pan_hons (23.05.2013 22:48) +4
    Jak zawsze bardzo ciekawa i okraszona wieloma pięknymi zdjęciami podróż:) Cieszę się, że w końcu udało Ci się odwiedzić inną, zupełnie wręcz inną część Australii i poznać jej suche i gorące oblicze:) Zdecydowanie ta publikacja ubogaciła cały cykl australijski:) Dużo dowiedziałem się nowych i nieznanych mi rzeczy o Australii, za co dziękuję a przy okazji (bo taka kolejność jest u mnie ważniejsza) oczy nacieszyłem masą zdjęć przedstawiających piękno przyrody:) Pozdrawiam!
  15. s.wawelski
    s.wawelski (21.05.2013 18:46) +3
    Ta rowerzystka z Francji to odwazna byla, czy tez bez wyobrazni?

    Duzo ciekawych rzeczy widzialas po drodze, czesc z nich mnie ominelo, ale dzieki Tobie zapoznalem sie z lukami z mojej podrozy :-) Mnie sie natomiast udalo zapoznac z paroma miejscami, w ktorych z kolei Ty nie bylas, co tez mnie cieszy :-) Australia to jednak kawal lądu i nie da sie zobaczyc wszystkiego nawet gdy sie ma duzo czasu.

    Lacze pozdrowienia dla naszej Australijskiej Korespondentki :-)
  16. s.wawelski
    s.wawelski (21.05.2013 16:56) +3
    Pierwsza refleksja, jaka mi przyszla do glowy, to temperatury... My bylismy tam w srodku australijskiej zimy, i trudno sobie bylo wrecz wymarzyc lepsza pogode: slonecznie, swiezy powiew, bez opadow... Ale z kolei 40C to juz jest cos. Niemniej pamietam podobne warunki w Utah i Arizonie w lipcu. Wtedy srednia temperatura dnia wynosila 40C, a w Dolinie Smierci podskoczyla do 49C!!! Pamietam tez jak wyszedlem w nocy na ulice Las Vegas i termometr wciaz wskazywal 40C!

    Czytam i ogladam dalej :-)
  17. adaola
    adaola (19.05.2013 21:34) +4
    Fantastyczna podróż do Czerwonego Centrum Australii :))
    Wspaniały opis okraszony świetnymi zdjęciami!:)) Jutro wrócę:)
  18. cairos
    cairos (19.05.2013 12:29) +4
    Niezwykła, profesjonalna galeria. Nadal, ze spokoje czytam i oglądam.
  19. marger22
    marger22 (19.05.2013 11:59) +5
    Fantastyczna podróż!. To taka Australia jaką mam gdzieś w swojej wyobraźni. Czerwona ziemia, pustkowia, Uluru... no i muchy. Chociaż tych w moich marzeniach o Australii nie ma.
    Przy przeglądaniu tej podróży obowiązkowo powinno się słuchać Geoffreya Gurrumul Yunupingu, najlepiej utworu Wiyathul. Jak zwykle u Ciebie rewelacyjne zdjęcia i super opis, który czyta się jednym tchem. Gratuluję kolejnej wspaniałej podróży i czekam na następną bo w opisie wyczytałem między wierszami, że będzie. Zresztą i tak nie dałbym Ci spokoju gdybyś miała inne plany :) A co to będzie?
    Pozdrawiam serdecznie
  20. dejavu.pl
    dejavu.pl (18.05.2013 12:18) +4
    jest tak niewiele o Australii gdziekolwiek, a Ty tak doskonale wypełniasz tę lukę!
  21. marger22
    marger22 (17.05.2013 16:38) +4
    Wrócę
  22. iwonka55h
    iwonka55h (15.05.2013 9:50) +5
    dziś powróciłam do Twojej podróży, super wyprawa, szkoda, że zwichnięta kostka ograniczyła Ci zwiedzanie Uluru, taka wyprawa i taki pech, ale i tak dużo widziałaś. Gratuluję.
  23. kahlan77
    kahlan77 (14.05.2013 20:52) +8
    Piekna podroz
  24. voyager747
    voyager747 (14.05.2013 18:05) +7
    bardzo fajna pustynna podróż, niektóre miejsca trochę mi Arizonę przypomniały, ale to jednak nie to samo :)
  25. hooltayka
    hooltayka (14.05.2013 15:37) +4
    Przepraszam za kometarz niżej.Jest to fragment tekstu przed poprawką,który źle zapisałam.
hooltayka

hooltayka

Irena
Punkty: 335892