2012-12-23
Podróż Lanzarote - to i owo
Typ: Album z opisami
Purto del Carmen jest największym centrum turystycznym wyspy. Prawie dwie trzecie turystów odwiedzających wyspę spędza urlop właśnie w tym mieście. Główną ulicą miasta jest Avenida de las Playas, rozciągająca się na długości 10 kilometrów. Dookoła tej ulicy rozlokowane są niezliczone restauracje, kawiarnie, sklepy z pamiątkami, butiki, salony wynajmu samochodów oraz wszelkiego innego typu sklepy. Historycznym centrum miasta jest zaś dzielnica La Tinosa rozlokowana dookoła portu. Miasto może poszczycić się aż ośmioma dużymi, w większości piaszczystymi plażami.
.... tutaj mieszkaliśmy...i najbardziej podobała nam się promenada spacerowa czyli główna ulica w miescie...sklepy z kosmetykami....współczesne dzieła sztuki (czyli coś w stylu ...co też autor miał na myśli)....oraz ...plaże....i hotelowe atrakcje.....
....i cóż ....dokładnie w tej kolejności....
Niewielka miejscowość położona na wzgórzu nieopodal Parku Narodowego Timanfaya
Położona blisko epicentrum erupcji wulkanicznej cudem ocalało i nie zostało zalane lawą.
...byliśmy tutaj tylko kilka godzin.......
Teguise, pierwotnie »La Real Villa de Teguise« a przez tubylców do dzisiaj nazywane »La Villa«, to najstarsze miasto na wyspie oraz w całym archipelagu wysp kanaryjskich. Miasto jest oddalone o około 10 kilometrów od Arrecife i leży na stokach masywu Risco de Famara. Do 1852 było Teguise stolicą wyspy. Największą atrakcją turystyczną miasta jest coniedzielny jarmark. W pozostałe dni tygodnia miasto ogarnia głęboka cisza i spokój, dzięki czemu można w skupieniu podziwiać tę architektoniczną perłę Wysp Kanaryjskich.Budowlą rozpoznawczą miasta jest kościół Iglesia Nuestra Senora de Guadalupe. Kolejną ważną budowla jest pałac Palacio Spínola, zwany także Pałacem Gubernatora. ,Przy wschodniej granicy miasta, na 452 metrowym wulkanie Guanapay, wznosi się zamek Castillo de Guanapay. Wspinając się na gore roztacza się piękny widok na krater, z góry można podziwiać położone 150 metrów poniżej miasto Teguise. Zamek Castillo de Guanapay, zwany także Castillo de Santa Bárbara został prawdopodobnie wybudowany w XIV wieku z inicjatywy Lancellotto Mallocello. Wieża obserwacyjna została dobudowana w wieku XVI na polecenie Augustína Herreras y Rocha. W roku 1586 w czasie napadu piratów, budowla została zrujnowana. W roku 1588 Filip II zlecił włoskiemu architektowi i inżynierowi Leonardo Torriani odbudowe zamku i doprowadzenie do stanu używalności. W latach 1960 oraz 1977 z prywatnych inicjatyw zamek został odrestaurowany. W zamku znajduje się małe muzeum emigracji....byliśmy tutaj dwa razy.... raz w czasie jarmarku....i raz przejazdemw dzień powszedni ....
Ogród Jardín de Cactus został wybudowany w dawnym wyrobisk kopalni odkrywkowej w oparciu o plany wykonane przez Césara Manrique, został otwarty w 1990 roku i był jego ostatnim dużym projektem, który doczekał się realizacji.W ogrodzie rośnie 1420 gatunków kaktusów pochodzących nie tylko z Lanzarote. Manrique wkomponował w ogród wiele schodów i schodków, kilka małych oczek wodnych, małą kawiarenkę oraz sklepik z pamiątkami. Ponad wszystkim góruje »molino«, młyn z XVIII wieku, który należy do nielicznej grupy zachowanych starych wiatraków na całej wyspie. W młynie można oglądać jak przebiega przemiał wcześniej wysuszonego ziarna. ...mnie podobał się sposób rekultywacji starej kopalni ....i kaktusy...kaktusy...kaktusy....
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Śliczne miejsce ,pozdrawiam serdecznie -
cieszę się, że podobało się Wam na Lanzarote... -
Miły był to spacer. -
Lanzarote jest bardzo ładną wyspą, jest co zwiedzać. -
Pieknie tam,a kaktusy wyborne.
Pozdrawiam-) -
Choć Wyspy Kanaryjskie to nie są moje klimaty, to jednak zawsze chętnie obejrzę zdjęcia stamtąd. Miło mi było gościć w Twojej podróży, bardzo fajnie opisałaś i przedstawiłaś Lanzarote:) Choć szkoda, że pogoda nie dopisała, ale i tak widzę, że fajnie było, a na pewno znacznie lepiej niż w naszą polską zimę:) Pozdrawiam! -
Wrócę do zdjęć ;) -
Dziękuję za wirtualny spacer po Lanzarote:) Palmy i kaktusy sympatyczne:)) Pozdrawiam:) -
Ireno, wiesz jaką mam słabość do Wysp Kanaryjskich i jak chętnie tam zawsze wracam... Dziękuję za możliwość wybrania się tam po raz kolejny zwłaszcza jak u nas za oknem zima trzyma... Pozdrawiam -
Widze, ze teraz zaatakowalas Afryke od zachodu :-)