2013-01-19
Podróż Lombardzki przekładaniec
amfiteatr katedra muzeum mozaiki świątynia posągi kolumny korynckie miasto autobus pociąg samolot kuchnia przyroda święta zwyczaje pieszo zabytki grappa mury obronne lody pensjonat festyn góry jeziora łódki ryby most
Typ: Inna
Decyzję o wylocie do Bergamo podjęliśmy miesiąc wcześniej ponieważ jeszcze w Polsce był środek lata a my chcieliśmy o tydzień przedłużyc sobie wakacje.
Oferta Ryanair była wyśmienita niczym włoskie lody o czym niedługo mieliśmy się przekonac.Wylot był późno ale my mieliśmy rezerwację zaklepaną więc przygoda mogła się zaczynac.....
Bergamo, Włochy, jeszcze nigdy nie byliśmy w tym zakątku Europy i dlatego moje oczekiwania były duuuże.Dojazd z lotniska i dotarcie do celu nie sprawiły nam problemu. Może to zasługa map, które sobie w domu wydrukowaliśmy oraz smsów od chłopaka u którego wynajmowaliśmy pokój?
W rzeczywistości Bergamo to dwa miasta: Bergamo Bassa (dolne) i Bergamo Alta (częśc górna). Do zabytkowej części miasta można dostac się na kilka sposobów: kolejką , autobusem albo pieszo.
Kolejka kursuje do późnych godzin nocnych, pokonując 84 metry wysokości.
Nas wciągnęło poruszanie się o własnych siłach, zwłaszcza , że można w każdym momencie zatrzymac się na zdjęcia.
Stare miasto zamknięte jest grubymi na 5 m murami obronnymi wzniesionymi przez Wenecjan.Większośc turystów zachwyca się kaplicą Cappella Colleoni i Basillica di Santa Maria Maggiore.
My dodatkowo weszliśmy na sam szczyt aby rozkoszowac się panoramą miasta. Następnego dnia mieliśmy rozpocząc kolejny etap podróży i wzgórza Bergamo odwiedzic na koniec naszej podróży ponownie.
Zaopatrzyliśmy się w kilka książek i broszurek o Lombardii i nasze apetyty na zwiedzanie sięgnęły niebezpiecznie zenitu.
Trzeba jednak spróbowac mierzyc siły na zamiary i dlatego zdecydowaliśmy się pojechac koleją do Brescia, drugiego , ważnego miasta Lombardii.
Dlaczego Brescia?
Polskie przewodniki wprawnie omijają to miejsce. Zasługuje ono tylko na wzmiankę o brzydkim, pospolitym miejscu, niewartym zatrzymywania na trasie do Wenecji ?
Brescia leży we wschodniej części regionu Lombardia, nazywanego również krainą jezior. Prowincja znajduje się między wschodnim brzegiem Jeziora Garda i zachodnim wybrzeżem Jeziora Iseo.
Studiując foldery natrafiliśmy na zdjęcia ruin świątyni Kapitolu z I w. n.e. i już wiedziałam , że tam musimy dotrzec , przetrzec szlaki i zachęcic innych aby nigdy nie szli na łatwiznę i kreślili własne przewodniki nie ufając ślepo w to , co napisane i opublikowane.
Na szczęście istnieje informacja turystyczna i miejscowi, którzy nas poprowadzili. Należało już tylko uzupełnic swoją wiedzę o tablice informacyjne na miejscu , z których można się było dowiedziec o kilku ważnych szczegółach dotyczących ruin i teatru.
Brixia, dzisiejsza Brescia w czasach rzymskich nazywana była Małym Rzymem.
Do czasów obecnych zachowały się ruiny Forum z I w oraz świątyni Kapitolum a także niemałego teatru .
Świątynia Kapitolu z I w.n.e. wzniesiona została przez cesarza Wespazjana jako wyraz jego uczuc dla Brixii po bitwie pod Bedriacum. Położona w północnej części forum była najważniejszą budowlą w mieście.
W starożytnym Rzymie oddawano cześc triadzie Kapitoliśkiej, tzn. czczono Jowisza, Junonę i Minerwę a w każdej z cell czczono jedno z tych bóstw. Niestety nie wiadomo jakiego boga lub bóstwo czczono w pozostałej celli. Na terenach wykopalisk znaleziono posąg Jowisza i głowę Minerwy oraz całą masę figurek z brązu. Natrafiono również na ślady świątyni republikańskiej z II-I w. p.n.e.
Rzymski teatr jest w dużej mierze nieodsłonięty ale wykopaliska z 1913 r. pozwoliły na odkrycie fundamentów z częścią widowni oraz sceny.
