2012-12-29 - 2013-02-18

Podróż Ach, to Aachen...! 2012_10

Opisywane miejsca: Ardeny, Aachen (122 km)
Typ: Album z opisami

Czy Ardeny to miejsce szczególne? A które z miejsc na Ziemi szczególne nie jest albo samo z siebie, z jakichś powodów, albo dlatego, że w każdej chwili ktoś szczególny może się w nim pojawić na krótką albo dłuższą chwilę i za Faustem krzyknąć: - Chwilo trwaj! Może być także tak, że pojawi się ktoś, kto będzie chciał utrwalić zastany obraz tego szczególnego miejsca. Czyli, nie rozwlekając myśli, może pojawić się kolumberowicz i zrobić zdjęcie, a później jeszcze wrzucić je na Kolumbera. Do tej pory takich szczególnych momentów podkreślających szczególność różnych miejsc globusa, w tym także Ardenów, zdarzyło się blisko trzysta tysięcy. Swoją drogą ciekawe, czy jest ktoś, kto z tymi wszystkimi szczególnościami się zapoznał ... :-) ... Według mnie najbliżej tego jest Leszek Michorowski ... :-) ...

 

Jeden ze szlaków, którym można Ardeny przebyć prowadzi z Brukseli do Aachen. Na pewno te sto kilkadziesiąt kilometrów da się pokonać w różny sposób. Kupując kolejowy bilet bezpośredni, płacąc za niego ok. 50 euro/osobę albo korzystając z „biletu dziesięcioprzejazdowego” ważnego na terenie Belgii za 73 euro na linii Bruksela  -  Welkenraedt i stamtąd do Aachen za ok. 4 euro. Podróż tak odbyta kosztuje zatem ok. 11 euro od osoby. Co prawda pociąg Welkenraedt – Aachen obsługiwany przez linie lokalne za czysty nie jest, ale różnica w cenie przejazdu jest zachęcająca ... :-) ...

 

Nie tylko my wykorzystaliśmy taki sposób dotarcia do Aachen

 http://www.youtube.com/watch?v=Z0PalPx_qPI

http://www.youtube.com/watch?v=S2okmCTGfOw&feature=relmfu

 

Mieszkańcy Belgii i Niemiec, jak to sąsiedzi, nieraz się odwiedzali wykorzystując drogi biegnące przez ten pięknie pofałdowany obszar Ardenów. Latem 1914

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Schlieffena  )

i wiosną 1940  

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kampania_francuska_1940  )

 ludzie mieszkający po wschodniej jego stronie gromadnie udali się do tych ze strony zachodniej  zabierając ze sobą także olbrzymie ilości sprzętu wojskowego. Udało im się nawet na dłużej tam zatrzymać, ale już jak chcieli powtórzyć odwiedziny, tą samą drogą, na przełomie lat 1944/45 nie zostali wpuszczeni. Tak to już jest, że podziwiając piękne krajobrazy nie da się zapomnieć o tych wydarzeniach istotnych także dla naszego kraju odległego mniej więcej o tysiąc kilometrów...

  • Aachen 2012_10     01

Czy Aachen to miasto szczególne? A które miasto szczególne nie jest! Przecież w każdym z nich mieszkają różni ludzie i każde z nich ma różną historię. Poza tym o ludziach, o miejscach, w których żyją, zawsze myślimy w jakimś kontekście. Jeśli jest to kontekst historyczny, to mimo iż historia lubi się powtarzać, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi ... :-) ... Zatem nic nie przeszkadza szukać szczególności tego niemieckiego miasta leżącego w Nadrenii Północnej Westfalii!

   http://pl.wikipedia.org/wiki/Akwizgran

 

Czasami budowanie kontekstu ociera się o inne działanie nazywane dorabianiem ideologii. Aachen samo w sobie jest wystarczająco atrakcyjne, żeby potrzebowało „siłowej promocji”. Niemniej na dwa momenty warto zwrócić uwagę: znamy go jako stolicę imperium Karolingów – w Polsce częściej używana jest nazwa: Akwizgran, jako stołecznego miasta imperium – z najbardziej chyba znanym jego władcą Karolem Wielkim. Zasiadanie na cesarskim tronie Ottona III, partnera Bolesława Chrobrego w dziele budowania chrześcijańskiej Europy na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia po Chrystusie też jest często odnotowywane w naszej historiografii Obaj, to znaczy Karol Wielki i Otton III są pochowani w akwizgrańskiej katedrze (osobny punkt poświęcony tej budowli w dalszej części niniejszej podróży).

