2012-07-17 - 2012-07-19
Podróż Irkuck - syberyjska perła architektury
cerkiew angara syberyjski barok sobór barok dzwon irkuck bolszaja ulica centrum miasta kamienice teatry banki muzea rzeka pomnik plac zachód słońca syberia neobizantyjski styl architektura kazańska ikona miasto targ irkut polichromie rosja kozacy buriaci historia dekabryści śladami sławnych zabytki pałac sowietów komuniści zsrr komunizm rzeźba domki okiennice architektura drewniana koronki wieczna zmarzlina dziedzictwo
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Bardzo pięknie pokazałeś Irkuck. Nie sądziłem, że jest tam tyle do zobaczenia. Aż dziw, że tyle cerkwi się zachowało, a nawet Polski Kościół. Gratuluje podróży. Pozdrawiam
-
Syberii jeszcze nie zakończyłem. Jest duża, więc postanowiłem podzielić ją na etapy. jeszcze tu wrócę. Pozdrawiam
-
Cieszę się,że mogłem poznać tak ciekawie pokazane i interesująco opisane miejsce.
-
Ależ sobie piękną podróż odbyłam na dobranoc dzięki Tobie.
Gratuluje wyprawy do Irkucka,ciekawych opisów i pieknych zdjęć:)
Jakoś nigdy nie myślałam źle o Syberii,zawsze mnie fascynowała jej przyroda,ale nie sądziłam,że tam jest tyle pieknych perełek architektury!:)) Sobory i cerkwie przecudnej urody,a drewniana architektura miejska z okiennicami i koronkową robotą istne cudeńka:) Dziękuję i pozdrawiam!
Jeszcze tu wrócę:) -
W Irkucku to ja nie bylam.
Przepiekna architektura drewniana.
Cerkwie cudne.
Opis na wielki plus+
Zazdroszcze podrozy-) -
Cieszę się że dzięki Tobie mogłam zobaczyć kawałek Irkucka, piękne zdjęcia i ciekawy opis
Pozdrawiam :) -
Świetne, do czytania i oglądania..
-
W drodze przez Syberię wysiadłem na chwilę w Irkucku... Piękne miasto, co chwilę jakieś zaskoczenie, piękne cerkwie i te nieprawdopodobne drewniane domy. Klimat tego miasta pewnie przez większośc roku jest zimny ale z drugiej strony... taki radosny i kolorowy. Wszystko pięknie pokazałeś i opisałeś, jak zawsze zresztą... Super się czyta. Gratuluję. Ale pora wracac do pociągu...
-
Ależ klimat pokazałeś. Drewniane domki, bajeczne cerkwie, beczka z kwasem - to co tygrysy lubią najbardziej :)
-
Naprawdę fantastyczne miejsce... cieszę się, że mogłam poznać je bliżej dzięki Twoim opisom i pięknym zdjęciom!
-
Ilosc wpisow w ciagu krotkiego czasu najlepiej swiadczy o atrakcyjnosci Twojej podrozy i jej egzotyce i unikalnosci. Wprowadziles sporo ciekawych elementow historii, co sobie bardzo cenie.
Z Twojej mapki wnioskuje, ze Azja jest "Twoim" kontynentem. Ten rejon Azji akurat rzadko jest odwiedzany przez turystow i Kolumberowiczow, wiec stanowi dla nas dodatkowo ciekawy kąsek. Domyslam sie, ze podroz pociagiem przez cala Syberie musi fascynujaca. Piszac te slowa jeszcze nie zagladalem do Twojego "Bajkału", ale ciekaw jestem troche Twoich osobistych wrazen z tej podrozy, moze tam znajde odpowiedz na moje pytanie...
Nawiazujac do powyzszego opowiadania, widze tu pewne paralele z Manaus - tam tez miejscowa arystokracja wysylala garderobe do prania w Londynie. Manaus nalezy do jednego z najbardziej odseperowanych duzych miast na swiecie, cos jak Irkuck... Z tego wynika, ze Londyn wowczas byl swiatowym centrum pralniczym... :-)
-
Fantastyczne zdjęcia, dla mnie Rosja to kraj sprzeczności z jednej strony niesamowity przepych z drugiej strony zaś kraj w którym wszystko się zatrzymało i to właśnie wyraziłeś w Swoich zdjęciach.
-
Fajna podróż.
-
Świetny komentarz Aniu:) Chyba w pełni oddaje sytuację oraz wyjaśnia, czemu tak te cerkwie i domy są tak bardzo kolorowe...bo życie takie nie jest...
-
... gdyby jeszcze ci ludzie mieli tak kolorowe życie, jak ich domy ...
-
Zainteresował mnie opis Irkucka.Sporo w nim ciekawych informacji o mieście i jego historii.Czekam na kolejną opowieść o podróży po Syberii.
