2013-02-18
Podróż Litwa 2010.
litwa podróż miasto zabytki historia wilno rossa cmentarz zabytek kowno kościoły rynek ratusz zamek troki kienesa karaimowie
Opisywane miejsca:
(173 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
zadroszcze!!!!:) -
Olgo, bardzo ładna podróż i pięknie zilustrowana. Gratuluję ! Wielki PLUS.
Co do moich osobistych wrażeń z pobytu na Litwie, to mam trochę odmienne od Twoich. Oczywiście Wilno to piękne miasto. jedno z piękniejszych "polskich" miast jakie widziałem. A z Twoich zdjęć wynika, że jeszcze bardziej wypiękniało.
Niestety odniosłem wrażenie, że mieszkańcy nie przepadają za Polakami. Nasz język rozumieją, ale nie chcą się nim posługiwać. Przy dłuższej rozmowie okazuje się, że mają jakiś dziadków-Polaków. Ale do polskości się oficjalnie nie przyznają.
Gdy spaceruje się po ulicach, odnosi się wrażenie, że Litwini (władze) robią wszystko, by wymazać polską przeszłość z historii miasta. To im się nawet udaje, bo gdyby nie polskie przewodniki, to o związkach z Polską wielu obiektów w mieście nigdy byśmy się nie dowiedzieli. A i Polska w tym nasze władze niewiele robią, by wspierać Polaków tam żyjących. Oni mają duży żal do Polski, że o nich zapomniała. Miałem okazję rozmawiać z kilkoma z nich.
Dlatego uważam, że obowiązkiem każdego Polaka jest chociaż raz odwiedzić Wilno i zostawić tam trochę pieniędzy. Aby w ten sposób chociaż wesprzeć to stare polskie miasto. A przy okazji jest co zobaczyć. -
A propo dyskusji, ja także Olu jestem zaskoczony i pełen podziwu dla Twojego tempa zamieszczania kolejnych podróży. Z tego co pamiętam to chyba kolumberowy rekord! Mam nadzieję, że w przyszłości, po opublikowaniu kolejnych swoich podróży nie znikniesz z Kolumbera, bo tak już wielu zrobiło niestety. Tak się skupili na wrzucaniu swoich podróży, że potem jak to zrobili, to innym podróży nie było sił na oglądanie, więc obecność na kolumberze systematycznie spadała aż w końcu opuścili kolumbera i wpadają tu dosłownie raz na przysłowiowy ruski rok. Mam nadzieję, że z Tobą tak nie będzie i zagościsz tu na długo i tyle samo radości będzie Ci sprawiało wrzucania swoich podróży jak i oglądania innych:) -
Marcinie,dziękuję za wspólny spacer po "mojej Litwie" oraz liczne komentarze,które sobie bardzo cenię,bo zawierają sporo wiedzy i ciekawostek:) Bardzo chciałabym kiedyś wrócić w tamtym kierunku,ale pojechać jeszcze dalej do kolejnych państw nadbałtyckich i ich ciekawych stolic.Tobie też polecam gorąco taką podróż i pozdrawiam!:) -
Jak zawsze bardzo miło spędziłem czas w Twojej podróży, sycąc oczy pięknymi zdjęciami i ciekawymi informacjami:) Na Litwie nigdy nie byłem, ale zdecydowanie muszę się tam kiedyś wybrać - Twoja podróż jeszcze bardziej mnie do tego przekonuje:) Świetnie opisana i bogata w piękne zdjęcia - to jest to:) Dzięki za to i pozdrawiam serdecznie!
-
Dziękuję za kolejną wizytę i komentarze.Pozdrawiam również.