Teatr w Brescii jest drugim co do wielkości teatrem w północnych Włoszech, zaraz po Weronie i mógł pomieścic 15 tysięcy widzów (w Weronie 22 tys).
Czyli .... nieciekawe?
Samo miasto mnie nie rozczarowało, wręcz przeciwnie !
Lecco polecił nam mieszkaniec Bergamo jako miejsce pięknie położone nad jeziorem Como oraz z uwagi na łatwy dojazd bezpośrednio do celu.
Jezioro jest najczęściej wybieranym przez wielbicieli natury miejscem na wypoczynek. Wśród alpejskich akwenów Como jest głębokie i długie a przy tym bardzo popularne wśród sław. Swoją rezydencję ma tutaj George Clooney ale nie udało nam się go odnaleźc, wydaje mi się , że ta misja nas przerosła:)
Urocze miasteczko lecco, w którym zmęczeni naszą pracą chcieliśmy jeszcze odpocząc oczarowało nas i dlatego postanowiliśmy zostac cały długi dzień.
Piękne krajobrazy , dotykające południowo-wschodniej części jeziora Como wille ukryte w zieleni i sunące po wodzie jachty..... te widoki służą relaksowi.
Mogę bez wahania powiedziec, że panuje tam jakaś atmosfera rozluźnienia i spokoju. Zadbane budynki i głębokie wody jeziora zachęcają do dłuższego pobytu.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
-
Fantastyczna podróż i zdjęcia!
Ja wybrałam się w lipcu 2015r. na trzy dni: lot z Katowic do Bergamo (tam nocowaliśmy), drugiego dnia Mediolan (pociągiem) i trzeciego - Lecco. To była moja pierwsza wycieczka do Włoch, ale na pewno nie ostatnia, bo również zostałam zauroczona... Postaram się w najbliższym czasie wrzucić trochę zdjęć z tego wyjazdu. Pozdrawiam serdecznie! -
Bardzo wszystkim dziękuję za miłe komentarze :))
Cieszę się , że Wam się się podobało tak jak i nas zauroczyły Włochy :-D -
Poszczegolne odslony Twojej opowiesci przenosily mnie w rozne klimaty a ten przedostatni byl jak deser po wystawnym obiedzie :-) -
Super wycieczka. No i piękne zdjęcia oraz fajny opis. Pozdrawiam -
teraz przeniesione, ale wrócą pewnie -
Piękne zdjęcia zachęcają do wycieczki w te miejsca :-).
Pozdrawiam serdecznie :-) -
Voy czemu trzeba z Modlina? Wszystkie loty są chyba przeniesione na Chopina, więc wygodniej :) Podróż piękna, zachęciłaś mnie do wyjazdu nad Como i do Bergamo, przy następnej puli tanich biletów w wizzairze chętnie tam wyskoczę na kilka dni :) -
Dziękuję za miłe komentarze :)
SZczególnie piękne podziękowania dla Was , ponieważ razem jesteśmy tutaj pierwszy raz i razem odkrywamy wspaniałe włoskie światło i ukryte skarby architektury...... Czekam na maj kiedy powrócimy tam :D
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję za Wasze towarzystwo :) -
Wspaniale było odbyć wycieczkę po Lombardii, terenach które mi są zupełnie nieznane, a które pięknie ukazałaś:) Bardzo mi się podobało: zarówno tekst jak i zdjęcia:) Jak zawsze u Ciebie, miło spędziłem czas w Twojej podróży:) Zdecydowanie będę musiał kiedyś odwiedzić ten rejon Europy:) Pozdrawiam! -
piękne zdjęcia, zwłaszcza znad jeziora;) do Bergamo bilety są z reguły tanie jak barszcz i jest wiele opcji dolotu/powrotu z Polski bo to lotnisko przesiadkowe. ja będę tam aż jeden dzień, bo tak mi wyszła przesiadka....w jeden dzień dużo nie zobaczę, patrząc na te zdjęcia - Bergamo piękne,ale chyba wybiorę wycieczkę do Lecco ;) pozdrawiam! -
Cudowne te Włochy ,tyle zabytków.Pozdrawiam -
ja już tak od dawna planuję Florencję Wizzairem i ciągle coś nie wypala, u nas trzeba z Modlina, a teraz zamknięty
-
Koniecznie , niewiele nas to kosztowało a zaliczam wyjazd do jednego z ciekawszych :)
Polecam :) -
to pięknie, zwiedziliście dużo jak zwykle, eh... muszę kiedyś też tym Ryanairem gdzieś polecieć w końcu :)
Fajna podróż!
Pozdrawiam-)