2011-09-11

Podróż Kolory, smaki i zapachy Maroka

Opisywane miejsca: (869 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. renata-1
    renata-1 (08.12.2013 21:32)
    Bardzo ciekawie podzieliłaś podróż na smaki, kolory, zapachy, interesujący opis i super zdjęcia, pięknie uchwyciłaś detale, dziękuję
  2. lmichorowski
    lmichorowski (26.12.2011 15:38) +1
    Zdjęcia i opis super. Miło było przypomnieć sobie marokańskie klimaty. Pozdrawiam.
  3. ye2bnik
    ye2bnik (27.10.2011 12:14) +1
    Ależ zanęciłaś barwami i zapachami :) Dzięki takim relacjom przybywa turystów w Maroku :)
  4. zosfik
    zosfik (26.09.2011 22:02) +1
    Bardzo interesujący reportaż z podróży, już po miniaturkach zdjęć widzę,że będzie się czym zachwycać. Gratuluję i pozdrawiam.
  5. mapew
    mapew (24.09.2011 14:17) +1
    Ewo, nareszcie przeczytalem i Twoj opis - bardzo interesujacy sposob spojrzenia na Maroko, bardzo m sie to podoba; a te opisane przez Ciebie kolory, smaki i zapachy odswiezyly moje wspomnienia...
  6. dzundzula
    dzundzula (24.09.2011 10:01) +1
    Witam. Jestem zachwycona zdjęciami. Zazdroszczę wspaniałej podróży...
  7. rodos13
    rodos13 (21.09.2011 19:58) +2
    Ewo, wspaniale i ciekawie tematycznie pokazałaś Maroko :) Gratulacje za znakomite zdjęcia :)
  8. aniachal
    aniachal (20.09.2011 20:33) +1
    zatęskniłam...... do zdjęć wrócę na dłużej......
  9. 2_koty
    2_koty (17.09.2011 18:29)
    Smoku - jadąc do Maroka wiedziałam, że ludzie są tam dość emocjonalni i generalnie nastawiałam się, że może być ciężko. Zawiódł mnie tylko Marrakesz, ale głównie dlatego, że był na samym końcu wyjazdu, a wcześniejsze miasta były dużo mniej komercyjne.
    A entuzjastycznie staram się podchodzić do każdego wyjazdu :-)
  10. s.wawelski
    s.wawelski (17.09.2011 16:01) +1
    Dzieki za odpowiedz :-) Moje wrazenia z Maroka byly tak gdzies rozlozne pomiedzy Twoje bardzo entuzjastyczne a traumatyczne Kielca :-) Ja portretow nigdy nie robilem a jedynie zycie, w ktorym ludzie wystepuja jako element krajobrazu. Te sceny, ktore filmowalem z bliska mialy miejsce podczas "konsumpcji" i ci bedacy jego przedmiotem wyrazili zgode.
  11. 2_koty
    2_koty (17.09.2011 11:44) +1
    Dzięki :-)
    Podróż była zaledwie tygodniowa i - o zgrozo ;-) była to wycieczka zorganizowana - było to pierwsze moje doświadczenie z tego typu imprezami i czasem miałam problem z dostosowaniem się do jej tempa.
    Co do portretów - opłacony był nosiwoda, który dostał 10 dir i był zadowolony, bo w sumie pozował z inną turystką, więc to był dla niego bonus. Dziewczyny dostały trochę słodyczy i owoców. Kilka zdjęć jest zrobionych przy okazji zakupów czy "konsumpcji", po wcześniejszym uzyskaniu zgody. Przy robieniu zdjęć "grupowych" generalnie byłam ignorowana ZA WYJĄTKIEM Marrakeszu, gdzie musiałam udowadniać różnym naciągaczom, że to nie ich fotografowałam. Generalnie z portretami mam problemy i jak już z kimś złapię kontakt rozmową, to głupio mi zaraz wyciągać aparat.
    O płaceniu za portrety wspomniałam, bo często my turyści traktujemy ludzi jak elementy krajobrazu, co w Maroku może spotkać się z agresją.
    Te wygórowane ceny, o których Smoku wspominałeś, mnie akurat nie dotyczyły, ale rzeczywiście widziałam sytuacje, gdzie wcześniej podana cena okazywała się być w euro, a nie dirhamach...
  12. kielec
    kielec (16.09.2011 23:12) +2
    Widzę, że masz podobne odczucia z Marakeszu. Niestety człowiek z aparatem nie ma tam lekkiego życia, wystarczy podnieść aparat do oka i zaraz albo ktoś grozi palcem, krzyczy, albo podbiega po pieniądze. Te portrety ile kosztowały?
  13. anna.wujec
    anna.wujec (16.09.2011 21:53) +1
    Bardzo podobały mi się obrazki portu w Essaouirze. To miejsce musi tętnić życiem.
  14. s.wawelski
    s.wawelski (16.09.2011 16:39) +1
    Bardzo wnikliwie opisalas swa podroz i z wielka doza entuzjazmu a za to jak zwykle masz u mnie wielki plus. Zdjecia tez pokazuja Maroko w ciekawych barwach i zachecajac do jego odwiedzenia. Czesto wspominasz o oplacaniu swoich modeli. Czy z kazdym z osobna wczesniej dyskutowalas cene, czy dopiero po zdjeciu? Czy zawsze byli zadowoleni z tego, co im oferowalas? Pytam, bo z mojego doswiadczenia ludzie kompletnie nie mieli zadnego umiaru i ode mnie zadali sum jakby juz do konca zycia nie chcieli pracowac. Jak dlugo trwala Twoja podroz po Maroku?
  15. czarmir1
    czarmir1 (16.09.2011 16:12) +1
    Ciekawie opisana podróż z ładnymi zdjęciami przywołała też moje wspomnienia z Maroka :-).
  16. sagnes80
    sagnes80 (16.09.2011 14:18) +2
    wow, wróciły wspomnienia :) kolory, smaki i zapachy Maroka są wspaniałe! ciekawa podróż i piękne zdjęcia!
  17. voyager747
    voyager747 (16.09.2011 13:51) +2
    zdjęcia jak zwykle super
2_koty

2_koty

Ewa
Punkty: 49225