2012-05-05
Podróż Kwietniowa Fuerteventura
golf jazda konna nurkowanie pieszo windsurfing wspinaczka żagle festiwale kluby i kawiarnie muzeum śladami sławnych zabytki biznesowa na zakupy romantyczna samotna tanio z biurem z dzieckiem z przyjaciółmi góry miasto morze park narodowy plaża wieś wyspa rower samochód samolot statek fuerteventura wiatr latarnia morka wiatrak pręgowiec berberyjski ajuy pajara betancuria antigua la oliva el cotillo corralejo tuineje casilas de morales pozo negro gran tarajal la pared morro jable lanzarote jameos del aqua timanfaya el golfo sporty ekstremalne wydarzenia sportowe autobus alkohol kuchnia przyroda rozrywki święta zwyczaje hostel hotel kwatera prywatna pensjonat
Opisywane miejsca:
(274 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
...a co z następnymi kwietniami, Czarmir ... :-) ... ?
-
Sporo zobaczyliście w ciągu tygodnia. Piękne zdjęcia ukazujące bogactwo barw tej wyspy. Wspaniała alternatywa do uginających się od wielkanocnych smakołyków stołów.
-
fajnie pokazałeś wyspę.podoba mi się, bo mało ludzi....przynajmniej na Twoich zdjęciach;-)
-
Jak zdążyłeś się zorientować ja podróżuję bardzo wolno...może dlatego, że chcę więcej zobaczyć ;) Bo jak już oglądam, to oglądam ;))) Dla mnie była to zdecydowanie egzotyczna podróż :)))
-
Znakomita relacja!
Pozdrawiam-)
-
Fantastyczna relacja. Bardzo ciekawy opis i rewelacyjne zdjęcia. Żałuję, że nie trafiłem wcześniej na tę podróż przed moim wyjazdem na Fuertę... Niemniej z ogromną przyjemnością obejrzałem Fuertę i Lanzarote przez Twój obiektyw. Widzę u Ciebie wiele ciekawych podróży więc biegnę teraz do Barcelony bo i tam w tym roku byłem. Pozdrawiam
-
Wspaniale opisana podróż, dokładnie, rzeczowo i ciekawie, z masą pięknych i świetnie zrobionych zdjęć! Jestem pod wrażeniem! Idealne połączenie, rzadko spotykane na kolumberze, gdzie z reguły ludzie albo idą bardziej w jedną stronę, albo w drugą. Tobie się udało połączyć obie cechy i Tego ci gratuluję! Oby takich relacji jak ta, było więcej na kolumberze:) Bardzo miło spędziłem czas w Twojej podróży, dużo się dowiedziałem o obu wyspach jak i nacieszyłem oczy wspaniałymi widokami, głównie natury:) Dużo się także dowiedziałem z Twoich komentarzy, za co dziękuję:) Choć przyznaję szczerze, że nie wiem czy bym chciał jakoś szczególnie lecieć na te wyspy... Brakuje mi tam jakiegoś życia, prawdziwego, wszędzie tak pusto i martwo, i to jedno z tych miejsc na świecie, gdzie jest znacznie więcej turystów niż autochtonów. Może więc nie ciągnie mnie tam, ale kiedyś zapewne się tam wybiorę, choć nie szybko, bo inne kierunki w głowie. Mimo tego jestem pewien, że Twoja relacja, zarówno tekst jak i słowa powinny wielu skłonić, to wyjazd tam. Pozdrawiam serdecznie!
-
Piękna galeria zdjęc i miło było powspominac Lanzarotte :))
-
Aż mi się cieplej zrobiło po tej słonecznej podróży. Dziękuję za szczegółowe informacje i piękne zdjęcia. Pozdrawiam.
-
Zachwycające zdjęcia :)
-
wpadłam na szybko, bo za dwa dni będę już w El Andaluz :)
rzuciłam okiem na niektóre fotki, jak wrócę to obejrzę dokładniej,
ale miło poznać stare ścieżki, chwycone innym okiem.
I jeszcze ta dokładna wiedza, do której mnie czasami brakuje cierpliwości.
pozdrawiam już myślami będąc hen daleko -
Czarku, dzięki za prawdziwą ucztę dla oka. Pozdrawiam.
-
Afrykanska Hiszpania to swietny pomysl na dlugi weekend :-)
-
Michał, to prawda że od Ciebie to w wielu kierunkach można szurnąć za przysłowiowe "drobne pieniądze" :-)
-
Piękne zdjęcia, jak zawsze :))
-
fotki jak zwykle na poziomie :)
-
Świetne zdjęcia jak zwykle :) fajna podróż :)
-
Piękna podróż i zdjęcia, wartało pojechać.
-
Ciekawie wyszło.Nigdy tam nie byłem ,i pewnie nie będę stąd obejrzałem z zainteresowaniem.Pozdrawiam