 

Drugi moment mojego postrzegania szczególności Aachen jest bardziej indywidualny. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dość często odwiedzałem NRD. Na berlińskim Ostbahnhof jakoś bardzo zwracałem uwagę na pociągi z lub do Aachen. Komunikacja między naszymi sąsiadami zza Odry a NRF-em (tak wówczas nazywano oficjalnie Niemcy Zachodnie) była dosyć ożywiona. Państwa „demoludów” zawsze potrzebowały twardej waluty, a znaczącym jej dostarczycielem byli obywatele najbogatszego państwa w Europie stosunkowo licznie odwiedzający swoich ziomków za Łabą. Aachen leżące tuż przy granicy Niemiec z Holandią i Belgią często było stacją początkową lub docelową wypisaną na tablicach kierunkowych kolejowych wagonów. Nic dziwnego, że nazwa utkwiła mi w pamięci.

  • Aachen 2012_10     02
  • Aachen 2012_10     03
  • Aachen 2012_10     04
  • Aachen 2012_10    05
  • Aachen 2012_10     06
  • Aachen 2012_10     07
  • Aachen 2012_10    08
  • Aachen 2012_10     09
  • Aachen 2012_10     10
  • Aachen 2012_10     11
  • Aachen 2012_10     12
  • Aachen 2012_10     13
  • Aachen 2012_10     14
  • Aachen 2012_10     15
  • Aachen 2012_10    16
  • Aachen 2012_10     17
  • Aachen 2012_10     18

Architektura katedry w Akwizgranie jest różna od wielkich gotyckich budowli zachodniej Europy

http://www.sciaga.pl/tekst/31167-32-symbolika_katedry_gotyckiej 

Nie do końca zresztą można ją zaliczyć do budowli czysto gotyckich. Wynika to z faktu, że dojście do obecnego kształtu zabrało budowniczym bez mała 1000 lat. Trudno jest zdecydować, czy najważniejszą częścią świątyni jest ośmiokątna kaplica budowana w okresie romanizmu, czy gotyckie prezbiterium – miejsce przechowywania wielu relikwii. Ciekawostką jest, że między rokiem 1218 i 1236 obchodzono tu święto podczas, którego to prezentowano najcenniejsze z nich. Były to m.in.: pieluszka i przepaska biodrowa Jezusa Chrystusa, suknia Maryi oraz ręcznik, na którym leżała ścięta głowa Jana Chrzciciela. Dogmaty wiary nie obejmują uznawania prawdziwości relikwii, co nie przeszkadza otaczaniu ich szacunkiem choćby ze względu na wiek i wynikającą z niego wartość historyczną. Wpisanie świątyni, jako pierwszego w Niemczech zabytku, na listę światowego dziedzictwa UNESCO na pewno jest uznaniem dla jej znaczenia. Odniosło poza tym ten skutek, że zabytek z taką rekomendacją trzeba obejrzeć „musowo”, co już się zresztą w Kolumberze dzięki Ye2bnikowi zdarzyło ... :-) ...

http://kolumber.pl/elementy/show/golist:144861/page:1

  • Aachen 2012_10     19
  • Aachen 2012_10     20
  • Aachen 2012_10     21
  • Aachen 2012_10     22
  • Aachen 2012_10     23
  • Aachen 2012_10     24
  • Aachen 2012_10     25
  • Aachen 2012_10     26
  • Aachen 2012_10     27
  • Aachen 2012_10     28
  • Aachen 2012_10     29

