2013-02-06

Podróż Kto nie widział Grenady, ten niczego nie widział...

Opisywane miejsca: Grenada
Typ: Inna

 "Kto nie widział Grenady, ten niczego nie widział" brzmi jedno z hiszpańskich przysłów.

Do Grenady dotarliśmy pociągiem z Sewilli. Sympatyczny hotelik niemal u podnóża Czerwonego Zamku dawał nam wytchnienie przez kilka dni, kiedy wracaliśmy znużeni po całodniowych pieszych wędrówkach. Był znakomitym punktem do wypadów w różne strony Grenady. Obok Alhambry i pięknej starej dzielnicy Albaicin (tam obejrzeliśmy najwspanialszy pokaz flamenco)  udało się nam jeszcze zobaczyć niewyobrażalnie piękną renesansową Kaplicę Królewską, w której pochowana jest Izabela Kastylijska z rodziną. Niestety w Kaplicy nie można było robić zdjęć...wielka szkoda.

Oczywiście pierwsze kroki w Grenadzie skierowaliśmy na wzgórze Alhambry. Czekając na popołudniowe wejście do Pałacu Nasrydów (bilet wykupiony w kraju) zaczęliśmy oglądanie Alhambry od ogrodów Generalife, które położone są na górnym zboczu Alhambry. Są to jedne z najstarszych, jeszcze zachowanych, średniowiecznych ogrodów mauretańskich. Ich nazwa wywodzi się z arabskiego Jinnah al'Arif -Ogrody Rajskich Rozkoszy. Ogrody i pałac letni emirów zostały wybudowane w latach 1302-1309. Mimo wielu przeprowadzanych tu zmian, ciągle jeszcze dostrzec można w nich ideał islamskiego ogrodu. Pod koniec marca, kiedy tam byliśmy uśpione ogrody nie ukazały się nam w całej swojej krasie. Z tym większą radością patrzyliśmy na rozkwitające magnolie. Zobaczyliśmy za to słynne schody, po balustradach których płynęła woda. Ich niesamowity widok ciągle zachwyca odwiedzających ogrody podróżników.

  • Generalife...widok z Alhambry
  • Ogrody Generalife
  • Ogrody Generalife
  • Patio de la Acequia
  • Patio de la Acequia
  • Zamiast okien
  • Sztuka mauretańska
  • Okienko
  • Patio
  • Widok na Albaicin
  • Patio
  • Magnolie
  • Balustrady, po których płynie woda...
  • Popiersie z marmuru
  • Popiersie z muru
  • Popiersie z muru
  • Mur otaczający Generalife
  • Ogrody Generalife
  • Ogrody Generalife
  • Ogrody Generalife
  • Alejkowy bruk

"Sabikah jest koroną na czole Grenady, a Alhambra (niech ją Allah ma w swojej opiece) jest rubinem na szczycie tej korony". (Ibn Zamrak)

Jej nazwa wywodzi się od arabskiej nazwy Qualat al-Hamra i oznacza Czerwony Zamek. I tak właśnie wygląda Alhambra w świetle zachodzącego słońca. Prezentuje się z daleka jak jakaś zwykła twierdza i nic nie wskazuje na przepych kryjący się za jej murami.Był taki czas w moim życiu, że myślałam nieustannie o Alhambrze i niedługo po tym, Alhambra stała się osią mojej podróży do Hiszpanii. Fantastycznie poczułam się, kiedy do biletu lotniczego mogłam dołączyć bilet wstępu do Alhambry kupiony przez internet. Alhambra położona jest na jednym z pasm gór Sierra Nevada. Wygląda jak olbrzymi okręt, który zarzucił kotwicę pomiędzy górami a równiną. Na całość kompleksu składają się Alcazaba (dziś tylko pozostałości zamku obronnego), książęca rezydencja Nasrydów z poszczególnymi zespołami budynków z XIII i XIV wieku i renesansowy pałac Karola V. Ale to właśnie Pałac Nasrydów sprawił, że moje dotychczasowe wyobrażenie o pięknej achitekturze legło w gruzach...

