2011-10-06
Podróż W poszukiwaniu słońca - Rumunia & Bułgaria 2011
sapanta wesoły cmentarz romowie domy sozopol bułgaria rumunia maramuresz kościół warowny sasi brasov bran dracula wampir biertan saski mosna cluj kluż napoca baia mare kościół unesco maramures rasnov sighisoara sinaia bucureşti bukareszt warna morze czarne aładża kaliakra neseber foragasze trasa góry
Opisywane miejsca:
(2680 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Wspaniała relacja okraszona wieloma ciekawymi i ładnymi zdjęciami! Świetnie się czytało o tych miejscach, w których nigdy nie byłem. Myślę o tym, aby tak pojechać. Dzięki zaś twojej relacji, jeszcze bardziej zaciekawiła mnie Bułgaraia a tym bardziej Rumunia. Ten drugi to wspaniały kraj z masą zamków, pięknych cerkwii, starych domków i uliczek, wspaniałymi krajobrazami i dziką naturą. Jeszcze taki jest ten kraj. Bo za kilka lat to może się zmienić. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze ujrzeć Rumunię zanim ona się niechybnie zmieni. Dziękuję za możliwosć obejrzenia tylu wspaniałych miejsc i przeczytania twej relacji. Pozdrawiam!
-
Super wyprawa myślałem kiedyś o wyprawie do Rumunii twoje zdjęcia jeszcze bardziej mnie do tego zachęciły.Pozdrawiam
-
Ciekawa i dobrze udokumentowana zdjęciami relacja. Póki co, zaliczyłem Rumunię, do bułgarskiej części wrócę wkrótce. Pozdrawiam.
-
Kolejna pozytywna relacja z Rumunii, co mnie bardzo cieszy :-) W trym roku byliśmy tam po raz trzeci i na pewno nie ostatni :-) Od pierwszego pobytu jesteśmy nieuleczalnie zainfekowani tym krajem :-) I po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że najwyższy czas na Maramuresz :-) Świetna relacja :-)
-
Do mojego poprzednika dodam, ze odbyles super podroz i pieknie ja opisales. W Rumunii bylem bardzo wiele lat temu jako dziecko, a na Ukrainie i Bulgarii nigdy, wiec w sumie caly ten rejon Europy i swiata czeka na mnie :-)
-
Rumunia jak już kilkukrotnie pisałem to jedno z moich niespełnionych podróżniczych marzeń. Planuję od lat, a jakoś nie umiem się wybrać. w związku z rozwojem infrastruktury, coraz większym bezpieczeństwem w kraju, straci on niedługo status bastionu dzikiej starej Europy. Rzesza turystów niewątpliwie zmieni ten kraj. Warto byłoby uderzyć tam przzed masowym najazdem turystyki. Takich miejsc w Europie coraz mniej.
Fajną wycieczkę odbyłeś, chyba poszukiwania słońca w Rumunii nie do końca udały się, odkryłeś jednak co innego - urok dzikich ostępów Starej Europy, w dodatku urokliwie nam to pokazałeś. Nic tylko pozazdrościć. -
Podróż super, fajnie obejrzeć miejsca w których się było z trochę innej perspektywy:) Co do kierowców to tak jak napisałam w swojej podróży, jeździło mi się tam znacznie lepiej niż w Polsce. Jeżdżą wprawdzie bardzo szybko, ale zdecydowanie. A przez całą podróż po Rumunii nie widziałam ani jednej stłuczki...
-
milanello -> tak, Kaliakra przeniosła się za bardzo na południe :) Już zgłosiłem adminowi
przedpole -> pierwszy raz w Bułgarii byłem w 2001, z tym że wówczas sporo czasu poświęciliśmy na inne rejony kraju (Pirin, Riła, Sofia). Tam rzeczywiście egzotyka była, a może i jest nadal. Wybrzeże już się zaczęło mocno komercjalizować, a teraz wiele miejsc to jedna wielka dyskoteka :(
asta -> warto! Pakować się i jechać! :)
pigmejka -> Bułgaria też jest piękna, należy jedynie omijać kurorty. Tym razem świadomie zdecydowaliśmy się na Wybrzeże, aby oddawać się błogiemu leniuchowaniu choć przez kilka dni :)
alefur -> najważniejsze, że skuteczne :) Od okolic Bukaresztu już nas praktycznie nie opuszczało :) -
Piękne poszukiwanie słońca ...
-
samoloty też tam latają :) a na miejscu samochodem można :)
-
To kolejna w ostatni czasie relacja z tamtych rejonów na Kolumberze i kolejna pochlebna - jakoś nigdy nie myslałam, żeby się wybrać akurat w tamtą stronę, a tu proszę - wygląda na to, że warto! Z przyjemnością poczytałam - zabieram się za zdjęcia!
-
Oglądając ,przypominałem sobie moją wyprawę do Bułgarii w 1980 roku.Ach ,cóż to wtedy była za egzotyka!
-
P.S. Coś ta mapa zawodzi. Jedno z miast pokazuje w arabii Saudyjskiej :)
Tam chyba nie byłeś :) -
Już się cieszę na relację z Rumunii. Dla mnie to absolutny top marzeń podróżniczych w Europie. Przy odrobinie czasu zamierzam się delektować Twoja podróża.