Stare miasto w Akwizgranie podzieliło los wielu miast niemieckich i podczas II wojny światowej uległo częściowemu zniszczeniu. Trzeba przyznać, że dowódca jego obrony roku generał Gerhard graf von Schwerin próbował temu zapobiec i jesienią 1944 usiłował nawiązać rozmowy kapitulacyjne z dowództwem alianckim narażając się tym na surowe konsekwencje. Nie ułatwiało tych rozmów położenie Akwizgranu pomiędzy pierwszą i drugą linią hitlerowskiej obrony na tak zwanym Wale Zachodnim (inna nazwa to: Linia Zygfryda)  

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/47/Karte_westwall.png  

Akwizgran został po walkach zajęty przez aliantów 21 października 1944 roku jako pierwsze niemieckie miasto.

 

Najlepszym, co można robić na wszystkich znanych mi starówkach, to włóczyć się po ich uliczkach zaglądając przy okazji tu i ówdzie. To tu i ówdzie w przypadku akwizgrańskiego starego miasta jest bogate. Nas zachwyciły sklepy oferujące pierniki – specjalność byłej cesarskiej stolicy. W każdym można spróbować niezliczone ich rodzaje. Cóż, kalorie przy tym pochłaniane też lepiej niech niepoliczone zostaną!

 

Gdyby jednak ktoś zechciał, choćby dla spokoju sumienia, rzucić okiem na bodaj kilka budowli przy staromiejskich uliczkach Akwizgranu, to nie zawiedzie się na zespole bramnym zwanym Ponttor i ratuszu. Ten pierwszy obiekt mający początki w wieku XIII – tym składa się z bramy głównej i przedbramia. Ten drugi pochodzi z wieku XIV – ego i został zbudowany na miejscu dawnego pałacu Karola Wielkiego. We współczesność wpisuje się jako miejsce wręczania (od 1950 roku) Nagrody Karola Wielkiego przyznawanej wybitnym osobistościom i instytucjom za zasługi w promowaniu pokoju i jedności w Europie. W 1998 roku Nagrodę Karola Wielkiego otrzymał Bronisław Geremek, a w roku 2004 jej nadzwyczajną edycję przyznano papieżowi Janowi Pawłowi II. W roku 2010 laureatem nagrody został Donald Tusk.        

  • Aachen 2012_10     30
  • Aachen 2012_10     31
  • Aachen 2012_10     32
  • Aachen 2012_10     33
  • Aachen 2012_10     34
  • Aachen 2012_10     35
  • Aachen 2012_10     36
  • Aachen 2012_10     37
  • Aachen 2012_10     38
  • Aachen 2012_10     39
  • Aachen 2012_10     40
  • Aachen 2012_10     41
  • Aachen 2012_10     42

Inspiracją do dodania tego punktu było zdjęcie wykonane przez Anię (anianasadach) w czasie podróży do Granady.

Na szczęście w Polsce już dawno doceniono znaczenie jakości, a przede wszystkim czystości, takich miejsc. Jednak dobrych wzorów nigdy za dużo. Można w Granadzie, można w Aachen, a przecież inne miasta i miasteczka wcale nie muszą być gorsze ... :-) ... !

