2011-10-06

Podróż Pociągiem do Sławna.

Opisywane miejsca: Sławno
Typ: Inna
Działania zbrojne z okresu I wojny światowej oszczędziły miasto, natomiast marzec 1945 roku był dla Sławna tragiczną w swoich skutkach datą. Większość rdzennych mieszkańców opuściła już wcześniej miasto. Wojska sowieckie bez problemu zdobyły je, było prawie puste. Przez kilka dni Sławno było plądrowane i palone. Zniszczeniu uległo 50 % budynków i 80 % zakładów komunalnych. Większość maszyn i urządzeń oraz tory kolejowe zostały zdemontowane przez wojska radzieckie i wywiezione do ZSRR. Po zakończeniu działań wojennych , dysponując nikłymi środkami na odbudowę miasta, władze remontowały tylko niezbędne budynki użyteczności publicznej, większość cennych historycznie zabudowań została rozebrana a cegła z nich trafiła do odbudowującej się Warszawy. W ciągu sześćdziesięciu lat, jakie upłynęły od zakończenia wojny, miasto bardzo się zmieniło. W latach 60-tych wolne parcele w centrum miasta zabudowano blokami. Miasto utraciło swój klimat malowniczego miasteczka pomorskiego.  Mimo zrujnowania miasta przez Sowietów, można tu odnaleźć ciekawe obiekty i miejsca głęboko związane z jego historią; kościół Mariacki, ufundowany przez księżnę Zofię w 1321 roku, kościół pw. św. Antoniego budowany w latach 1925-1928 z oryginalnym wystrojem wnętrza, gotyckie bramy z XV wieku – ślady umocnień średniowiecznych, secesyjne kamieniczki o ozdobnych fasadach, budynek poczty, młyny, przedwojenna siedziba straży pożarnej, eklektyczny pałacyk właściciela przedwojennego browaru, dwie wieże ciśnień, budynek dworca kolejowego, ratusz miejski, budynek przedwojennego progimnazjum oraz obecnego gimnazjum i Szkoły Podstawowej nr 3, szpital powiatowy, ciekawe architektonicznie liczne wille wskazujące na zasobność mieszkańców przedwojennego Sławna.  Bywałem tu często, zazwyczaj na wernisażach różnych wystaw w Domu Kultury. Było tu wielu ludzi interesujących się sztuką i sztukę promujących. To tu w 1990 roku, zobaczyłem pierwszy raz ,w sklepie-wtedy przemysłowym- aparat fotograficzny Yashica, analogowy,  z pełną automatyką .Kupiłem.Teraz, po wielu latach ,mogłem zobaczyć miasto bardzo dokładnie.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 5a
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 11a
  • 12
  • 12a
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
  • 29
  • 30
  • 31
  • 32
  • 34
  • 35
  • 36
  • 37
  • 38
  • 40
  • 40a
  • 39
  • 41
  • 42
  • 42a
  • 42b
  • 43
  • 44
  • 45
  • 45a
  • 46
  • 46a
  • 47
  • 48
  • 49
  • 50
  • 52
  • 53
  • 54
  • 55
  • 56
  • 57
  • 58
  • 59
  • 60
  • 61
  • 62
  • 63
  • 64
  • 65
  • 66
  • 67
  • 64
  • 67a
  • 67c
  • 68
  • 69
  • 70
  • 71
  • 72
  • 73
  • 74
  • 75
  • 76
  • 77
  • 78
  • 79
  • 80
  • 82a
  • 82b
  • 83
  • 84
  • 85
  • 86
  • 87
  • 88
  • 89
  • 90
  • 91
  • 92
  • 92a
  • 93
  • 94
  • 95
  • 96
  • 97
  • 98
  • 99
  • 100
  • 101
  • 102
  • 103
  • 104

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. pt.janicki
    pt.janicki (08.10.2011 16:54) +3
    Emdżej, ryzyko podróży pociągiem opłaciło się!
  2. dezerter72
    dezerter72 (07.10.2011 11:26) +4
    Miłe wspomnienie szkolnych lat , miasto wygląda o wiele lepiej jak w latach 90tych
mj1945

mj1945

Marek Jóźków
Punkty: 279169