2013-04-27 - 2013-07-01

Podróż Dzielna, samodzielna rusza do Anglii

Opisywane miejsca: Kielce
Typ: Blog z podróży
Dokładnie rok temu Tomasz był w drodze do Doncaster. Lot zwiadowczo-dokumentalny. Leciał po numer NIN i zdać CSCS, cokolwiek by to nie znaczyło ;)Dziś w rok od tego lotu dowiedziałam się, że w pierwszej połowie lipca mogę polecieć do Niego na tydzień.  Hura! ;) będę miała co planować po powrocie z Malty ;)

Już się nakręciłam! Sprawdziłam, że będąc w Reading mogę zwiedzić Windsor, Oksford no i oczywiście samo Reading ma kilka miejsc do zobaczenia.

Sprawdziłam połączenia, ceny, bilety wstępów..... Hura!

 

11-06-2013 

Jeszcze trochę poplanowałam.... Może jeszcze Salisbury i Stonehenge. Czy zwiedzę to co zaplanowałam? Czy może plan wywroci się do góry nogami? Czy nie będzie lało przez 12 dni? (o właśnie kurtka przeciwdeszczowa!!!)...... no zobaczymy.

  • Plan

Od kilkunastu dni budzą mnie nad ranem wstrętne ptaszyska (znaczy się miłe gołąbki - powinnam je lubić, ale o tym później), które zadomowiły się na różnych balkonach w moim bloku. Na moim też! I gruchają jak wściekłe o godzinach nieludzkich. Wstaję, gonię je i wracam do łóżka. Niestety potem mam problem z zaśnięciem.

I właśnie jednego z bezsennych poranków przyszła mi do głowy myśl następująca:

Ja jestem taka poplanowana, taka dzielna, samodzielna i odważna. Zawsze mam wszystko ustalone i dla siebie i dla moich Chłopaków, i dla Męża, który co kilka, kilkanaście tygodni lata do pracy.  Potrafię się świetnie zorganizować w każdej sytuacji. Plany w mojej głowie rodzą się z prędkością światła.

Kiedy moja Teściowa martwi się o swojego Syna (a Męża mojego) i pyta jak On sobie poradzi to mówię: Mamo przecież czytać potrafi, litery są nam znane, nie leci przecież do Japonii....

Tak Mądralo, myślę teraz sobie, no to będziesz miała okazję przetestować te teorie na własnej osobie! Bo Mężu ze względów różnych, będzie na mnie czekał w domu. A może się okazać, że ja będę czekać na Niego.

  • Pierwszy bagaż

Zakup zycia! No może nie do końca, ale .... ;)

Kupiłam dziś bilety na pierwsze odcinki mojej podróży: Kielce- Warszawa bus Muszkieter za 1zł + opłata rezerwacyjna czyli za 2,23zł. Oraz samolot  Warszawa- Londyn za 100,98zł ;o)))

30-05-2013 

 Myśli atakują mnie z każdej strony! Nie mogę się opędzić od nieustających szeptów: sprawdź to, jeszcze to, może tam!

Kupiłam wczoraj bilet na odpowiednik Polskiego Busa czyli na Megabus, relacji Reading-Londyn za 1 funt + 0.50 funta za rezerwację ;) Dzięki temu, w drodze powrotnej będę miała 5 godzin w Londynie. I plan jest taki, że wskoczę w czerwony autobus z odkrytym dachem i przed wylotem zobaczę Londyn choćby z perspektywy wycieczkowego autobusu.

3-06-2013 

Można powiedzieć, że mam zarezerwowane 3/4 odcinków mojej podróży. Kupiłam właśnie bilet z lotniska do Reading. Czyli mam: bilet do Warszawy, bilet na samolot, bilet z lotniska do Reading, mam też 1,4 funta drobnych na autobus z dworca do mieszkania Męża ;o) i bilet na powrót z Reading do Londynu. 

14-06-2013 

Bilet z Warszawy do Kielc też kupiony. Oczywiście za 1zł + 1,23zł oplaty rezerwacyjnej ;)  A jak wrócę z Londynu? Czekam... no ciekawe czego się doczekam.....

20-06-2013 

Wczoraj zakończyłam etap kupowania biletów. Kupiłam bilet powrotny z Londynu (50 funtów, ale jeszcze nie wiem jaki bagaż kupić, ale to już na miejscu jak będę wiedziała ile kupiłam do tego bagażu ;o)) i bilet z Londynu na Luton (easybus za 6 i pół funta, a to dzięki podpowiedzi bkrystinie), bo ostatecznie wracam wizzem z tego właśnie lotniska. Wylatuję o 19:40 a nie jak poprzednio planowałam o 17:20. Dzieki temu mój czas na zwiedzanie Londynu wydłużył się i będę mogła...... popłynąć stateczkiem po Tamizie ;) bo dawno nie pływałam statkiem i przecież to uwielbiam ;o))))

Do tego wszystkiego zrobiłam przeszperkę w mapach, które Mężu czasem przywozi do domu i znalazłam fajną z naniesionymi zabytkami mapę Londynu, oraz mapę autobusu wycieczkowego, którą miałam sobie drukować ;o))) Wszystko się znajdzie w czeluściach pudła z mapami, mapkami i informatorami, które zawsze wieziemy z podróży.