-
Dzięki za dodanie zdjęć z Kowna i Trok. Pozdrawiam. -
Dzięki Wojciechu za odwiedziny.Polecam gorąco wschodni kierunek na Wilno i Troki:)
-
Bardzo mi się podobała twoja podróż.Przepiękna pogoda i wszędzie tak czysto.Wilno, Troki i Kowno zachęcają do podróży w tamte strony. -
Jolu:) Cieszę się,że swoimi zdjęciami przywołałam tyle miłych wspomnień:)
Mnie również Wilno zauroczyło swoją śliczna Starówką,zabytkami,zaułkami,
tym bardziej,że pogoda dopisała:) I wcale nie dziwię się,że wpadasz w sentymentalny
ton,bo ja też tak mam. Chciałabym bardzo wrócić tam kiedyś.Pozdrawiam:) -
Olgo:) Z wielką radością i przejemnością ogromną pospacerowałam uliczkami, które tak dobrze znam. Cieszę się, bo zobaczyłam,że Wilno pięknieje i cały czas jest odnawiane. Kiedy pierwszy raz byłam w Wilnie w 2001 to jechałam jak do jakiejś zaściankowej stolicy, a ujrzałam wielkie i piękne miasto europejskie, które odwiedziłam później jeszcze wielokrotnie. Niestety z tamtych czasów nie mam zdjęć do Kolumbera, a tylko do albumu rodzinnego:) Zazdroszczę Ci tej podróży, bo zobaczyłaś Wilno w pelnej krasie. W 2005 w 70 rocznicę śmierci Marszałka, gdy wysiadłam na Rossie z autokaru to była ściana deszczu. I gdy składała kwiaty nasza delegacja złożona z 13 letnich dzieci, które nie chciały zostać w autokarze, przestało lać, a potem nawet wyszło słońce:). Ach sentymenty:) -
Mam swoje tajemnice i teraz trochę więcej czasu:) A zdjęcia z moich wycieczek dawno wybrane i posegregowane w folderach na pulpicie.Potem tylko wklejanie opisów i już:) Zwolnię wkrótce tempo,bo podróży braknie:)
-
Olu to czekamy na te relacje z Niemiec, no i z Krakowa oczywiście też :) Przyznam szczerze że podziwiam Cię za tempo z jakim udaje Ci się zamieszczać podróże. Oczywiście cieszę się bo są piękne i ciekawe i oglądam je z ogromną przyjemnością, tylko mi 'zrobienie' podróży zajmuje sporo czasu, ciężko jest się też zebrać, a do tego katorgi z wyborem zdjęć... Jak sobie z tym radzisz w tak szybki tempie?! No chyba że nie masz takich dylematów jak ja przy sklecaniu relacji... -
Mariusz. Dzięki za odwiedziny i komentarz. Owszem,zastanawiałam się nad osobną podróżą z Kowna i Troków,ale w końcu to była jedna wycieczka w długi czerwcowy weekend w 2010r. A mam już w zanadrzu przygotowaną kolejną zagraniczną podróż (Niemcy - Drezno,Berlin i okolice) i wielka ochotę pokazać mój ukochany Kraków,bo zdjęć z Grodu Kraka mam mnóstwo:) O Karaimach dowiedziałam sie dopiero w Trokach,ale potem doczytałam w przewodniku i necie. Lubie takie ciekawostki:) Pozdrawiam turystycznie:)
-
Niestety nie można dać drugiego plusa... bo oddanie na wcześniejszą wersję 'wileńską' blokuje tę możliwość. Olu, szkoda, że nie zrobiłaś z Kowna i Troków osobnej podróży.
Piękne zdjęcia, ale u Ciebie to już standard. Oglądam zawsze z ogromną przyjemnością. Kowna nie widziałem i chciałbym kiedyś i tam dotrzeć. W Trokach byłem i zamek mnie oczarował. O istnieniu Karaimów dowiedziałem się dopiero na miejscu. Bardzo lubię przeróżne mniejszości. Ich odmienność, religia, obyczaje zawsze mnie fascynują.
Pozdrawiam -
Witaj Tomaszu (betewu) w mojej galerii.Wilno mnie zauroczyło jak Ciebie.Pozdrawiam!