  • Alhambra i Albaicin
  • Alhambra
  • Partal Torre de las Damas
  • Kopuła Sali de los Abencerrajes
  • Pałac Nasrydów
  • Pałac Nasrydów
  • Wejście do Pałacu Nasrydów
  • Fragment sztukaterii nad drzwiami
  • Meuar. Fragment kolumny marmurowej
  • Meuar... drewniane sklepienie
  • Meuar. Płytki ceramiczne na ścianie
  • Jedna z wielu kolumn marmurowych
  • Fragment ściany Cuarto Dorado
  • Wewnątrz Pałacu Nasrydów
  • Dziedziniec Mirtów
  • Dziedziniec Mirtów
  • Patio de los Arrayanes
  • Patio de los Leones
  • Las kolumn i delikatna fantazyjna sztukateria
  • Na ścianach pałacu
  • Kopuły Pałacu
  • Kopuła Sali de los Abencerrajes
  • Wewnątrz pałacu
  • Dziedziniec Lwów... bez lwów
  • Ciąg komnat na osi Dziedzińca Lwów
  • Fragment portalu
  • Mukarnas
  • Sala de Dos Hermanas
  • Wewnątrz pałacu
  • Lepiej nie patrz na to, co za oknem ;)
  • Jeden z wielu drewnianych stropów
  • Okno pałacowe
  • 8264303 - Grenada Alhambra
  • Detale
  • Brama Wina
  • Renesansowy pałac Karola V
  • Łaźnia
  • Łaźnia
  • Łaźnia
  • Brama Sprawiedliwości
  • Alcazaba
  • Widok z Pałacu Nasrydów

Naprzeciwko Alhambry leży, bodaj najpiękniejsza w Andaluzji, dzielnica mieszkaniowa, która ze swymi wąskimi, stromymi uliczkami i starymi białymi domami zachowała wiele z atmosfery mauretańskiej Grenady.Tutaj, na Placu św. Mikołaja znajduje się punkt widokowy San Nicolas, do którego pielgrzymują wszyscy,którzy chcą zobaczyć o zachodzie słońca Czerwony Zamek. W ciągu dnia słońce bardzo przeszkadza w oglądaniu a jeszcze bardziej w robieniu zdjęć. My niestety byliśmy tam tylko w dzień...ale nie byliśmy odosobieni. Razem z nami panoramę z Alhambrą oglądało pół świata...to też było widowiskowe.

  • Widać Plac św. Mikołaja z ludzikami
  • Stare domy i wąskie strome uliczki
  • Albaicin. Widok z Alhambry
  • Wejście do dzielnicy Albaicin
  • Albaicin
  • Albaicin
  • Przy tym stoliku zjedliśmy obiad
  • Ciekawa architektura
  • Zaułek
  • Gdzieś po drodze
  • Przyszli tutaj z wszystkich krańców świata
  • Ci podobno grają tu od zawsze
  • Wieża kościoła św. Mikołaja
  • Widok na Alhambrę
  • Z widokiem na Alhambrę
  • Przed wejściem do domu
  • Gdzieś po drodze
  • Domy i mieszkania wykute w skale
  • Obrastają mury i skały
  • Miejscowa roślinność
  • Albaicin
  • Albaicin...domy wykute w skale

"Jeśli na ulicach Grenady napotkasz żebrzącego ślepca, daj mu podwójną jałmużnę, ponieważ cierpi tak bardzo, nie mogąc oglądać jej piękna"

