2012-10-28
Podróż Beskid Niski – ‘ocalić od zapomnienia…’
beskid niski łemkowie cerkwie drewniane kościoły kotań krempna owczary sękowa skwirtne kwiatoń berest świątkowa mała świątkowa wielka bartne
Opisywane miejsca:
(94 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Dzisiaj Komitet UNESCO oficjalnie dokonał wpisu 8 drewnianych cerkwi w Polsce (4 w woj. małopolskim i 4 w podkarpackim) w tym właśnie Cerkiew Opieki Matki Bożej w Owczarach i Cerkiew św. Paraskewy w Kwiatoniu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Drewniane_cerkwie_regionu_karpackiego_w_Polsce_i_na_Ukrainie
Pisaliśmy o tym i w końcu doczekaliśmy się:) Przeczuwałem to kilka miesięcy temu, że właśnie w tym roku Polska dostanie kolejny wpis no i stało się:) A tym lepiej, że właśnie są to te drewniane cerkwie, która chyba najmocniej potrzebują opieki ze strony UNESCO. Gratulacje! -
Fajne zdjęcia, ładne kolory :). No i ta architektura... Już wiem, czemu moja koleżanka uwielbia samotne wędrówki tamtymi trasami. :)
-
Świetna podróż po Beskidzie Niskim i jego uroczych cerkiewkach:)
Trafiłeś w mój gust:) Uwielbiam ten temat: Beskidy i cerkwie:))
Jutro tu wrócę na dłużej,bo już oczy mi się kleją:) Pozdrówka! -
Nigdy nie byłam w tym rejonie, choć od dawna coś mnie tam ciągnie. Po obejrzeniu Twoich zdjęć z których wręcz tchnie ciszą i spokojem coś czuję że jeszcze bardziej mnie tam pociągnie - pięknie zaprezentowałeś.
Pozdrawiam :) -
gorąco polecam
-
Bardzo ciekawy region - niestety, dość daleko ode mnie. Ale może kiedyś uda mi się odwiedzić go w realu. Pozdrawiam.
-
no tak, to idealne miejsce i dla takich 'zwierząt'... nie wiem czy to nie jedyny zakątek Polski gdzie jeszcze jest naturalnie, spokojnie i normalnie... i nie mam tu na myśli tylko przyrody
-
fajne cerkiewki, troche ładniejsze niz 20 lat temu; brakuje mi nieco jeszcze jednego okazu przyrody polskiej, z wolowca, jest to andrzej stasiuk, którego czytam z przyjemnością, a zwierz jest niezły a również świetny komentator naszego spolecznego koryta:http://www.fakt.pl/Polski-pisarz-nazwal-barana-Smolensk,artykuly,154622,1.html
pozdrawiam, baw się dobrze -
Miałem okazję poznać osobiście autora:)
-
faktycznie autokary namieszały
w sumie pan_hons masz całkowitą rację
U mnie akurat kolejność poznawania była odwrotna tzn. wpierw kraj a dopiero później na głębsza wodę.
Co do "Rewasza" to całkowicie się z Tobą zgadzam - świetne opracowania.
Darek Gacek już kolejny przewodnik napisał po B Wyspowym. -
Ja myślę, że jest coraz więcej takich osób jak ty czy ja, bo taki chyba nastał trend, aby wpierw rzucać się na Europę i świat, a potem dopiero przychodzi taki moment w życiu, kiedy chce się poznawać Polskę. Bo nie wynika to ze słabości naszych polskich zabytków ale z naszego postrzegania, że tam gdzieś indziej jest lepiej... A drugą rzeczą jest to, że regiony słabo nadal się reklamują. Część osób (np. ja) nie wiedziało jeszcze do niedawna, o różnych miejscach czy zabytkach, a co jakiś czas takie odkrywam dzięki np. kolumberowi.
-
widzę że te dwa autokary wywołały trochę zamieszania... ale ja napisałem w relacji : "...Japończyków było dwóch a nie dwa autokary.."
Tłumów nie ma, na razie.
Chodziło mi też o to, że większość Polaków nie wie jakie cuda ma u siebie... a trafili tu turyści z Japonii, dla nich była to zapewne bardzo egzotyczna wycieczka na drugi koniec świata...
Ja przyznam się ze wstydem najpierw poznałem stavy w Norwegii, kościoły uważane na równi z kościołami i cerkwiami Beskidu Niskiego za najważniejsze na świecie przykłady sakralnych budowli drewnianych a potem zacząłem poznawać nasze cuda...