  • Aachen 2012_10     43

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. ramzesik1982
    ramzesik1982 (24.10.2014 20:50) +1
    Ciekawe miejsce pokazałeś Piotrze a do tego pięknie je nam zaprezentowałeś. Pozdrawiam
  2. snickers1958
    snickers1958 (25.10.2013 22:09) +1
    10 + za wspaniały tekst a zdjęcia sprawiły dużą radość. Powtórzę , niemieckie miasta godne są turystyki, szczególnej turystyki. Dzięki Piotrze za Aachen. Pozdrawiam.
  3. cairos
    cairos (04.02.2013 17:21) +2
    Świetny tekst i równie wspaniałe zdjęcia.
  4. czarmir1
    czarmir1 (28.01.2013 21:42) +2
    Z wielką przyjemnością przeczytałem bardzo dobry tekst i obejrzałem zdjęcia z dotąd nieznanego mi miejsca :-).
    Pozdrawiam serdecznie :-)
  5. mapew
    mapew (08.01.2013 21:26) +2
    Piotrze, sprawiles mi tym wielka przyjemnosc. I nawet zobaczylem nieznane mi miejsca :)
  6. ye2bnik
    ye2bnik (07.01.2013 8:46) +2
    Aachen naprawdę robi przyjemne wrażenie. Może nie jest to Kolonia, ale swój urok ma. Niestety mi nie udało się zrobić zdjęć wewnątrz, bo trafiłem akurat na nabożeństwo (w którym z przyjemnością wziąłem udział, mimo że marnie znam niemiecki). Super, że mogę je sobie przypomnieć dzięki Twoim fotkom.
    Pozdrawiam
  7. anianasadach
    anianasadach (06.01.2013 11:21) +2
    Jest to dobry pomysł, żeby zatrzymywać się na pograniczach i poobserwować w tych miejscach wzajemnie przenikanie się kultur. Historia takich miejscowości też bywa frapująca. Postarałeś się, żeby nam to ciekawie przekazać :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
  8. renata-1
    renata-1 (01.01.2013 21:05) +3
    ciekawe miejsce, mam nadzieję, że nie rozbolało Cię oko od rzucania w różne zakamarki (ha,ha)
  9. bkrystina
    bkrystina (01.01.2013 19:09) +4
    O jak miło zobaczyć znajome miejsca. W Aachen byłam 2 razy. Przyznaję to przepiękne miasto a i okolice także są cudne.
  10. s.wawelski
    s.wawelski (01.01.2013 17:13) +6
    Piotrek, Ty jak zwykle cos ciekawego na swiecie wyszperasz.... :-)
  11. lmichorowski
    lmichorowski (31.12.2012 21:23) +6
    Z dużą przyjemnością zapoznałem się ze wszystkimi szczególnościami Akwizgranu, które zaserwowałeś, zwłaszcza że nie miałem jeszcze okazji odwiedzić tego - jakże znaczącego dla historii Europy - miasta. Dziękuję także za to, że tak wysoko oceniłeś moje możliwości zapoznawania się z prezentowanymi przez Kolumberowiczów szczególnościami różnych miejsc globusa. Korzystając natomiast ze szczególności dzisiejszego dnia, chciałbym życzyć Ci miłego Sylwestra a w Nowym 2013 Roku wszelkiej pomyślności dla całej Twojej Rodziny i spełnienia sporej części marzeń (nie piszę "wszystkich", bo wówczas byłoby zbyt nudno - trzeba wszak zostawić coś na później). Serdecznie pozdrawiam.
  12. iwonka55h
    iwonka55h (31.12.2012 10:04) +5
    Faktem jest, że każda podróż z "nawigacją" Piotrka jest ciekawa i jedyna w swoim rodzaju.
    A przez Akwizgran przejeżdżałam pociągiem, raz w życiu, więc chętnie poznałam to miasto teraz.
  13. przedpole
    przedpole (31.12.2012 8:21) +4
    Kiedyś zahaczyłem tylko o ten Akwizgran, raczej nieświadom jego wartości.Dziś bym zrobił postój na pewno.Pozdrawiam
  14. avill
    avill (30.12.2012 21:06) +4
    Ciekawe miejsce, warte odwiedzenia. Wspaniale nam opisałeś i pokazałeś :)
  15. marger22
    marger22 (30.12.2012 20:45) +6
    Piękny ten Akwizgran. No i przewodnik super nam się trafił. Pozdrawiam.
  16. teka59
    teka59 (30.12.2012 19:04) +6
    Ach, to była bardzo interesująca wycieczka , dziękuję za zdjęcia wnętrza katedry, Piotrze
  17. prawoj
    prawoj (30.12.2012 10:23) +7
    Ciekawy i dobrze napisany tekst - chce się czytać :-)