Grenada nie otwiera się natychmiast przed zwiedzającymi. Trzeba trochę pochodzić po obrzeżach miasta, żeby zobaczyć jak pięknie jest położona. Uroki miasta odkrywamy stopniowo a niezapomniane krajobrazy niektórych dzielnic z widokiem na otaczające wzgórza i szczyty Sierra Nevada,. wynagradzają nam trudy pieszych wędrówek. Piętno, jakie wywarła na Grenadzie jej arabska przeszłość jest nie do przecenienia. Cieszy widok Albaicinu i jego starych domów poutykanych ciasno obok siebie jak pestki granatu ale też w centrum miasta można znaleźć piękne zaułki nasycone klimatem odległych czasów. Jak każde miasto Grenada się rozwija, jest nowoczesnym miastem uniwersyteckim i ośrodkiem intelektualnym Andaluzji. Założony tu w 1531 roku, przez Karola V uniwersytet, jest trzecim, co do wielkości w kraju. Na koniec kilka zdjęć z samej Grenady i parę widoków na otaczające miasto góry Sierra Nevada.

  • Stary gaj oliwkowy i góry Sierra Nevada
  • Na obrzeżach miasta
  • Na obrzeżach miasta
  • Stare Miasto
  • Stare Miasto
  • Andaluzyjski sezam
  • Powiew Wschodu
  • Pod Alhambrą
  • Okna Kaplicy Królewskiej
  • Obok Kaplicy Królewskiej
  • Renesansowa Kaplica Królewska
  • Fragment latarni z końca XIX wieku
  • Przybysze
  • Wieczór w Grenadzie
  • Dodawanie otuchy
  • Andaluzyjski szyk
  • Goście weselni
  • Zaczyna się
  • Piękny portal kościoła
  • Duże przeżycie dla rodziny
  • Jak w Paryżu...tyle, że w innym kolorze
  • Tak oznakowane są ulice Grenady
  • Pachołek
  • Poproszę o takie w Warszawie...
  • Oryginalna lampa uliczna w centrum Grenady
  • Wyjątkowo ładna
  • Reklama po hiszpańsku
  • Pomnik z fontanną
  • Fragment fontanny
  • Fragment fontanny
  • Fontanna na Plaza de Bib-Rambla
  • W centrum Grenady

