2013-02-01 - 2013-02-06
Podróż Stopem po wulkanach - Lanzarote 2013
samotna tanio morze plaża wyspa autostop autobus przyroda pieszo góry wieś wulkan park narodowy samolot
Opisywane miejsca:
(66 km)
Typ: Blog z podróży
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
no ja mam plan wrócić na Teneryfę i wejść na Teide bo za pierwszym razem mi się nie udało.....
-
z kanarów chodzi mi po glowie teneryfa z teide; co do języka i opisów to ty masz rację; miejsca, kolory oblędne...
-
Niby znane i popularne, ale zawsze cos nowego... :-)
-
A co do Twojego języka mnie zupełnie nie razi, nie wiem wprawdzie czy wszystkie zwroty odpowiednio interpretuję...
ale czytając mogę poczuć się kilka lat młodszy a to bezcenne ;)
Wydaje mi się że piszesz w swoim bardzo oryginalnym stylu i dobrze... myślę że fajnie że na Kolumberze są różne podróże pisane w różnym stylu przez ludzi w różnym wieku. Według mnie to jedna z największych zalet tego portalu. -
@ marger22 - dzięki ! nie ma dla mnie wakacji bez wycieczek po mniejszych lub większych górach;a udało mi się sporo przjeść/ zobaczyć bo nie było pogody żeby leżeć na plaży;-) Gdyby był upał,pewnie bym walczyła ze sobą,co wybrać. Brakło mi czasu,bo miałam jeszcze inne trasy w planie - no ale zawsze tak jest - zawsze zostaje coś na następny raz;-) Jest po co wracać!
A co do wiatru - ostatniego dnia, albo przestało tak strasznie wiać....albo zaczęłam się przyzwyczajać ;-D -
Jak zawsze z przyjemnością stawiam w pełni zasłużony plus. Pozdrawiam:)
-
Bardzo mi się relacja podobała. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego samozaparcia by pieszo przejść Lanzarote wzdłuż i wszerz :) To bardzo oryginalny sposób na zwiedzanie Kanarów. Tym większe brawa dla Ciebie! Byłem kilka miesięcy temu na Feurcie i zrobiłem sobie jednodniową wycieczkę na Lanzarote stąd z ogromną przyjemnością przypomniałem sobie te krajobrazy. Dzikie, pustynne ale niesamowite. Co do wiatru to wiem coś na ten temat. Kilka dni musiałem się z nim oswajać. A podobno właśnie na Fuercie wieje najmocniej latem...
Najbardziej zazdroszczę Ci tego śniadania 600 m.n.p.m. z tym widokiem na plażę... Bezcenne.
Pozdrawiam -
przyjmuję do wiadomości ,ale się nie zgadzam - to internet a nie praca magisterska z polonistyki;-) poza tym język cały czas się zmienia,czy tego chcemy czy nie.....pozdrawiam i dziękuję za plusy;)
-
Zdjęcia zachęcajace ,ale niektóre wyrażenia typu "Lajtowy spacer " czy " I will be back "lepiej zastąpić polszczyną.Wszak Polacy nie gęsi... Pozdrawiam
-
Ładna wycieczka, ja też bardzo lubię takie wulkaniczne wyspy.