-
Szymonie,dzięki za odwiedziny ( a ja właśnie byłam w Twoim Berlinie).
Ja też mam w planie podróż na wschód Ryga-Tallin-Petersburg (Moskwę już widziałam i zwiedzałam przed laty,a do znanego mi z dwóch wycieczek Petersburga chętnie wrócę:) -
Zazdroszczę Wilna w takich warunkach, zdjęcia piękne :) Ja planuję kiedyś podróż na trasie Wilno-Ryga-Tallin-Petersburg- Moskwa, ale to jeszcze musi poczekać :) -
Byłem w Wilnie w ubiegłym roku i będę po raz kolejny w tym. Fajnie spojrzeć na to miasto Twoimi oczami. -
Leszku,dziękuję za wspólny spacer.Wilno jest śliczne:) Pozdrawiam!
-
Pięknie pokazana urocza wileńska starówka i nekropolia na Rossie. Bardzo lubię Wilno. Pozdrawiam.
-
Oczywiście,masz rację:) Nic nie tłumaczy złego zachowania i braku kultury:(
Nie będziemy tutaj dalej roztrząsać tego tematu,bo to portal turystyczny:) Pozdr. -
Ich zachowanie miało na celu obrażanie nas. Stąd wtedy takie moje zdumienie... Jakieś zaszłości historyczne to jedna sprawa a wzajemny szacunek i kultura to drugie. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację że na rynku w Krakowie ktoś obraża publicznie Niemców, Rosjan czy Szwedów za jakiekolwiek krzywdy z przeszłości?! Choć tak naprawdę nie wiem co mają nam za złe Litwini, żeby zachowywać się tak a nie inaczej. Zniszczenie grobu matki Piłsudskiego czy to co zrobiła w zeszłym tygodniu Pani Prezydent Litwy nie świadczy najlepiej o Litwinach bo jest to niestety wyraz nastrojów większości społeczeństwa a nie tylko wybryki jednostek. Może kiedyś się to zmieni. Oby...
Pozdrawiam -
Dzięki Mariuszu za wizytę i komentarz.Chyba wszystkie polskie wycieczki zwiedzają te same miejsca i w podobnej kolejności:)Ta niechęć Litwinów do Polaków ma swoje historyczne uwarunkowania i trwa od dawna:( Kresowiacy na pewno są gościnni i nieco krzykliwi,stąd pewnie te okrzyki,że Polacy przyjechali ( przecież turyści im nabijają kabzę:) Nie należy się tylko zgadzać na pejoratywne określenie "Polaczki",bo jest ono dla nas obraźliwe,a nie wszyscy o tym wiedzą! Wprowadził je Dostojewski,który nie lubił Polaków. Należy po prostu poprawiać ludzi,że my jesteśmy Polakami/Polacy! A animozje wynikające z naszej trudnej historii ( zabory!) jeszcze długo będą niestety pokutować,chociaż młodzież już o wielu rzeczach nie pamięta i nie zwraca na nie uwagi.I dobrze moim zdaniem:) Podobnie jak starsze pokolenie Polaków krzywo patrzy na Niemców:) Młodzież zupełnie inaczej.I bardzo dobrze! trzeba iść z duchem czasu,zawsze do przodu!:) A w Kownie znajomy zamówił w kawiarni coś po polsku i potem długo musieliśmy czekać na powrót kelnera.Przyjął dopiero moje zamówienie po ang.,ale swoje i tak odczekaliśmy:( Co kraj,to obyczaj,ale podróżować zawsze warto,bo podróże kształcą i rozszerzają horyzonty!:)) Z turystycznym pozdrowieniem!:)
-
Hooltayka,dziękuję za wspólny spacer po Wilnie.Miło mi,że się podobało:)
Pozdrawiam turystycznie:) -
Witaj Marku.Dziękuję za odwiedziny i komentarz.Łyczaków również zwiedziłam z wielkim sentymentem i zrobił na mnie większe wrażenie,ale Rossa jest taka bardziej cicha i kameralna,jeśli tak można w ogóle o cmentarzu.Pozdrawiam!
