2012-08-31
Podróż Święto Naadam w stolicy Mongolii
step konie wioska jurty mongołowie naadam jeźdźcy rodziny jeździectwo stadion ułan bator mongolia zapasy sport święto tradycja zawodnicy sędziowie zapaśnicy droga ludzie festial festiwale wydarzenia sportowe jazda konna miasto zwyczaje święta rozrywki przyroda wyścigi konne czyngis-chan parlament orkiestra wojskowa orkiestra mundury tradycyjne stroje stadion narodowy festyn występy dzieci twarze balony murawa hymn państwo symbol
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Kolejna ciekawa relacja. Jesli chodzi o tematyke Mongolii, to jestes tu najwiekszym ekspertem na Kolumberze!
-
Super swieto ,
-
Piękne święto Naadam. Nie ma u nas takiego święta chyba, które wykrzesałoby z nas tyle radości i przygotować. Ja widzę po zdjęciach, oni całą osobą w tym uczestniczą. Duchem, ciałem, umysłem, ręką, nogą ..wszystkim.
Przeciekawa i ładna galeria. Moje ukochane mongolskie niebo, które obiecuję sobie kiedyś zobaczyć na żywo.
Relacja dokładna, już wiem więcej o Naadam. Dziękuję.
I odmienność kulturowa, aż chce się patrzeć i podziwiać !!
Pozdrawiam :)) -
Dla mnie totalny odjazd.Egzotyka.
Ludzie mili,zdjęcia fajne.
Z czubem i bez czuba.
Bardzo mi się ta podróż podobała-)
Dzięki! -
zapewne tak. Jakaś lokalna wersja.
-
Moja "mongolska herbatka" była zielona z solą i jakimś tłuszczem/ może to było ichnie masło?/.
-
chodzi o suutej czaj? To jest tradycyjna herbata mongolska, czyli zielona herbata z mlekiem i solą.
-
Herbatkę po mongolsku piłeś? Ja piłem. Miałem kiedyś za czasów studiów lata 70te ub. wieku/ kolegę Mongoła o ciekawie brzmiącym nazwisku- Bazarsad Chasztogtochyn i o mnie tym "cymesem" często raczył.
-
Zacząłem oglądać z ciekawością i coraz bardziej wciągnęła mnie ta galeria. Malowniczo, kolorowo i egzotycznie.
-
Kolejna moja wizyta w Twojej Mongolii i kolejna porcja wiedzy o kraju, o którym prawie nic nie wiem. Wszystko jak zwykle u Ciebie Marcinie perfekcyjne: zdjęcia, opis, ilość informacji i komentarze.
Pozdrawiam. -
Pierwszy dzień w stolicy, dwa kolejne w parku narodowym:) Opis wrażeń, co i jak się działo, to będzie w nieopublikowanej jeszcze podróży:) Jakie są nagrody dla zapaśników? Szczerze powiedziawszy to nie wiem. Wiem, że kiedyś, jeszcze całkiem niedawno, nie było jakiś dużych nagród materialnych, ale ostatnimi latami już są jakieś (chyba samochód). Ale tam i tak najważniejszy jest prestiż:)
-
Fantastyczne wrażenia.
Spędziłeś całe trzy dni? Jakie są nagrody za zwycięstwo poza dumą i sławą? -
Miałeś super pomysł, by przyjechać do Ułan Bator akurat na czas święta Naadam.Z samych Twoich zdjęć można się wiele o tym święcie dowiedzieć i obejrzeć mieszkańców Mongolii.
A co dopiero tam być i zobaczyć to na własne oczy.:)
duży + za wiele fajnych ujęć
pozdrawiam:) -
Kolorowo mi po tej galerii.Pozdrawiam
-
Miło się z Tobą zwiedzało kraj pełen kontrastów.