2013-05-04

Podróż W sercu czarnogórskich fiordów

Opisywane miejsca: Perast
Typ: Album z opisami

PUBLIKACJA TA JEST CZĘŚCIĄ WIĘKSZEJ WYPRAWY, DOSTĘPNEJ TUTAJ: 

Czarnogóra i Albania - pierwsze spotkanie z Bałkanami 

 

W Czarnogórze, u podnóża góry Kason, naprzeciwko przesmyku Verige w Boce Kotorskiej, leży Perast. Jest to małe miasteczko liczące ledwie ponad 300 mieszkańców, choć kilkaset lat wcześniej było znanym nad Adriatykiem miastem portowym, rywalizując o wpływy z Kotorem. Od 1336 roku istniała tu stocznia, a od XVII wieku pierwsza na Słowiańszczyźnie szkoła morska, słynna daleko poza granicami. To do niej w 1698 roku car Rosji Piotr Wielki wysłał 17 uczniów, którzy wyrośli na dowódców floty rosyjskiej. Ludzie z Perastu słynęli nie tylko ze zdolności marynarskich, ale także z dużej waleczności, przez co miasta nie udało się zdobyć ani Turkom, ani wojskom Napoleona. Perast jednak stracił znaczenie polityczne i gospodarcze w XVIII wieku, miasto zaczęło się powoli wyludniać, panujące niegdyś rody kupieckie popadły w kłopoty finansowe a dopełnieniem były niszczące miasto trzęsienia ziemi.

 

Patrząc dziś na Perast, trudno uwierzyć, że nikt mu nie dał rady. Miasto nie ma murów obronnych, ale za to ma walecznych mieszkańców. Miejscowi wspominają z łezką w oku czasy, kiedy częścią codziennego stroju mężczyzn była czarna płaska czapka „deravija” z haftowanym godłem, a za pasem nabita para pistoletów albo długi nóż „jatagan”.” - „Voyage”, kwieceń 2008

 

Obecnie do Perastu mało kto zagląda, nawet w sezonie turystycznym. Większość życia Perastu skupia się dziś już tylko przy nabrzeżu, gdzie znajdują się kawiarnie, restauracje, sklepy i przywrócone do świetności stare budynki. Reszta miasteczka, szczególnie wyżej położona, to wiele starych, renesansowych czy barokowych pałaców, dziś niszczejących i opustoszałych. Stoją one teraz niewzruszone i przypominają o dawnej świetności miasta, choć niektóre co jakiś czas znajdują sobie nowych właścicieli z pokaźnym portfelem, gotowych wyremontować i przystosować dawne wille. Może więc kiedyś Perast znów nabierze blasku...?

 

W mieście znajduje się kilka kościołów, a najważniejszym z nich jest największy zabytek Perastu, pochodzący z 1616 roku kościół św. Mikołaja wraz z przylegającą do niego wysoką dzwonnicą w stylu weneckim, uważaną za jedną z najpiękniejszych tego typu na wschodnim wybrzeżu adriatyckim. Jest to główny punkt orientacyjny miasta, który widać już z daleka. Poza nim, jest w mieście także kilka innych kościołów, poukrywanych wśród licznych kamienic i pałaców. Warto wstąpić do Muzeum Miejskiego, znajdujące się w dawnym pałacu rodu Bujović, które ukazuje bogatą historię miasta.

 

Samo miasteczko ma niesamowity klimat, zupełnie inny od pozostałych miast nadmorskich Boki Kotorskiej. Warto się niespiesznie powłóczyć po nim, chłonąć jego atmosferę dawnej świetności i obecnego spokoju. Najciekawszą częścią Perastu są jednak dwie malownicze wysepki znajdujące się naprzeciwko samego miasta. Pierwsza z nich porośnięta cyprysami jest niedostępna dla turystów, znajduje się tam bowiem klasztor benedyktyński z kościołem św. Jerzego. Do drugiej wysepki bez problemów można dostać się wynajmując transport łodzią z nabrzeża. Ta wysepka z kolei, pozbawiona drzew, zwana jest Gospa od Škrpjela, z powodu znajdującego się na niej kościoła Matki Boskiej Skalnej. Nazwa ta związana jest z miejską legendą, wedle której w połowie XV wieku w miejscu obecnej wyspy znaleziono obraz Matki Boskiej, co spowodowało, iż postanowiono sztucznie zbudować tam wyspę, a na niej z kolei kościół, który praktycznie w stanie nienaruszonym pozostał do dzisiaj. Kościół wniesiono w 1630 roku, zaś dobudowana dzwonnica pochodzi z 1 połowy XVIII wieku. W środku niesamowity barokowym ołtarz i mnóstwo obrazów, które razem tworzą piękną kompozycję. Wyspa wraz z kościołem stała się jedną z głównych atrakcji Perastu. Nie tylko dla turystów, ale także dla mieszkańców ważne to miejsce. Co roku bowiem, 22 czerwca, na pamiątkę znalezienia cudownego obrazu, podpływają łodziami do wyspy i zrzucają obok niej kamienie na dno morza.