-
:) bardzo zainteresował mnie Twój opis Irkucka.Odwiedziłam to miasto na przełomie końcu maja tego roku, w drodze nad J.Bajkał.Nie wywarło na mnie dobrego wrażenia.Było szaro i zimno.Twoje zdjęcia pokazały mi inną stronę Irkucka.Pozdrawiam
-
na razie obejrzałem zdjęcia :) szczególnie piękna jest Cerkiew Kazańska, zaciekawiła mnie również drewniana zabudowa :) jutro wrócę przeczytać relację i czekam na całą podróż :) pozdrawiam :)
-
Wspaniała sprawa, pozazdrościć. Czekam na cd. Lekkiego pisania życzę. :D
-
Duży plus za pokazanie Irkucka :)
-
Świetne zdjęcia. Bardzo ciekawie pokazałeś to odległe miejsce :)
-
Heh, ja marzę o wyprawie koleją transsyberyjską od czasu przeczytania w szkole podstawowej lektury "Czuk i Hek"...
Jedna kolumberowiczka opisała swoją podróż stopem przez całą Azję, aż do brzegu Morza Ochockiego :) Baaardzo urzekła mnie ta relacja... mam swoistego fioła na punkcie tego, co znajduje się za wschodnią granicą naszego kraju, jakiś taki... mus poznawczy ;)
..gorzka ironia - pochodzę spod granicy z Rosją, a ani razu tam nie byłem, mimo iż kuszą mnie "tajemnice kryjące się tam"... -
Marcinie zaciekawiłeś mnie ta podróżą...
A ta pralnia w Londynie, mięli fantazję.
Piękne zdjęcia, będę tu jeszcze zaglądać :) -
dzięki, w takim razie czekam....
-
Tak, jechałem właśnie koleją transsyberyjską:) Zdecydowanie polecam! Jest bezpiecznie, jest ciekawie i przede wszystkim niezapomniane przeżycie. Można bez odrywania się od lądu przejechać całą Azję, i tak też było w moim przypadku:) Była to długa podróż przez Rosję, Mongolię i Chiny, aż na sam kraniec, nad Morze Żółte. Opisanie tego wszystkiego (przede wszystkim opisanie, ze zdjęciami jest łatwiej) zajmuje mnóstwo czasu, dlatego stopniowo, po kawałku będę wrzucał mniejsze, wyselekcjonowane partie z tej wielkie podróży, tak jak to uczyniłem ze Lwowem i teraz z Irkuckiem. Tak więc zapraszam już teraz! Potem dopiero opublikuję całą wyprawę, nad którą długo już pracuję, gdzie będą podane szczegóły dotyczące wyjazdu, w tym i przygotowania, taki poradnik połączony z opisem wyprawy i przemyśleniami.
Dziękuję wszystkim, którzy są tym zainteresowani, to mi daje mobilizację, do szybszego publikowania podróży:) Mam nadzieję, że zarówno zdjęcia, jak i przede wszystkim opisy zaciekawią choćby małe grono kolumberowiczów:) Pozdrawiam! -
Czekam zatem z niecierpliwością na cdn. Od kilku lat chodzi mi po głowie podróż koleją transsyberyjską i jakoś nie mogę się zdecydować. Ale Ty chyba nią nie jechałeś? Może za sprawą Twoich podróży w końcu się zdecyduję na wypad w tamte strony.
-
Marcinie, piękna, kolorowa podróż. Piękne miasto, piękne cerkiewki, no i stara zabudowa drewniana robi ważenie.
Podasz nam jakieś szczegóły techniczne wyjazdu? -
Super podróż, ja Syberię widziałem tylko z okien samolotu do Chin.Pozdrawiam
-
Dzień dobry :)
Jeszcze za dziecka, gdy w domu był czarno-biały telewizor, zaś nadajniki naszej rodzimej telewizji działały jak chciały, oglądaliśmy to, co odbiornik "złapał". Jako że mieszkaliśmy przy granicy z Rosją - nietrudno się domyśleć, jaka telewizja była odbierana ;) Poza - oczywiście - Wilkiem i zającem - oglądałem maaasę starych, rosyjskich baśni, nie tylko animowanych. Chyba dzięki temu zawsze chciałem zwiedzić wschodnie tereny. Najbardziej pociągające były wszelakie drewniane budynki - cerkwie, dworki, oraz te przestrzenie, lasy...
Przyznam się bez bicia - "drewniana wersja" Irkucka sprawiła, że wróciły wspomnienia z lat szczenięcych, znowu poczułem ten klimat :D Chyba poszukam jakichś rosyjskich, starych baśni (co w dobie internetu nie jest trudne).
Dzięki za tę niezwykle kolorową podróż, Marcinie! :D
Pozdrawiam :) -
daleko Cię poniosło, nie zamarzłeś ? :)
-
Ja też jeszcze tu wrócę :))
-
Miło słyszeć:) Zapraszam więc i życzę miłego oglądania i ciekawego czytania! Pozdrawiam!
-
ale kolorowo, jutro tu zajrzę :)