ale od pewnego czasu intensywnie nadrabiam zaległości ... -
Acha, polecam bardzo mocno najnowsze wydanie przewodnika po Beskidzie Niskim:
http://www.rewasz.com.pl/php/strony/dane_szczegolowe.php?do_kosza=bn12
W tym roku także wyszły nowe wydania przewodników po innych częściach Beskidów (choćby Wyspowy czy Bieszczady) tego samego wydawnictwa (najlepszego wg mnie w Polsce dotyczącego gór). We wszystkich, są bardzo dobrze i szczegółowo opisane zabytki, szlaki jak i tło historyczne, kulturowe i geograficzne. Dla fanów Beskidów pozycja obowiązkowa! -
Ja uważam, że dziś nie ma wyjścia, i trzeba takie miejsca ocalić od zapomnienia:) Ryzyka wg mnie nie ma zbyt dużego, bo turystyka w Polsce się nie rozwija tak gwałtownie, aby za chwilę były tam tłumy jak piszecie autokarów. To tak na pewno by nie wyglądało. Turystyka w Polsce inaczej się kształtuje, bardziej powoli, stopniowo. To by więc nie zachwiało równowagi, a wręcz bardzo pomogło okolicznej ludności, dla której dodatkowa obecność turystów to zarobek. A takie regiony to najczęściej bieda. To im, tym mieszkańcom, powinno być lepiej, a nie nam, wpadającym tam tylko na chwilkę z aparatem. Lepiej jest ponarzekać pod nosem na ze dwa autokary z turystami, ale mieć świadomość, że obiekt jest ładny i wyremontowany, nie niszczeje, jest dobrze opisany, więcej ludzi w Polsce o nim wie, dowie się czegoś ciekawego, pozna i ujrzy fajny i ciekawy zakątek swojego kraju, niż to, aby takie miejsca były zapomniane i znane jedynie pocztą pantoflową przekazywaną sobie przez nielicznych podróżników, ale cieszących się z tego, że nikt im nie wchodzi w kadr, bo pusto jest zupełnie, ale obiekt niszczeje, a ludność w gminie klepie biedę. Nie można być aroganckim tak jak np. zachodni turyści, którzy jadą gdzieś w egzotyczne miejsca i narzekają, że tzw. tubylcy chodzą w zachodnich T-shirtach, oglądają TV i czerpią wiedzę, przyjemności i korzyści świata zachodniego, bo wg nich, powinni przecież chodzić i zachowywać,się jak 200 lat temu, tkwić w biedzie i zacofaniu, ku uciesze turystów. Wszyscy i wszędzie powinni mieć te samo prawo do rozwoju i my turyści nie powinniśmy im tego odbierać:)
-
no właśnie
-
Niestety każdy kij ma 2 końce i nigdy nie wiadomo co jest lepsze. Ocalić od zapomnienia trzeba ale trzeba też uważać żeby nie przedobrzyć w drugą stronę.
-
Tak w Beskidzie Niskim bardzo się zmieniło na plus. W innych rejonach jest gorzej. Pełno starych cerkwi niszczeje m.in. w Bieszczadach, na Roztoczu...
A co do propagowania podróżowania po takich terenach to jest b.duży dylemat... czy powinno się te tereny reklamować i ściągać tłumy czy zostawić w spokoju (dosłownie). Pewnie drugie wyjście jest lepsze ale wtedy nie będzie się dbało o to co zostało a do tego Łemków nie 'ocali się od zapomnienia...' -
Super podróż i fotki. Teraz już się troszkę pozmieniało w Beskidzie Niskim na korzyść ale jeszcze z 8-10 lat temu też był stan opłakany wielu z tych świątyń. Teraz jest już coraz to większa świadomość w śród samych mieszkańców no i turystów.
Trzymaj tak dalej :-)
Choć czasami się zastanawiam czy to dobrze że reklamuje się takie tereny. Cały swój urok mają dzięki temu że są ciche i wręcz zapomniane. Jak pojawią się tłumy, autokary (jak piszesz) nie koniecznie Japończyków to czar prysnie i pojawi się komercja. -
Cieszę się, że podróż i zdjęcia się podobały. Jeżeli zachęciło Cię do wybrania się w tamte strony do cieszę się dodatkowo, po to też zamieściłem tę podróż. Ogromna szkoda, że nie ma przede wszystkim ludzi którzy tam żyli, ich zwyczajów, kultury... Zostały tylko cerkwie, kapliczki i cmentarze... Cerkwi zostało dzięki Bogu trochę. Zwłaszcza w Beskidzie Niskim wygląda to dobrze. Pokazałem kilkanaście, jest ich dużo więcej. Gorzej jest na ścianie wschodniej, od Bieszczad przez Roztocze po Podlasie tam bardzo dużo cerkwi bojkowskich zniszczono a część jest w opłakanym stanie
-
Super podróż i masa pięknych zdjęć! Dla mnie tereny tu opisywane są zupełnie nieznane, więc z wielką ciekawością przeczytałem i obejrzałem zdjęcia:) Szkoda, że tak mało pozostało z tej dawnej przedwojennej Polski, ale fajnie, że czasami uda się coś znaleźć i ocalić to od zapomnienia. Oby o takich miejscach było jak najwięcej publikacji, dlatego cieszę się bardzo, że tak ciekawy rejon przedstawiłeś:) Bardzo udany debiut kolumberowy! Będę musiał kiedyś się tam wybrać koniecznie, bo widzę, że krajobrazy malownicze a i dużo drewnianej architektury sakralnej tam, w tym moich lubionych cerkwi:) Pozdrawiam!
-
a co do Podlasia to piękna kraina może niebawem wrzucę podróż z zeszłego roku w tamte strony...
-
tak, również na Roztoczu tylko niestety bardzo podupadłe...
-
piękne cerkiewki można też spotkać na Podlasiu.
-
Piekna zdjecia pieknych kosciolow. Jestem pod wrazeniem.
-
Beskid Niski chyba jest jeszcze bardziej dziki a na pewno mniej znany. Bieszczady stają się coraz bardziej zatłoczone. Pozdrawiam
-
Ciekawy region,ostatnio u mnie coraz częściej wygrywa z Bieszczadami.Pozdrawiam
Swego czasu będąc w Krynicy Górskiej wybrałam się na wycieczkę śladami cerkiew.
Pięknie i niezapomniane wrażenia.
Pozdrawiam-)