-
Piękne miasto i pogoda jak zwykle u Ciebie na zamówienie... Masa cudownych zdjęć. Byłem w Wilnie pięć lat temu i z ogromną przyjemnością przypomniałem sobie wszystkie odwiedzone miejsca. Tym bardziej że czułem się jak podczas mojego spaceru po Wilnie bo zwiedzałem dokładnie w tej samej kolejności poszczególne zabytki!
Napisałaś że w Kownie nas nie lubią... Ja spotkałem się z ogromną niechęcią w samym Wilnie... ktoś pod sklepem krzyczał że Polaczki przyjechały itp... Byłem zaskoczony bo wtedy nie wiedziałem że Litwini są tak wrogo do nas nastawieni... Oficjalnie mówi się o tym od ok 3 lat a to już wcześniej w nich siedziało...
Ale nie oznacza to że jest niebezpiecznie. Polecam bo miasto piękne.
Olu, Tobie gratuluję kolejnej świetnej relacji. Pozdrawiam -
Bardzo piękna podróż.
Z przyjemnością pospacerowałam po uliczkach,zaułkach,odwiedziłam świątynie.
Miło się ogladało.
Pozdrawiam-) -
Piękna galeria ,akurat na dokładne odświeżenie pamięci. Mówiąc prawdę ,Łyczaków bardziej do mnie przemawia, .niż Rossa.Choć w Wilnie jesat cząstka Marszałka. Pozdrawiam -
Krysiu,dziękuję za wspólny spacer po pięknym Wilnie:)
-
Miło mi ponownie odwiedzić wileńkie piękne świątynie, cmentarz, uliczki i zaułki.
-
Dzięki Dorotko,staram się jak mogę:) Poza tym pogoda mi raczej sprzyja i polubiłam mojego Olka,którego mam od paru lat.Pozdrawiam:)
-
Olu, piękne zdjęcia robisz :)) -
Voy,dzięki! Pogoda była prawie fotograficzna po nocnej burzy:(
-
Łukasz (milusie1),polecam Litwę i piękne Wilno ze śladami polskości. W Kownie już nas tak nie lubią i tam lepiej w kawiarni zamawiać np. po angielsku czy niemiecku.Wycieczka nie jest droga,tym bardziej,że Litwa jeszcze nie wprowadziła euro,a lity są tylko ciut droższe od naszej złotówki:) Wilno jest zwartym miastem i zwiedzać można na piechotę.Pozdrawiam!
-
Dziękuję Piotrze. Litwa to nasz sąsiad,a sąsiada wypada znać:)
-
pogoda tak jak lubię, ładne niebo, chmurki :) zero deszczu -
dziękuję za spacer, nabraliśmy ochotę na taką wycieczkę, blisko i nie drogo zapewne,
miasto z tej perspektywy naprawdę wygląda przepięknie. Nawet nie spodziewałem się, że jest tak urocze.
Dziękuję za ten spacer.... -
Litwę zachęcająco przedstawiłaś. Warto ją zwiedzić. -
Witaj Iwonko.Dziękuję za wspólny spacer po Wilnie i pozdrawiam:)
-
Miło zobaczyć kolejną ciekawą wycieczkę pokazaną Twoim obiektywem.
Jeszcze tam nie byłam, chętnie obejrzałam. -
Dzięki Voy,pogoda na Litwie nam dopisała:)
-
Cieszę się Renato:) Niedawno u Bartosza spacerowałam po Wilnie i naszła mnie ochota na wspominki z mojej wycieczki na Litwę w 2010r. ( Portal K.odkryłam całkiem niedawno). Pozdrawiam!
-
bardzo ładne zdjęcia
-
miło powspominać