  • ;)
  • Mapa
  • Mapka

Właściwie jestem spakowana, właściwie jutro podróż się zaczyna....

Rano zawiozę Syna do sanatorium, a po południu jadę do Warszawy, tam jedna noc u Przyjaciół i w środę rano jadę na lotnisko.... 

  • Plecak

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. snickers1958
    snickers1958 (23.01.2014 23:33) +1
    No i super Aniu.
  2. avill
    avill (18.07.2013 21:17) +1
    To się cieszę, że wyjazdu udany i że wróciłaś :)
  3. aniachal
    aniachal (16.07.2013 23:12) +1
    Dziś wróciłam do domu. Wczoraj przyleciałam. Cuuuuudownieeee!!!!!! Miałam pisań na bieżąco, ale wyszło jak wyszło..... Jednak cudnie, fantastycznie, jestem zachwycona, tylko upały tropikalne mi przeszkadzały.
  4. avill
    avill (16.07.2013 22:45) +1
    Hej, dzielna, samodzielna, jak tam w Anglii :))
  5. aniachal
    aniachal (16.06.2013 11:06) +1
    Dziękuję za miłe jak zwykle słowa i dobre życzenia.
    A dodatkowo, ta podróż będzie miała konkurs z nagrodami, ale o tym jak już będę na miejscu ;)
  6. marger22
    marger22 (16.06.2013 1:04) +1
    Aniu zwykle w Twoich podróżach jest jak u Hitchcocka. Zaczyna się od trzęsienia ziemi a potem już tylko napięcie rośnie... I tym razem jest jak u Hitchcocka, mam na myśli 'Ptaki' i Twoje balkonowe ptaszyska...
    "będę nadawała na bieżąco" zapowiada się świetnie!
    Życzę Ci wielu przygód i wrażeń. Wypieki na twarzy przy czytaniu relacji gwarantowane!
  7. aniachal
    aniachal (09.06.2013 10:54) +1
    ukryte znajomości ;))))
  8. pt.janicki
    pt.janicki (08.06.2013 23:43) +1
    ...a jak załatwiłaś sobie, Aniu, wydłużenie czasu przygotowań do podróży o prawie rok ... :-) ... ?
  9. aniachal
    aniachal (03.06.2013 13:49) +1
    To będzie podróż z dostępem do internetu, więc będę nadawała na bieżąco ;)
  10. bkrystina
    bkrystina (03.06.2013 12:37) +1
    Aniu wysokich lotów, pięknej słonecznej pogody, miłych spotkań a dla nas zdjęć :)
  11. voyager747
    voyager747 (01.06.2013 0:20) +1
    z tych miejsc co ostatnio byłem, to w Londynie metro najdroższe
  12. aniachal
    aniachal (31.05.2013 23:23) +2
    Tam to wszystko jest drogie ;) Dlatego ja wolę w arabskie kraje..... Ale Anglią też nie pogardzę ;)
  13. voyager747
    voyager747 (31.05.2013 23:17) +1
    swoją drogą metro w Londynie też nie tanie
  14. voyager747
    voyager747 (31.05.2013 23:17) +1
    pociąg z STN do Londynu kosztował więcej niż samolot z WAW do STN :)
  15. aniachal
    aniachal (31.05.2013 22:40) +1
    Polski Bus to właśnie autobusy z tanimi biletami ;)
  16. voyager747
    voyager747 (30.05.2013 22:00) +1
    Będziesz miała, ze 188 osób :) Wiem, że taniej, ale pociągiem szybciej. Ja zarezerwowałem prze stronę Ryanaira to tam parę groszy taniej.
  17. aniachal
    aniachal (30.05.2013 20:48) +2
    Myślałam, że będę miała towarzystwo w samolocie.
    Ale taniej jest autobusem, do Victorii kosztuje 9 funtów. Do Reading widzę ceny 15-20 funtów.
  18. voyager747
    voyager747 (30.05.2013 20:46) +1
    nie, teraz co byłem w kwietniu, tylko pociąg z STN do Londynu chyba już ze 130 pln
  19. aniachal
    aniachal (30.05.2013 20:45) +1
    A też na 3 lipca? ;)
  20. voyager747
    voyager747 (30.05.2013 20:44) +1
    Ja też płaciłem za Londyn (STN) 99 pln
  21. pt.janicki
    pt.janicki (30.05.2013 15:07) +3
    ...mam dziwną pewność, że pojawią się zdjęcia samodzielnie zrobione!...
aniachal

aniachal

Ania Chałacińska
Punkty: 68825