  • Boka Kotorska
  • wysepki Perastu
  • wysepki Perastu
  • egzotyka
  • kościół Matki Boskiej Różańcowej
  • mieszkaniec Perastu
  • 55-metrowa wieża kościoła św. Mikołaja
  • Perast
  • kamienice Perastu
  • kościół św. Marka
  • Muzeum Miejskie
  • order Imperium Osmańskiego
  • Herb Republiki Weneckiej i rodu Bujević
  • zabytkowa skrzynia
  • tu także była Czarna Madonna
  • widok z balkonu muzeum
  • fiordy z balkonu muzeum
  • Perast, góry, morze
  • Yogo Zastava
  • dziwne oko mam...
  • pałac
  • Straż Pożarna
  • Perast wśród fiordów
  • jeden z pałacy
  • Perast od strony morza
  • Perast od strony morza
  • Perast od strony morza
  • Kościół Matki Boskiej na Skale
  • wnętrze kościoła na wyspie
  • ołtarz z obrazem
  • wnętrze kościoła na wyspie
  • Perast i fiordy
  • Kościół Matki Boskiej na Skale
  • centrum Perastu
  • statek
  • Perast
  • Perast wśród fiordów
  • Łada Niva

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (25.01.2014 18:59)
    Malownicza i sympatyczna ta Czarnogóra. Miejsce warte odwiedzenia i uradowania serca i oczu. Dzięki Marcinie. Pozdrawiam.
  2. ramzesik1982
    ramzesik1982 (23.09.2013 18:56) +1
    Malowniczy krajobraz i piękna architektura, miło było zwiedzić z Tobą to przeurocze miejsce.
  3. adamp54
    adamp54 (04.06.2013 16:28) +1
    Zgadzam się z przedmówcami :) Bajkowe miejsce - kombinacja wysokich gór i pięknego koloru wody, do tego zapewne bałkańska kuchnia i wino ...
  4. lmichorowski
    lmichorowski (27.05.2013 22:53) +1
    Bardzo ładna, klimatyczna miejscowość i pięknie pokazana na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam.
  5. kahlan77
    kahlan77 (16.05.2013 15:52) +1
    Jak zwykle fantastyczna podróż i zdjęcia,pozdrawiam Marcinie.
  6. pan_hons
    pan_hons (14.05.2013 22:13) +1
    Referendum i jego efekt, czyli decyzja o niepodległości sprzed kilku lat, to jedna z najlepszych rzeczy jaka się trafiła Czarnogórze. Odcięła się od czarnego piętna jakie wisiało i w sumie nadal wisi nad Serbią. Od 2010 roku jest oficjalnym kandydatem do wejścia do UE i wszystko na to wskazuje, że pójdzie drogą Chorwacji.
  7. pt.janicki
    pt.janicki (14.05.2013 10:39) +1
    ...na szczęście o Czarnogórze coraz częściej się mówi i taktuje jako samodzielne państwo, a nie tylko część byłej Jugosławii!...
  8. marger22
    marger22 (11.05.2013 13:45) +3
    Fantastyczne miejsce, piękne zdjęcia, no i jak zawsze u Ciebie ciekawa relacja. Gratuluję i pozdrawiam
  9. cairos
    cairos (11.05.2013 10:39) +3
    Opis, zdjęcia i ogólne wrażenie po zapoznaniu się z galeria bardzo dobre.
  10. voyager747
    voyager747 (10.05.2013 23:07) +3
    o, nawet nie wiedziałem :) Nad Como za to kręcili parę scen do "Gwiezdnych Wojen"
  11. pan_hons
    pan_hons (10.05.2013 20:15) +4
    Niby to morze, ale jednak w ogóle się tego nie czuje, ze to morze, bardziej to przypomina jezioro. Przez to Perast i jego okolice porównuje się do jeziora Como w północnych Włoszech - co ciekawe, te jezioro udawało Czarnogórę właśnie w pierwszym filmie z Danielem Craigiem jako nowym Jamesem Bondem - Casino Royale:)
  12. eli_ko
    eli_ko (10.05.2013 17:40) +4
    Kolejna perłka w galerii Twoich podróży Marcinie. Maleńkie miejsce jak to napisałes "wciśnięte" miedzy góry i morze, a jednak zachwycające swoją niepowtarzalnością i urokiem
    Pozdrawiam :)
  13. voyager747
    voyager747 (10.05.2013 0:09) +5
    niektóre zdjęcia trochę Como mi przypomniały, podobne klimaty
  14. iwonka55h
    iwonka55h (09.05.2013 20:52) +3
    Nigdy nie byłam w krajach byłej Jugosławii, ale podoba mi się....
  15. adaola
    adaola (08.05.2013 22:54) +4
    Piękną podróż nam zafundowałeś na dobranoc:)
    Piękne zabytkowe miasteczko o ciekawej historii:)
    Może i mnie uda się tam kiedyś dojechać:) Pozdrawiam!