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. anianasadach
    anianasadach (27.11.2013 9:36)
    Biorę Cię na sąsiadkę :)))
  2. lanka
    lanka (15.11.2013 16:22) +1
    Super, dla mnie Andaluzja i Granada obok Sevilli jest magicznym sercem Hiszpanii.
    Bardzo chętnie oglądam podróże do Andaluzji innych kolumberowiczów.
    W tym roku w Granadzie studiuje uczeń, który pierwszy raz przyjechał tu z pierwszą andaluzyjską szkolna wycieczką, którą zorganizowałam razem z jego wychowaczynią. Pewnie spotkamy się w maju.
    Z Twoich zdjęć widać, że dużo widziałaś i pełno miejsc odwiedziłaś.
  3. s.wawelski
    s.wawelski (07.03.2013 16:36) +2
    Ja widzialem 2 razy :-) Raz sam a drugi raz z Toba... Z przyjemnoscia obeirzalem drugi raz, tym razem Twoimi oczami :-)
  4. lmichorowski
    lmichorowski (21.02.2013 23:19) +2
    Śliczne miasto. Może kiedyś i mnie uda się tam dotrzeć.
  5. pt.janicki
    pt.janicki (17.02.2013 22:18) +2
    ...fakt, jest co oglądać w Granadzie!...
  6. adaola
    adaola (12.02.2013 20:48) +2
    Kolejny dzionek zachwycam się Twoją Grenadą:) Ale jeszcze tu wrócę:))
    Wspaniałą podróż odbyłaś.Gratuluję i pozdrawiam turystycznie:)
  7. anianasadach
    anianasadach (11.02.2013 20:03) +1
    Trzy pełne dni, to minimum ;)
  8. voyager747
    voyager747 (11.02.2013 19:41) +3
    Sewilla mnie kusi, już lookałem co i jak :)
  9. anianasadach
    anianasadach (11.02.2013 18:58) +3
    Pora to nadrobić :)
  10. voyager747
    voyager747 (11.02.2013 17:57) +3
    my w Fuengiroli mieszkaliśmy, do Grenady dojechaliśmy, do Rondy i Gibraltaru też, a do Sewilli już niestety nie.
  11. anianasadach
    anianasadach (11.02.2013 17:49) +3
    Spokojnie, za mniej więcej trzy godziny :)
  12. voyager747
    voyager747 (11.02.2013 17:32) +3
    do Sewilli da się samochodem dojechać
  13. iwonka55h
    iwonka55h (10.02.2013 22:18) +2
    cieszę się, że jest więcej takich osób jak ja.
  14. renata-1
    renata-1 (10.02.2013 21:51) +3
    to po co ja tak jeżdżę do tej Norwegii?
  15. czarmir1
    czarmir1 (10.02.2013 21:13) +3
    Żebym to ja wcześniej wiedział :-(..., 102 loty psu w tyłek poszło..., a wystarczyły tylko dwa! ;-) , właśnie tutaj :-)
  16. anianasadach
    anianasadach (10.02.2013 21:05) +3
    Sporo Was takich, co jeszcze niczego nie widzieli :) A przecież wystarczyłoby zobaczyć Grenadę i reszta byłaby zaliczona z automatu :))))
  17. czarmir1
    czarmir1 (10.02.2013 19:41) +3
    Bardzo ciekawa podróż. Piękne zdjęcia :-), a z opisu... a z opisu dowiedziałem się, że też jeszcze nigdzie nie byłem ;-).
  18. anianasadach
    anianasadach (10.02.2013 12:58) +3
    Owszem, jest jeszcze w moje galerii album z Sewillą... bo tylko tam byłam :)
  19. pan_hons
    pan_hons (09.02.2013 22:54) +3
    Aniu, ja także należę do tej grupy, która niczego nie widziała, ale mimo tego zobaczyłem bardzo ciekawą, ładną i kolorową podróż do Grenady, która bardzo mi się spodobała:) Ogólnie Andaluzja mnie najbardziej kręci w Hiszpanii i zdecydowanie muszę się tam kiedyś wybrać, oczywiście na własną rękę i na dłużej, aby w pełni nacieszyć się tym wspaniałym regionem:) Zdecydowanie Granady jest tam perełką, dlatego cieszę się, ze ją nam tutaj tak ładnie zaprezentowałaś:) Pozdrawiam serdecznie! Jak masz więcej Andaluzji w swoich zbiorach, to ja poproszę o resztę:)
  20. anianasadach
    anianasadach (09.02.2013 21:21) +3
    :))))))))))))))))))
  21. iwonka55h
    iwonka55h (09.02.2013 20:18) +3
    Aniu, należę do tej grupy, która niczego nie widziała, ale ta podróż mi się podobała.
  22. cairos
    cairos (09.02.2013 11:10) +3
    Piękna podróż, fajne obrazy. Co do tytułu to przypomina mi się powiedzenie o podobnym wydźwięku, otóż mówiło się: " nie zna życia, kto nie służył w marynarce."
    Pozdrawiam.
  23. hooltayka
    hooltayka (09.02.2013 6:09) +4
    Z przyjemnością obejrzałam Twoją podróż:-)
    Trzeba tam pojechać!
    Pozdrawiam-)
  24. hooltayka
    hooltayka (09.02.2013 5:54) +3
    Ja też tam nie byłam...
  25. marger22
    marger22 (08.02.2013 23:22) +3
    Też byłem kilka lat temu ale z ogromną przyjemnością przypomniałem sobie... Wspaniałe miasto a Alhambra swoją urodą powala. Pozdrawiam
  26. voyager747
    voyager747 (08.02.2013 23:08) +2
    ale sporo jeszcze zostało
  27. pattk
    pattk (08.02.2013 9:35) +3
    Z przyjemnością powspominałam...
  28. anianasadach
    anianasadach (08.02.2013 6:33) +3
    To znaczy, że dużo zobaczyłeś :)))
  29. voyager747
    voyager747 (08.02.2013 1:07) +2
    ja widziałem :)